Nowy ogród Jacka

[Grzegorz B]

Jacku, widzę, że już jedna rabata prawie powstała Pewnie musiałeś się dużo napracować, aby ten kawałek ziemi doprowadzić do takiej czystości. Jeszcze tylko trochę roślin na przodzie i będzie super, zwłaszcza, że te zwisające gałęzie super się prezentują, taki zielony parasol.
Ta ścieżka z kafli jest dobrym pomysłem, dobrze się one odbijają i wydaje mi się, że tak szybko się nie rozkruszą
Zazdroszczę Ci tej przydomowej studni, masz wody pod dostatkiem i możesz lać jej tyle na ile siły pozwolą. U mnie też by się taka przydała, bo z wodą dla roślin krucho. U mnie jest wiercona i na dodatek wody nie ma za wiele, więc na większe podlewanie nie można sobie pozwolić, chyba, że przywiezie się w beczce, ale to już kosztuje trochę zachodu. Mamy 21 w. a u mnie wciąż nie ma wodociągu. I jak tu żyć
Jacek życzę aby ten remont jak najszybciej się skończył i żeby ta działka nabierała już wyrazu a już zaczyna się tak dziać, bo i coraz więcej barw nam prezentujesz Pozdrawiam

[krzysiek86]

Witaj Jacku, serdecznie dzięki za pełną informację o nowościach. Dzięki że mnie poprawiłeś z tą poziomką hehehehe Nie wpadłem na to że to może być coś innego. Najwyraźniej mam ochotę na poziomki hihihihihihihi

[JacekP]

Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzili. Przyznaję, że po wyprowadzeniu się z miasta, mam mniejszy kontakt ze znajomymi więc te internetowe, Forumowe znajomości podnoszą mnie na duchu.
Dzięki Andrzeju za uznanie. Z ust takiego fachowca, jest mi tym bardziej miło to słyszeć. Oglądam uważnie Twój ogród i doceniam Twoją wiedzę oraz pracę. U mnie na razie skromniutko. A pompa - faktycznie, by się przydała, ale mam teraz tyle wydatków podczas remontu i urządzania domu, że mogę ją tylko dopisać do długiej listy wydatków. Ale najważniejsze, że studnia jest i wody w niej pod dostatkiem. I tak sobie, pomyślałem, skoro u Ciebie Grześ nie tak łatwo z wodą a stworzyłeś taki śliczny ogród, to może i mi uda się coś ładnego zrobić?...
A Te stare drzewa rzeczywiście ładne, choć nie ma dnia bym nie zbierał suchych gałązek spadających na kwiaty. Co rusz też trafiam na rozległe ich korzenie.
Dzięki Michale za odwiedziny. Bardzo bym chciał, by było u mnie kolorowo i zielono Wolałbym nie pokazywać, jak wygląda u mnie niepodlewany trawnik. Ale to pozostałości po poprzednikach i więcej tam chwastów niż trawy więc nie dbam o to.
Małgosiu, chyba trafiłem na nienajgorszą glebę. Piachu w niej nie brakuje jak wszędzie w dawnym korycie Wisły, ale potrafi się nawet zaskorupiać, gdy utrzymuję ją w stałej wilgotności. Mam nadzieję, że już za rok będę miał swój kompost i skutecznie wpłynę na strukturę gleby. A o odwiedzinach nie zapomniałem. Zaraz na pw. się z Tobą umówię.
Jak tylko będę miał Krzysiu poziomki, to chętnie Cię zaproszę . Sam je bardzo lubię. A na tym pięciorniku nepalskim bardzo mi zależy, bo szukałem go od jakiegoś czasu. Na razie jest dobrze i rozwija kolejne poziomkowate listki.
A oto zaczątek nowej rabaty pod "parasolem liści" (ładnie to ująłeś Grzesiu ) i jeszcze parę fotek. Muszę tylko dokończyć mój pomysł z kaflami, bo jeszcze ich trochę zostało. Czeka mnie więc buszowanie po strychu.

[Nalewka]

Matko jedyna, gdzie ty takie cudeńka kupujesz??? Bodziszek wełnistopręcikowy, szałwia okręgowa, skąd się to bierze??? Ja też chcę!

Inna sprawa, że właśnie nabyłam drogą kupna Pięciornik niski - Potentilla supina, Pięciornik wyprostowany Potentilla recta, Pięciornik skalny Potentilla rupestris i jestem z nich bardzo dumna. I z jarzmianki, parzydła blekolistnego, ożoty, kozłówki, żywokostu, ciemiężycy itd. itp. Sama sobie zazdroszczę przyjemności znajdowania takich smacznych egzemplarzy

A ziemię to ja widzę jak złoto w twoim nowych ogrodzie. Napisałeś, że chcesz dosypywać dobrej. Dlaczego? Po co? Nie zmieniaj nic na siłę, w tych miejscach, gdzie masz bardziej piaszczyście zaplanuj rośliny, które lubią, albo znoszą takie warunki, a tam gdzie masz dobrą ziemię
uprawną zaplanuj nasadzenia roślin wymagających bardziej urodzajnej. Odwdzięczą ci się na pewno

Tzn. nieco ulepszyć - tak, próbować zmienić diametralnie - nie, bo i tak się nie uda

Ale masz przed sobą zadanie, fantastyczne!!! Pokazuj zdjęcia i pisz koniecznie, opisuj co robisz, i opisuj rośliny, bo bardzo ciekawe rzeczy robisz Myślałeś już o jakichś krzewach? Ja uwielbiam kaliny, wszystkie po kolei i każdą z osobna. I hortensje od krzewiastych, po pnącą. Mniam Może i u ciebie znajdą dla siebie miejsce?

Powodzenia!

[krzysiek86]

Wygląda ten zaczątek pięknie, nie umie się doczekać efektu końcowego kiedy wszytko będzie tak jak zaplanowałeś.

[JacekP]

Witaj Nalewko! Dziękuję za odwiedziny. Wolę nie pisać, jak zdobyłem te okazy, by nie podpaść, ale gdy się rozrosną to chętnie się wymienię. Ty zresztą posiadasz równie ciekawe i rzadkie rośliny, i z tych, o których napisałaś, mam tylko kozłówkę i parzydło blekolistne (a ja myślałem, że to błąd i że powinno być błękitnolistne, tyle że żadnego błękitu w nich nie dojrzałem). No i zazdroszczę Ci kolekcji pięciorników. Ten nepalski to dopiero czwarty u mnie.
Natomiast bodziszek Renarda ma najpiękniejsze wśród bodziszków liście i od dawna miałem na niego chrapkę. W ogóle odkryłem i zachwyciłem się bogactwem bodziszków, przy czym dość łatwo się przyjmują.
Muszę się przyznać, że ja uwielbiam takie cudeńka nawet jeśli są mniej ozdobne od odmian ogrodowych różnych roślin. Na przykład pokrzelica sinokielichowa - wyglądała w pierwszym roku zwyczajnie, trochę podobnie do ostróżki, a w tym sezonie przewyższyła ponoć wszystkie rośliny. Piszę, "ponoć", bo to w moim starym ogrodzie u rodziców. Tam też rosną inne cudeńka - czarcikęsik Kluka, drakula, trojeść krwista czy żółwik.
Ale dosyć tych przechwałek.
Co do mojej gleby, to dodatek kompostu na pewno będzie potrzebny, bo stosuję go zamiast nawozu. Na pewno nie ma potrzeby radykalnej wymiany gleby.
Dzięki Krzysiu, jak mi tylko czas pozwoli, będę pstrykał kolejne zdjęcia. Byleby tylko znaleźli się chętni do ich oglądania Na Ciebie chyba mogę liczyć

[JacekP]

Jeszcze kilka fotek:
Ta funkia sprawiła mi miłą niespodziankę, ponieważ od razu postanowiła zakwitnąć. Zresztą funkie są niesamowite. Dostałem kiedyś takie maleństwa z nasion i ledwo miały po dwa malutkie listki, a już zawiązały kwiatki!
Niezawodny przetacznik szerokolistny (choć producent nasion na opakowaniu opisał go jako kłosowego - mają niektórzy fantazję 8) ), ledwo się przyjął a już kwitnie i pewnie będzie się rozsiewał jak szalony. Oj poznałem jego zwyczaje w starym ogrodzie

Równie niezawodne i ekspansywne ostróżki jednoroczne

I jeszcze jeden rzut na nową rabatkę. Jedynie to, co rośnie po prawej stronie nie do końca wiem, czy to pieprzyca szerokolistna czy też lepnica Zawadzkiego. Ale może jak się rozrośnie, będzie wiadomo. Chyba, że ktoś z Was już teraz wie?

[krzysiek86]

Rabatka zapowiada się nie źle, fajnie że fotki dodajesz, bo ja lubię zdjęcia oglądać. No i komentarz też czasem napiszę

[JacekP]

Rabatka zapowiada się nie źle, fajnie że fotki dodajesz, bo ja lubię zdjęcia oglądać. No i komentarz też czasem napiszę

Wiem Krzysiu, że nie tylko lubisz oglądać ale i robić piękne zdjęcia. Dzięki Tobie poznałem nieznane zakątki mojej macierzy. Własnie dziś wyruszam na Śląsk i może coś ładnego uchwycę w obiektyw.
A co dorabatki, to rośliny się przyjęły i puszczają nowe listki. Ostatnie deszcze bardzo im pomogły. Pozdrawiam i do usłyszenia!

[krzysiek86]

Teraz Jacku mnie zaskoczyłeś. Czyżbyś pochodził z Górnego Śląska

[JacekP]

Teraz Jacku mnie zaskoczyłeś. Czyżbyś pochodził z Górnego Śląska

A nie pisałem Ci juz o tym? Wydaje mi się, że przy komentowaniu Twoich zdjęć wspominałem.
Po ostatnich deszczach w śląskim ogrodzie rodziców zrobił się gąszcz i busz kwiatów niesamowity! Bardzo im tego zazdroszczę, bo u mnie daleko do takiego efektu. Ale radości miałem co niemiara, bo to w końcu, ja sadziłem większość z tamtejszych roślin. Absolutnym hitem stał się liliowiec o ciemnopurpurowych kwiatach (nie mogę sobie darować, że nie spisałem odmiany przy zakupie). No i kwitnąca ismena, którą niestety podgryzły ślimaki.
Ale powinienem pisać raczej o swoim nowym ogródku. No więc i u mnie malutki postęp - ot choćby te kwitnące cukinie. Mają coraz dłuższe łodygi, dużo kwiatów i widać, że im się u mnie podoba. Nagietki i dimorfoteki też się pięknie rozrosły i lada dzień zakwitną, a zatrwiany tatarskie i lepnice orientalne przepikowane do doniczek są coraz większe. Zresztą zobaczcie sami:

[krzysiek86]

No no faktycznie ładnie wyglądają Twoje rośliny. Cukinie będą dobre do lecza jak urosną.

[asiula]

ja już pierwsze leczo robiłam w sobote
palce lizać

[krzysiek86]

A ja wczoraj jadłem ale wcześniej też robiłem. Bardzo lubię leczo z cukinią pyszne. I dużo cebuli! hehehehehe

[JacekP]

A ja robię wiele potraw z cukini więc nie umiem się już na nią doczekać. Lubię cukinię na surowo w sałatce, lubię pieczoną w piekarniku, lubię zupę przecieraną, kotlety z tartej cukini i przeróżne gulasze warzywne czyli kombinacje cukini z ziemniakami, marchwią, selerem, groszkiem itp. No i ślimaczki z cukini czyli ser zawinięty w cukinię i zapieczony. Więc cukinia jest mi niezbędna w kuchni. Te zdje się będą żółte, bo już coś tam się zawiązało.