
I tak myśląc- chyba nie...bo nigdy nie dawała odrostów i puściłam ja w drzewko rozgałęzione tak z 40 cm od ziemi...
Z myśla ze jak będzie zbyt duża- to ja ciachnę na drzewko z wyższa koroną.
Nie gniewajcie się Państwo ale dla mnie lajkonikanocny_drwal pisze:Przede wszystkim ja ich nie szczepię, bo mają tendencję do wybijania dziczek z korzeniSzczególnie w zastosowaniach na żywopłot.
trudno mi powiedzieć, po prostu pytam bo natknąłem się na taką ofertę, która jako swą wyjątkowość w stosunku do powszechnych praktyk podkreśla właśnie to "podwójne szczepienie"dominikams pisze:A na jakiej wysokości to szczepienie?
Serdecznie dziękuję za obszerne i proste wyjaśnienie. O ile dobrze zrozumiałem z tego korzenia odbija nie ten gatunek, którego byśmy oczekiwali tylko, że tak go nazwę "oryginał" podkładki. Myślę, że to do opanowania ? (z użyciem sekatora lub czegoś podobnego ?)Meva pisze: Mam nadzieje , ze nieco rozjaśniłam