Nawożenie trawnika

[Comcia]

Ale nie kosiarką bębnową ( twoja-moja, twoja-moja )

[Nalewka]

To bez sensu Kto jest w stanie kosić dwa razy w tygodniu cały trawnik? Za dużo czasu to zabiera, pieniędzy i wysiłku, i to na własne życzenie!

Ale... ale ani "zdzieranie" trawnika, ani nawozy sypane hojną ręką, nic nie zmieni faktu, że łąki i pastwiska zakładane są na kiepskiej glebie.
Jeśli nie przygotowałeś dobrze ziemi pod trawnik, to o parkowej murawie zapomnij. Nie wystarczy teraz posypać czy polać czymś, pięlęgnacja trawnika to coś więcej...

A jeśli chcesz utrzymać ładny trawnik poczytaj tu:
- http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 32&t=27842 (część o trawnikach)

[gemciu83]

Nalewka ja u siebie mam ładny trawnik na glebie klasy 4-5. Sypię nawóz i nie narzekam. Trochę ruchu przy koszeniu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Poza tym nie mam posianej badziewnej trawy gazonowej jaką 98% ludzi kupuje do ogrodów bo te trawy to chłam.
U mnie trawnik w upalne dni (55 st. C w pełnym słońcu) lekko się przypala ale po deszczach znowu się odradza ładnie.

[zuszka]

niedługo wiosna i czas już teraz pomyślec o trawniku. Jaki nawóz polecacie?

[Nalewka]

Poczytaj na przykład tu:
Trawniki na wiosnę...

[nikunisia]

Minionego lata posialam nowy trawnik. Juz jesienia pojawil sie na nich mech, koniczyna i placki a takze sporo chwastow. Prosze o porade jakiego nawozu powinnam uzyc na wiosne aby wspomoc i zagescic ten trawnik.

[gemciu83]

Saletra amonowa lub Polifoska - pytaj w hurtowniach rolniczych, wyjdzie taniej worek 50kg na działkę 1200-1500m k.w masz na 2 lata dobrego rozsiewu, a zapłacisz z 60-70zł lub ciut więcej bo w tym roku nie wiem po ile są te nawozy.

Koniczyna jest na trawniku, ponieważ a) już była na nim wcześniej, b) kupiłaś zła mieszankę traw/lub zanieczyszczoną.

Mech - działka zbyt wilgotna, zacienione miejsca na trawniku.
Koniczyna - dużo azotu w glebie.

Chwasty możesz zwalczyć np: Chwastoxem.


Szkoda, że w zeszłym roku dobrze gruntu pod wysiew mieszanki nasion traw nie przygotowałaś dobrze.

[wolodi]

Kolego gemciu83 dlaczego uważasz że98 traw gazonowych to chłam?

[gemciu83]

Uważam tak bo np. gazon na suche miejsca to śmiech na sali.
Różne już miałem specjały na suche miejsca i żaden gazon tego nie przetrzymał.

Pewnie, że gazony uniwersalne, jakieś tam dekoracyjne itp. mają rację bytu w to nie wnikam nawet ale koło tego trzeba chodzić, dbać, nawozić i cackać się z tym.

Jeżeli ktoś ma kawałeczek działki z zabudowaniami tak do 400m2 to super można się w to bawić bo jeszcze ma to sens. Na większe areały do dla mnie strata gotówki. Można się tak pobawić jeśli ma się kapitał inwestycyjny na lata.

Poza tym pamiętaj, że to co widnieje w składzie na pudełku to nie oznacza, że tam to jest !

Ja na swój duży trawnik 1300m2 w pełnym słońcu wydałem jakieś 300zł 3 albo 4 sezony temu (można to na zdjęciach moich oblukać dokładnie teraz daty nie pamiętam kiedy zakładałem trawnik). Nie narzekam na wydatki. Nawóz mnie kosztuje 25zł na rok. Fakt, że muszę to kosić częściej ale ruch to zdrowie, więc nie narzekam przesadnie. Susze mój trawnik wytrzymuje.
Dwa gazony już mi wyleciały po jednym sezonie tj. jednym okresie lipiec-sierpień, więc mnie nikt do tych gazoników nie przekona.

Inne gazony na innych działkach mam ale to są już mieszanki własnej roboty.

[nikunisia]

Dziekuje gemciu,
powiedz mi tylko, czy Saletra amonowa nie spowoduje wiekszej ilosci koniczyny jeśli w jej skladzie jest duzo azotu, a jak napisales koniczyna jest skutkiem duzej ilosci azotu w glebie?
Grunt pod trawnik byl wydaje mi sie dobrze przygotowany. Na mej dzialce rosly chwasty po 1 metr wysokosci, dzialka zajela sie firma ogrodnicza. Kilkuosobowa grupa walczyla z chwastami, 2 razy przejechali dzialke gleboryzarka, wysypali kilogramy nowej ziemi, posialismy trawe webley graminexu. Nie wiem czy cos jeszcze mozna bylo zrobic.
Nie znam sie zbyt na orgodnictwie wiec jeśli moje pytanie jest smieszne to przepraszam.

[gemciu83]

Koniczynę opryskaj zawczasu tj. najlepiej już niedługo w kwietniu nim zacznie ona się wysiewać. Kup Chwastox i opryskaj koniczynę. Koś trawę częściej to nie będzie się wysiewać i rozrastać koniczyna.

Graminex ma dobre mieszanki traw. Do nie dawna był liderem na rynku z dużym doświadczeniem w branży. Teraz gdy już tą marką zarządza Rolimpex to nie wiem jak te mieszanki się spisują być może Trawy z Iławy będą teraz tak samo dobre jak Graminexu.. Wembley to mieszanka raczej "dywanowa" więc częste koszenie i nawożenie będzie wskazane. Podlewanie też, jeśli zajdzie ku temu potrzeba/lub jest to niezbędne teraz (zależy czy działka jest w pełnym słońcu, zacieniona, są budynki itd.).

Skoro firma zakładała trawnik to zna/znała się na rzeczy. Jeśli na działce był prócz tych dużych chwastów perz i go nie wyeliminowali go opryskiem, a tylko dodatkowo jeszcze glebogryzarką rozdrobnili to będziesz mieć zabawę na długo


Opryskaj koniczynę i będzie dobrze Ja u siebie na jednej z działek opryskiwałem w zeszłym roku koniczynę i z naprawdę dużych placów koniczyny zostały małe skupiska. Chwastox zdziała cuda

[PanOgrodnik]

Witam. Mam jedno pytanie odnosnie nawożenia trawnika. Wszędzie piszą ,że po zasileniu trawnika nawozem należy go podlać woda aby nawóz szybciej sie rozpuścił . W związku z tym nie rozumiem tego jak piszą, że nie należy nawozić nawóz na mory trawnik bo można go popalić ? Przecież to na jedno wyjdzie czy zmoczymy trawnik po czy nawozimy na mokry, tu i tu nawóz będzie leżał na źdźbłach trawy. Czy ktos może mi to wyjasnić ?

[gemciu83]

Rozsiewając nawóz na mokre źdźbła trawy po np: deszczu, rosie nawóz się przykleja do źdźbła i wtedy rozpuszcza się na źdźble.

Sypiąc nawóz na suchy trawnik, nawóz opada na glebę, a nie przykleja się do źdźbła.
Podlewać nie musisz koniecznie już rosa będzie powodować powolne rozpuszczanie nawozu.

[PanOgrodnik]

Hmm no chyba , że tak, ale rozsiewając nawóz też nie wszystkie granulki wpadają na glebę , na pewno jakiś procent leży na źdźbłach trawy. Dziwię się ,że producenci zalecają zabieg zraszania po nawożeniu.

[gemciu83]

Wiesz teraz są suche dni więc tak po południu rozsiej nawóz i możesz sobie spokojnie iść odpoczywać bez podlewania. Spadnie deszcz i on odwali pracę podlewania.