
Co do uprawy alstroemerii ,wiem z własnego doświadczenia i nie tylko, ważne są dwie rzeczy - właściwie dobrane stanowisko i kontrola wysokości rośliny.Ja uprawiam w alstroemerie w pojemnikach ze względu na nasz klimat, Mazowsze. Lepiej tak zimują i zaczynają kwitnąć już od połowy maja. W gruncie pierwsze kwiaty pojawiały się czerwiec-lipiec, i straciłem też jedno stanowisko przy -27C. A tej bezśnieżnej zimy kiedy grunt przemarzł do 60cm (Mazowsze),szanse na przezimowanie alstroemerii są bardzo nikłe. Pojemnik minimum 5l do alstromerii niskich,czyli tych do 50cm wysokości,w tej grupie wyróżnia się jeszcze a. compacta do 30 cm. Druga grupa to alstromerie wysokie do 120 cm nawet, w sprzyjających warunkach. Pojemnik powinien posiadać dobry drenaż,żwir i małe kamienie na dnie. Ziemia pH 5.5 -6.
Druga sprawa to cięcie alstroemerii.Wycina się przekwitłe pędy ale nie wolno wycinać całych pędów ,zawsze należy pozostawić min 2 pary liści ,jeśli nie są zbyt wybujałe wycinamy tylko przekwitłe kwiatostany. Tak samo a. wysokie ,tniemy pamiętając o pozostawieniu liści. Alstroemeria potrzebuje liści do produkcji nowych pędów. Podlewać należy regularnie ale nie przelewać ,podobnie jak paprocie. Dobre efekty przynoszą nawozy długo działające w formie granulek ze zwiększoną ilością potasu. We wrześniu należy nawożenie wiosenne powtórzyć .
I lepiej nabyć już rośliny z liśćmi (cena ok 15złp) niż kupować same kłącza ,jeśli ma się taką mozliwość wyboru .Minimalny okres od posadzenia kłączy do pierwszych kwiatów to 20 tygodni (w idealnych warunkach) i w pierwszym roku małe szanse na kwiaty.Ale jeśli już uprawa z kłączy to dopóki nie pojawią się pierwsze liście należy zapewnić temperaturę 12-15C z dużą ilością światła,ważna jest bardzo dobra wentylacja,czyli ocienione miejsce w ogrodzie wystarczy.W czasie już pełnej wegetacji ,od liści do kwitnienia,najlepiej wystawa południowa tylko wtedy nalezy pamiętać aby nie przesuszyć rośliny.Na wystawie wschodniej i zachodniej też można uprawiać, dają sobie radę.
Poza kwiatami warto zwrócić uwagę na liście,wyglądają jak obsypane brokatem,zwłaszcza wiosną.
I to było na tyle,poza tym rosną prawie same

Poniżej alstroemerie uprawiane przeze mnie :
'Princess Ariane '


'Princess Fabiana',spotykana tez nazwa 'Zaprifabi' .O liściach variegata,białoobrzeżonych .Można zauważyć że alstroemeria to nie tylko przeładne kwiaty ale też liście pokryte jakby złotem. Tak mają wszystkie alstroemerie,tutaj udało mi się trochę tego złota uchwycić,patrząc gołym okiem oczywiście widzi się znacznie więcej, wystawa jak najbardziej słoneczna potrzebna aby liście zalśniły.

Pozdrawiam,Piotr