Kolkwicja chińska (Kolkwitzia amabilis)
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kolkwicja...
Zgadzam się z selli.
Prześwietlenie kolkwicji wykonuje się bezpośrednio po kwitnieniu czyli w czerwcu
Prześwietlenie kolkwicji wykonuje się bezpośrednio po kwitnieniu czyli w czerwcu
Re: Kolkwicja...
Witam ja swoja w ubiegłym roku przyciełam mocno, bo dopadła ją jakaś choroba po zimie musiałam poprawic .W tym roku nie zakwitła ale bardz ładnie się zagesciła i liscie ma zdrowe .Mysle że kwiaty w przyszłym roku pozdrawiam
Zapraszam serdecznie
: Spełnione marzenie 2007
: Spełnione marzenie 2007
Re: Kolkwicja...
Kiedy proponujecie przesadzić kolkwicję? W kwietniu ją posadziliśmy, ale wybraliśmy niestety niewłaściwe dla niej miejsce...
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 4 sie 2011, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Kolkwicja...
Ja przesadziłabym we wrześniu.
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolkwicja...
Wrzesień to jeszcze dobra pora na przesadzenie - powinna zdąrzyć się zaklimatyzować do pierwszych przymrozków (jako że jest to krzew dość wrażliwy im szybciej przesadzimy tym lepiej).
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
Re: Kolkwicja...
Wrzesień jest zbyt wczesnym terminem dla liściastych.Te przesadza się w październiku, a kolkwicja wcale nie jest wrażliwsza niż inne liściaste jak np. wajgele, żylistki itp., to podobny typ.Wykopać należy z bryłą korzeniową i wlewać wodę do dołka w trakcie sadzenia.Można wlać także przed włożeniem bryły gdyż jesienią bywa sucho i woda trudniej przesiąka w głębsze warstwy, a tam jest najbardziej potrzebna, nie na wierzchu.
Re: Kolkwicja...
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Poczekamy jeszcze z miesiąc i przesadzimy sobie ją w inne miejsce.
Re: Kolkwicja...
Nie czepiał bym się... gdyby nie ten tytuł... . Napiszę krótko- Ekspert, nie pisz głupot, bo ktoś może uwierzyć.LeroyMerlin pisze:Wrzesień to jeszcze dobra pora na przesadzenie - powinna zdąrzyć się zaklimatyzować do pierwszych przymrozków (jako że jest to krzew dość wrażliwy im szybciej przesadzimy tym lepiej).
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolkwicja...
Przy odpowiednim okopaniu bryły korzeniowej oraz regularnym intensywnym podlewaniu po przesadzeniu - termin wrześniowy na przesadzenie Kolkwicji nie jest zbyt wczesny - jest to potwierdzone w praktyce, w teorii zaleca się terminy późniejsze. Nie można przesadzać roślin w porze kwitnienia, jednak krzew ten przekwitł już dawno. Nie zgodzę się także odn. porównywania jej odporności do Krzewuszki - jest mniej odporna na mrozy, a Żylistek być może jest i bardziej wrażliwy.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
Re: Kolkwicja...
Fascynujące!LeroyMerlin pisze:Przy odpowiednim okopaniu bryły korzeniowej oraz regularnym intensywnym podlewaniu po przesadzeniu - termin wrześniowy na przesadzenie Kolkwicji nie jest zbyt wczesny - jest to potwierdzone w praktyce, w teorii zaleca się terminy późniejsze. Nie można przesadzać roślin w porze kwitnienia, jednak krzew ten przekwitł już dawno.
Tylko Ekspert LeroyMerlin potrafi to tak ujęć!
Nie prawda, kolkwicja jest odporniejsza od krzewuszki.LeroyMerlin pisze: Nie zgodzę się także odn. porównywania jej odporności do Krzewuszki - jest mniej odporna na mrozy...
Pozdrawiam
Jurek
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Kolkwicja...
Witajcie
Temat w sam raz dla mnie. Od dwóch lat mam kolkwicję, ściele się szeroko po ziemi i rośnie w złym miejscu. Chcę ją koniecznie przesadzić w inne miejsce (będzie miała słońce do godzin popołudniowych, a później trochę cienia).
Czy powinnam ją przesadzić tej jesieni (rozumiem, że wrzesień/październik), czy też poczekać do wiosny?Helena
Temat w sam raz dla mnie. Od dwóch lat mam kolkwicję, ściele się szeroko po ziemi i rośnie w złym miejscu. Chcę ją koniecznie przesadzić w inne miejsce (będzie miała słońce do godzin popołudniowych, a później trochę cienia).
Czy powinnam ją przesadzić tej jesieni (rozumiem, że wrzesień/październik), czy też poczekać do wiosny?Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Kolkwicja...
Jakie są warunki uprawy kolkwicji - czy na glebie niezbyt urodzajnej da radę , musi mieć pełne słońce? , wilgoć ?
duduś
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kolkwicja...
Da radę
Ziemia nie musi być żyzna ,dobrze czuje się rosnąc nawet w uboższej. Tylko musi być przepuszczalna,na glinie może czuć się nieszczególnie.
Najważniejsze jednak jest stanowisko,musi mieć pełne słońce.
Poczytaj ten króciutki watek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9&start=14

Ziemia nie musi być żyzna ,dobrze czuje się rosnąc nawet w uboższej. Tylko musi być przepuszczalna,na glinie może czuć się nieszczególnie.
Najważniejsze jednak jest stanowisko,musi mieć pełne słońce.
Poczytaj ten króciutki watek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9&start=14
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Kolkwicja...
A ja sie uparłam na kolkwicję 'Pink Cloud" w dosć reprezentacyjnym miejscu...mam tylko taką wątpliwość, jak ona wygląda po przekwitnięciu? Czy jej liście będą nadal wyglądały świeżo, czy zjedzą je jakieś choroby? A jak wyglądają jesienią?
mam jeszcze trochę czasu na decyzję, pomożecie?
mam jeszcze trochę czasu na decyzję, pomożecie?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- danutal
- 100p
- Posty: 106
- Od: 1 sty 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe woj. pomorskiego
Re: Kolkwicja...
Witaj 100krotko! Wcale Ci się nie dziwię , że uparłaś się na kolkwicje chińską. Jest to krzew, któru u mnie rośnie w miejscu słonecznym, lecz suchym / gleba dosyć piaszczysta/. Radzi sobie świetnie w tych warunkach. Jest krzewem mało wymagającym, a jak kwitnie , trudno od niego oderwać wzrok. Po przekwitnięciu też wygląda nieźle. Nie wszyscy go tną, lecz ja, ze względu na niewielką powierzchnie działki, prawie corocznie po kwitnieniu go tnę i do dosyć mocno. On i tak kwitnie na nowych przyrostach. Pokażę Ci , jak wyglądał w swoim apogeum, po przekwitnięciu i po radykalnym cięciu, a Ty zdecydujesz, czy chcesz go u siebie. Zaznaczam, że u mnie jeszcze nigdy nie zauważyłam na nim żadnych objawów chorób.





