Zanim przeczytałam ten wątek zrobiłam napar z tytoniu w proporcji 1 papieros na 250 ml świeżo przegotowanej wody.
Odczekałam 24h (samo wyszło), przecedziłam, spryskałam 2 doniczki z jeszcze małą kępką szczypiorku, po kilku dniach spryskałam ponownie i mszyce nadal są. Nie zauważyłam, żeby było ich mniej. Może nie dostrzegłam różnicy bo oczekiwałam, że w ogóle ich nie będzie?


HEEEELP ;(
Zrobić jeszcze raz wywar w takich proporcjach które były podane wcześniej w tym wątku?
Aha, jak długo można przechowywać taki wywar?
Trochę to trwało, ale mszyce zniknęły po spryskiwaniu ich wywarem z tytoniu i nie przeniosły się na inne rośliny

Ktoś gdzieś wspomniał, że nie ma sensu kupować papierosów. Osobiście wolę papieroska niż pestycyd, sama nie palę, ale paczkę papierosów miałam, gdyż kiedyś któryś z gości zostawił także było do czego wykorzystać.
A może podlać wywarem.. ale zioła?!?!?!