Mini ogródek

giga45 · Post » 30 maja 2008, o 10:29

Witaj Arletko.. Dziaj pierwszy raz odwiedziłam Twój ogród i jestem pod wielkim wrażeniem. Ja nawet nie śnię aby mój kiedyś tak wyglądał pięknie bo to chyba nierealne. Tak jak wszyscy moi przedmówcy powiem i ja że jest przepięknie u Ciebie. Roślinność, kolory i okazy to jest to. Ale przez tyle lat pielęgnowania to i efekt jest rewelacyjny. Podziwiam Twój zapał i oczywiście siły -tyle kamieni na rowerze?? To jest dopiero coś! Ja na swoją działkę prztargałam przyczepką kamienie zbierane jednego dnia po polach. Dość miałam samego zbierania, a co dopiero układania. Bardzo mi sie u Ciebie podoba i z przyjemnością zajrzę znowu -jeśli pozwolisz. Pozdrawiam i życzę milego dnia. :P

Arleta · Post » 30 maja 2008, o 23:57

Dorcia dziękuję za słowa które uskrzydlają. Ta roślinka ze zdjęcia to Delosperma w tym roku widziałam również w sklepie z kwiatkami różowymi. Z tego co znalazłam w opisach mało wymagająca i co ważne w mini ogrodzie nie jest ekspansywna.

Pozdrawiam cieplutko

Arleta · Post » 31 maja 2008, o 00:21

Isiu dzięki za przemiłe słowa . Wiesz jest tak że ja właśnie marzę o trawniku, zawsze chce sie mieć to co mają inni, ech ciężkie są te wybory

Często stoję w sklepie i wyglądam tak

bo zdaję sobie sprawę że nie mam takiej czy innej roślinki gdzie posadzić.
A co do twojego ogrodu skromność tu nie przystoi masz piękne rośliny, a ogród rozwija sie przepięknie już jest ślicznie.
Zapraszam na częste wizyty, no i oczywiście ja będę wpadać do Ciebie.

Pozdrawiam cieplutko ;:2

Arleta · Post » 31 maja 2008, o 00:29

Kuras 74 od szczoteczki się odcinam ale przyznaję że używam starego i przystosowanego odpowiednio widelca

. Nie masz pojęcia jakie to przydatne narzędzie przy gęsto rozrośniętych skalniakach

Pozdrawiam z uśmiechem

Arleta · Post » 31 maja 2008, o 00:33

Halinko chętnie wpadnę do Twojego ogródka z wizytą ale nie wiem gdzie

Dziękuję za miłe słowa

Pozdrawiam ciepło

Arleta · Post » 31 maja 2008, o 01:00

Giga dziękuję za wizytę. Z tymi kamieniami to święta prawda ale gdyby ktoś dzisiaj mi zaproponował takie wycieczki rowerowe to bym uznała go za szaleńca. Teraz to się robi tak

i po problemie. Zbierania kamieni na polu to nie zazdroszczę ale układania tak UWIELBIAM to robić. Mąż się śmieje jeszcze trochę a będę układać tłuczeń w torach ( mieszkam przy torach).

Wpadaj to może wymienimy doświadczenia brukarskie i założymy nowy wątek ;:11

krzysiek86 · Post » 2 cze 2008, o 08:11

Mnie też się ogródek bardzo podoba staranne wykonanie a szyszki wyglądają mi na szyszki daglezji zielonej inaczej nazywana jedlicą jakoś tak. Oprócz tego igliwie tego iglaka na pewno ciekawie pachnie!

giga45 · Post » 2 cze 2008, o 08:35

Witaj Arletko ponownie.. Z wielka chęcią skorzystam z rad od Ciebie co do układania kamieni. Wejdź do mnie i sama zobacz, jak nie za bardzo umiem sobie poradzić. Może Twoje fachowe oko coś wyłapie i podpowiesz mi co i jak. Pozdrawiam Cie gorąco i czekam na podpowiedź.Papa

giga45 · Post » 4 cze 2008, o 20:58

kochana serdecznie zapraszam, kiedy tylko masz czas. Ale dalej nie podałas mi rad Arletko co do kamieni, choc bardzo Ci dziekuje zawszelkie sugestie. buziaki daj jakis cynk co mam zrobic z tymi głazami :P

8)

gromaXX · Post » 6 cze 2008, o 00:58

Witam serdecznie. Zajrzałam z rewizytą i... oniemiałam. Aż trudno uwierzyc, ze na powierzchni w sumie niezbyt wielkiej potrafiłaś zgromadzic taką różnorodnośc roślin. A jak zadbane.Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich rojników. Za jakiś czas planuję przebudowę mojego niby skalniaka na skalniak i pewnie coś od Ciebie podpatrzę. Jak dałaś radę przewozic te kamienie na rowerze?.Przewozic to jeszcze mogę sobie wyobrazic, ale jak taki kamor dałaś radę wsadzic do koszyczka? Oto jest pytanie???? A że jesteś specjalistką od układania kamieni to widac. Jak będę układała swoje to będę mogła zapytac Cię o radę? Pozdrawiam.

Arleta · Post » 6 cze 2008, o 16:34

Kasiu bardzo się cieszę z twojej wizyty. Oczywiście jeżeli mogę w czymś pomóc to bardzo chętnie zaglądaj, pytaj a ja w miarę swoich skromnych doświadczeń odpowiem.

Co do transportu kamieni to się robi tak: kładziesz rower na ziemi wkulasz kamień potem robisz za podnośnik i w drogę

Po trzech rundkach

to był "kamienny sen" i nabierałam sił na następne

Pozdrawiam cieplutko

Arleta · Post » 6 cze 2008, o 17:04

Wczoraj zrobiłam kilka następnych ujęć moich "włości"

Ten jałowiec jest moim pierwszym pupilem a po kilku latach dosadziłam mu "żonę", ta drobniejsza

Na tym zdjęciu mały czterolatek z nasionka tej pary

Jałowiec płożący

Arleta · Post » 6 cze 2008, o 18:36

Cd

Pod tują która rozrosła się bardzo szeroko wycinając dolne gałęzie zyskałam całkiem duży zacieniony zakątek w którym bardzo dobrze czuje się funkia i to coś co nie wiem jak się
nazywa

Ponieważ ogródek jest mały pomalutku zagospodarowuję nieużytek za płotem

Teraz pozostałe bieżące wydarzenia

Teraz mój bzik czyli zabawa z kamieniami

Na koniec moja ulubienica niestety zawsze o tej porze jest bardzo upalnie co jej nie służy a nawet połowa pączków jeszcze nie rozkwitła

Dorota-C · Post » 7 cze 2008, o 10:16

Witaj Arletko

Pięknie tu u Ciebie, ja też uwielbiam kamienie nawet nieraz mój M przywozi mi je w prezencie

Roślinki śliczne, zadbane i wszystko pięknie skomponowane

Pozdrawiam serdecznie

liska · Post » 7 cze 2008, o 11:23

I ja przez Ciebie zaczęłam zbierać ... tylko jeszcze nie wiem po co