Sundaville (-, Dipladenia) - Cz. 1

miluck · Post » 21 kwie 2008, o 20:02

Witam! Z zainteresowanie przeczytałam wszystkie posty dotyczące Sundaville.
Zakupiłam roślinkę o czerwonych kwiatach.Na razie boję się ją wystawić na balkon, noce są jeszcze zimne.
Ciekawa jestem czy ona lubi zraszanie?
Czy jak kwitnie to mogę ją przesadzić? Ma trochę ciasną donicę.
Jagoda

:P

mag · Post » 21 kwie 2008, o 22:04

Nie masz wyjścia, MUSISZ, bo ona już teraz będzie pewnie bez przerwy kwitła aż do późnej jesieni, a w za małej doniczce może Ci zmarnieć.

jola1 · Post » 22 kwie 2008, o 16:34

Ja też kupiłam w ubiegłym roku sandavillę i przez lato pięknie kwitła, trzymałam ją na południowym parapecie, potem zaczęła wypuszczać nowe pędy i raptem uschła, ale teraz też mam zamiar kupić ponownie.Dzisiaj dostałam ofertę z Makro i są sadzonki jak będą przyzwoite to nabędę a co tam!

Teresa600 · Post » 23 kwie 2008, o 11:45

I tutaj nikt nie zgląda

.....a ja czekam na wiadomość jak potoczyly sie losy Waszych sundavilli.Moja niestety padła.Pozostalo mi jej dziecko które pieknie rośnie.Jak zakwitnie wyślę zdjecie.Trzymajcie kciuki.

Pozdrawiam ;:1

jol_ka · Post » 23 kwie 2008, o 14:29

ja tez zimowałam swoją po raz pierwszy - w bardzo trudnych warunkach - na budowie, trochę w zimnej piwnicy bez światła, później w jasnym, ciepłym i wilgotnym pomieszczeniu, zapomniałam o niej nawet

ale jakoś przeżyła, straciła co prawda wszystkie listki ale odbiła ładnie - jak mi się uda to cyknę fotkę i wstawię

ciekawa jestem czy zakwitnie...

agaxkub · Post » 24 kwie 2008, o 08:59

a moje dwie szczepki w wodzie
opadły im dolne listki ale reszta wygląda zdrowo
czekam cierpliwie

jakie są optymalne warunki dla ich ukorzeniania?

Teresa600 · Post » 24 kwie 2008, o 12:49

Agaxkub..........ja na jesieni strałam się ukorzenić 5(pięć) szczepek,przezyla tylko jedna.Nie wiem dlaczego.Rosnie zdrowo aż boje się zapeszyć bo chwalę sie nią każdemu

Jezeli chcesz ją zobaczyc zerknij na mój post z 15kwietnia.Obiecalam ęe jak zawitnie wyslę zdjecia.Awlasciwie to moge przeslac jeszcze raz

Pozdrawiam Teresa

agaxkub · Post » 24 kwie 2008, o 12:53

paskuda z niej.....

czytałam że to się ukorzenia najlepiej wczesną wiosną
dziś chyba postawie ją na słonko
może w kuchni jej się nei podoba?

no i będe czekała mając nadzieje że i ja sie za jakiś czas pochwalę takim paskudztwem jak to twoje

Betix75 · Post » 30 maja 2008, o 10:55

Mam obecnie 2 sundaville (białą i czerwoną) każda z nich po przywiezieniu ze sklepu do domu miała po 1 kwiatku, kwiatki przekwitły i teraz nic, cisza

Roslinki tylko wypuszczają kolejne listki na długim pędzie, mają się "na moje oko" dobrze, nie widzę żadnych zmian chorobowych, do podlewania stosuje polecany nawóz PLANTON K, co więc jest nie tak ? kiedy będę miała dane cieszyć się choć 1 własnym kwiatkiem na tej roślince. dodam, że stoją na tarasie od strony płd-zach.

Wojtek76 · Post » 30 maja 2008, o 22:02

Ja w zeszłym roku miałem trzy dipladenie na balkonie północno-zachodnim. Ładnie kwitły i rosły, a nawet zaczęły piąć się po barierce. Na zimę przeniosłem do piwnicy, tam (zgodnie z zaleceniem gdzieś tam wyczytanym) przyciąłem je i utrzymywałem w temperaturze ok. 8 stopni. I teraz mam mało efektowne suche badyle

Ale jak widzę z powyższych postów, nie tylko ja nie potrafiłem przezimować dipladenii

Betix75 · Post » 30 maja 2008, o 23:12

Małe sprostowanie, ja nie mam doświadczeń z zimowaniem tych kwiatów, gdyż są to zakupy tegoroczne (akupione obecnej wiosny), tylko dlaczego nie mają pączków kwiatowych, a tylko wciąż rzowijają się kolejne liście ? Czy to tak ma być ? a jak Wasze sundaville, kwitą już ?

hanka55 · Post » 30 maja 2008, o 23:36

Żeby tworzyły pąki kwiatowe potrzebują potasu i fosforu, czyli Planton K, lub nawóz do pelargonii albo datur

Żarłoczne są

jola1 · Post » 31 maja 2008, o 08:16

Jak postanowiłam tak zrobiłam i zakupiłam jedną, już była kwitnąca i kwitnie nadal ale trzymam ja na parapecie okiennym w domu.Myslęże w tym roku odważę się i wystawię ją na balkon.

Betix75 · Post » 1 cze 2008, o 22:06

Ale ja, mimo, że do każdego podlewania dodaje wspomnianego nawozu "Planton K" to nie widzę, żadnych zawiązków pączków, wciąż tylko pojawiają się młode listki, a ja chciałabym kwiaty.... Co powinnam jeszcze zrobić, tylko nie piszcie, że ciewrpliwie czekać

Teresa600 · Post » 15 cze 2008, o 21:56

Betix,moze twoja sundaville ma za mało słońca,moze ją za duzo podlewasz? Ja od 4 lat trzymam ja na balkonie południowym. Rosły zawsze pieknie i cudnie kwitły.Niestety ani raz nie udało mi sie przezimować

W tym roku znów kupiłam nowe

i wygladaja tak

tak wygladaly 2 miesiace temu

tak teraz

.

Badz dobrej mysli podlewaj tak jak dotąd tzn. do kazdego podlewania PLANTON.K,na pewno odwdzieczy sie kwiatami

Pozdrawiam Teresa Zapraszam
-------------------------------------------------------------------
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=16