Moje szachownice ( Fritillaria ) prezentacje kwitnień

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Asiula z wyspy pisze:Grzegorzu chciałam zapytać czy miałeś kiedyś fritillaria alba?
Czy miałeś z nimi jakieś kłopoty z zimowaniem? Właśnie odkryłam że chyba mi pomarzły. Mam je w doniczce razem z Michalkovsky i nie wyłaziły a Michalkovsky już pąki zawiązuje. Pogrzebałam i znalazłam proszek.... Czy zdażyło ci się żeby ci które pomarzły? Podobno są całkowicie mrozoodporne :cry:

Nie mogę się doczekać zdjęć twoich nowych nabytków :wink: Brzmi baaardzo ekscytująco. A można zapytać gdzie kupiłeś te odmiany? Może na jesień też od nich zajrzę :D
Szachownicy o takiej nazwie nie ma . Może chodzi tobie o Szachownicę kostkowaną odm.,,Alba,,
(Fritillaria meleagris)Oczywiście masz rację cebulki są całkowicie mrozoodporne. Trudno powiedziec jaka może byc przyczyna skoro inne cebulki w tej samej doniczce zakwitły ,a jest to ta sama rodzina szachownic. Myślę że mogły byc kiepskiej jakości lub przesuszone. Nie sądzę żeby zgniły z nadmiaru wilgoci ,bo tego to one też nie znoszą.
Nowe odmiany pochodzą od hodowcy z Republiki Czeskiej
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Czy odmiana szachownicy kostkowatej 'Alba' jest równie wytrzymała jak 'w kratkę' ? W zeszłym roku białe pięknie mi kwitły ( niektóre nawet miały po 2 kwiatki na jednej łodyżce), a tym roku na razie ich nie widzę :roll: :( Jesienią dokupiłam parę, ale też na razie nic nie widać.
Natomiast tamtą kolorową miałam szereg lat i co roku kwitła, aż w końcu zadusił ją płożący jałowiec, ale nie żałowałam gdyż jej ciemny kolor nie przypadł mi do gustu.
W zeszłym roku latem w pobliżu buszowały nornice, nie wiem może zjadły :? Chyba się zapłaczę :cry:
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Selli7 - Nornice z tego co wiem nie zjadają szachownic .Niektóre szachownice wychodzą z ziemi póżniej. Może jeszcze nie wyszły z ziemi u Ciebie.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

No to mnie pocieszyłeś, że nornicom nie smakują, czekam więc z nadzieją :)
ela_k
200p
200p
Posty: 350
Od: 8 mar 2010, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Witajcie :wit Najpierw miałam dwie cesarskie korony, po dwóch latach mam dwadzieścia ;:138 Nie przepadam za jej zapachem :cry: , ale jest ładna. ;:108
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

elakrztuk pisze:Witajcie :wit Najpierw miałam dwie cesarskie korony, po dwóch latach mam dwadzieścia ;:138 Nie przepadam za jej zapachem :cry: , ale jest ładna. ;:108
Siemanko ;
dokupiłeś nowe czy z rozmnożenia ? pytem ponieważ zaczynam przygodę z nimi , zarażaczem jest man211 :;230
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Miło mi usłyszec że kogoś zaraziłem tymi pięknymi roślinami
Chyba jednak warto ;:108 ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Trzeba czerpać dobre wzorce ;:108 , ale szczerze mówiąc taka rabata robi wrażenie - z zakupami u Ciebie spóźniłem się troszkę , na jesień jak będzie szansa będę polował .
Jest jeszcze jeden powód : szachownice wykopujemy po przekwitnięciu i do schowka -- to odwrotnie niż z cannami - nimi zaraził mnie Drozd.
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

man211 pisze: Szachownicy o takiej nazwie nie ma . Może chodzi tobie o Szachownicę kostkowaną odm.,,Alba,,
(Fritillaria meleagris)
Masz całkowitą racje ;:180 nie ma fritillaria alba! Mam tak opisane te cebule ale to bezmyślnie spisałam ze sklepu i nawet nie sprawdziłam ;:224 Cóż będę się musiała uzbroić w cierpliwość i kupić je jeszcze raz w przyszłym roku...
Pocieszenie w tym że reszta zakupionych w tym samym sklepie cebul rośnie bardzo dobrze ;:138

Dzięki za sprostowanie pomyłki :uszy
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Zakwitła Fritillaria raddeana:

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Piękna... nizwykła... cudo.
Pozdrawia cynia
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Widzę że się deczko spóżniłem. Moja,, Fritillaria raddeana,, wygląda tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Grzesiek moje są i ciut ciut od rozkwitnięcia , czekam z zapartym tchem Obrazek
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

Łał, ta fritillaria raddeana to tak wysokościowo i sposobem ułożenia kwiatów do imperialis jest podobna bardzo. Czy też wydziela specyficzny zapach?
(Już nie mówię że śmierdzi bo się przyzwyczaiłam :D)

Piękne okazy!
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
man211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1656
Od: 16 paź 2007, o 08:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czyżowice (Górny Śląsk) k.Wodzisławia Śląskiego

Re: Moje Szachownice ( Fritillaria )

Post »

No tak troszkę jest podobna . Jest troszkę niższa ,ma chudszą łodygę . No i nie wydziela zapachu jak Szachownica cesarska.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”