Dziękuję ponownie za komentarze.
@fela
Obok mojego domu stoi blok, a mieszkam między dwoma sklepami więc przechodniów nie brakuje ;)
O sagowcach możesz przeczytać w temacie podanym w moim podpisie.
Ogólnie ujmując: zimą najlepiej żeby stał w chłodnym pomieszczeniu, ograniczamy ogrzewanie.
Co do bananowca: suche liście można usuwać, wystarczy czasem pociągnąć za górę i suchy liść ładnie odejdzie, aż do dołu.
Jeżeli stoi na słońcu, jak Twój, to można uciąć go przy górze (tam gdzie zaczyna się liść) lub w miejscu, w którym suchy liść zaczyna odstawać od pnia.
Wtedy nic nam nie straszy (estetyka), a jednocześnie pień jest chroniony przed bezpośrednim słońcem.
Ja zazwyczaj stosuję to ostatnie rozwiązanie.
A od czasu do czasu usuwam najstarsze, brzydkie liście.
Jak kto lubi ;)
@UrszulaB
Dziękuję
Nadchodzi najtrudniejsza pora roku, ale do tego czasu co nieco jeszcze podrośnie
Rok temu mróz niszczący liście bananowców, canny i dalie pojawił się dopiero 18 listopada (liczę na powtórkę)
@Netzach
Warzywniakiem zajmują się rodzice. Rosną tam głównie warzywka rosołowe.
Swoją drogą taki por i seler są bardzo dekroracyjne.
Chciałbym kiedyś posadzić je w dużych koszach zamiast na tradycyjnej grządce.
Widziałem coś takiego w jakimś programie ogrodniczym produkcji brytyjskiej.
A taka kapusta: jakie to ma ładne liście

Myślę też o kilku pędach kukurydzy - w tym roku na polach jest wyjątkowo dorodna.