W moim ogródku Cz.6 Becia

[becia123]

Stasiu dziękuje bardzo za odwiedziny działam i ja ile czas pozwala Uważam na zdrowie ,by nie złapać jakiegoś wirusa a teraz to każdy może jak to jesienią a jeszcze media ciągle więcej informacji podają .Za wiele nie oglądam tv bo strach się bać.Wolę iść w plener chociaż spokój jest .Masz rację przygotowuj i ty swój kolorowy raj do zimowego odpoczynku choć zima ma być późno i łagodnie ale pracy jest jak zawsze .Pozdrawiam serdecznie. Dobrej nocy .

[lojka 63]

Witaj Beatko co jakiś czas muszę pozaglądać do twojego ogrodu bo to już nie ogródek miałam parę dni wolnego i wydawało by się że narobię Bóg wie co a tak naprawdę coś tam uporządkowałam ale do moich planów jeszcze daleko.Ważne że kości bolą to już jest dużo to znaczy że więcej na razie nie wskazane Muszę coś wymyślić żeby podsypać czymś rabatki na górce żeby tak trawa nie zarastała,mamy taką ścinkę jak u ciebie ale używamy jej do palenia więc trochę szkoda.Maty odpadają bo jak dzisiaj jedną z traw usunęłam to setki jaj ślimaczych były też nie dobrze ,kamienia nie mogę bo stary się wścieka Co byś zrobiła na taki problem,jedynie kora chyba.

[becia123]

Witaj Joluś Tak kora ale to też tanio nie jest najrozsądniej gęsto sadzić i ściółkować skoszoną trawą .Ja dziś poprzesadzałam pelaśki sadzonki porobiłam juz na zimę by do wiosny było z czego rozsadzać i koleusy .Posadziłam troch e cebulek i wreszcie posadziłam buki ,które odstały co swoje ale lekko plecy mi odmówiły posłuszeństwa i musiałam przystopować .Dziś ogarnęłam co mogłam a jutro jadę z klasą do lasu z noclegiem więc relaksować się dzieci będą i rozpoznawać drzewa. oby nie lało bo u nas ostatnio jeden dzień w tygodniu bez deszczu .a na ten tydzień cały zimno.brrr.Joluś u mnie zielsko rośnie jak oszalałe dalie ,chryzantemy kwitną w pełni hortensje też tylko czasu brak nawet na fotki .Siewu z kwiatów nie idzie zebrać bo ciągle mokro .Pozdrawiam serdecznie.

[lojka 63]

Cześć Becia dla mnie cały ten rok jest taki pokitrany i nijak się nie wyrabiam mam jeszcze nie wykopane mieczyki i w ogóle nie posprzątane jak nie przyjdzie jakieś ciepło a jak przyjdzie to chyba nagle zachoruje bo nie mam innego wyjścia był czas że kochałam dalie ale ślimory mi je tak wyjadły na początku rośnięcia i sąsiada kaczki że musiałam porzucić tę miłość no i przetrzymać nie mam gdzie,trudno pocieszam oko Twoimi o wiele lżejsza robota

[becia123]

Joluś masz rację dziwny ten rok pada .wieje .W lesie lało dzieci mało zadowolone ale ok .Dalie nadal kwitną jutro ma być pogoda .Może coś uda się zrobić dosadziłam do naszych nie wiem ile jest ale ponad 50 będzie jeszcze 11 drzewek owocowych jabłonek 5 kosztela, mekintosz ,gremsztynek ,golden deliszes i jeszcze jedna muszę sprawdzić nazwę taka jak malinówka grusza lipcówka, paryżanka klapsa red faworytka i późna jesienna grusza ,późna morela .Dosadziłam 3 pnące róże ,biało różowe i żółte z białą obwódką oby przezimowały .Muszę jeszcze pookręcać siatką drzewka jak pogoda będzie już czeka .Mój em już od jutra pracuje na dwie zmiany by styczności nie mieli pracownicy w razie zakażenia jedna zmiana będzie zdrowa tak szef myśli.My mam nadzieję ,że jeszcze w zwykłym trybie popracujemy choć to jak bomba zegarowa w każdej chwili na zdalne nauczanie możemy przejść ale każdy tydzień dobry .Generalnie 40-50 procent na zdalnym było przyswojonego materiału to już był dobry wynik .Szkoda dzieci ale co poradzić nic nie możemy .W domu odreagować w ogródku można Moja siostra 2 listopada ma operacje martwimy się by tylko w Toruniu szpitala nie zamknęli ale może onkologiczne zabiegi utrzymają Masakra jakaś.Zdrówka życzę i pozdrawiam.

[jarha]

Beatko Nie wiem, jak to się stało, że oglądając Twój piękny ogród jakiś czas temu nie zostawiłam żadnego wpisu Musiało mnie coś odciągnąć a potem zapomniałam
No to teraz odrabiam zaległości Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to ogromna przestrzeń, którą fajnie pokazujesz na swoich fotkach. Fajnie się ogląda, ale pracy masz niemało. Ale przynajmniej nie musisz się ograniczać w wyborze roślin, przynajmniej nie z powodu braku miejsca
Nie będę oryginalna - cudowne masz kwiaty, różnorodne i bogate kolekcje liliowców, dalii, hortensji i innych piękności
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka

[becia123]

jarha
Witam w moim ogródku dziękuje za pochwały dla roślin . Wiejski ogród, gdzie praca nie przerobiona z chwastami żyje w zgodzie Ogarniam co mogę a czego nie mogę czeka na swoją kolej.Roślin z roku na rok przybywa pracy też ale każde kwitnienie i nasiona cieszą .Lubię odpoczywać wśród roślin więc każdą wolną chwilę z nimi spędzam .Dziś pozbierałam jabłuszek u sąsiadki dużo bo naszych był tylko koszyk jesiennych młode drzewka mało owocu m miały , jutro akcja kompocik .Zapraszam do odwiedzin w moim ogródku

[becia123]

To teraz jesteśmy w czerwonej strefie dzieci w domu a ja do pracy będą musiały radzić sobie same bo my dopiero po ich lekcjach wrócimy .Na dobre to nie wyjdzie ale zobaczymy jak to już się zorganizuje każdy boryka się z tym tematem kto ma uczące się pociechy . My oboje pracujemy Dziś zrobiłam 35 słoików z jabłkami jutro jeszcze z 15 będzie równe 50 kompocik domowy pyszny.Jeszcze ze 30 gruszek zrobię i finisz przetworów .

[lojka 63]

Witaj Becia dopiero teraz mogę odpisać ,masz wielkie zmartwienia co jakiś czas coś przykrego a mimo to świetnie dajesz sobie radę i tak trzymaj choć wiem że dobrze się radzi jak człowiek sam takiego brzemienia nie niesie ale musisz wiedzieć że jesteś dla nas przykładem wytrwałości i mobilizujesz nie jednego do pokonywania przeszkód i trudności.Ogrody to nasi nierozłączni kompani w walce ze słabościami o obyśmy je jak najdłużej mieli ,jakiekolwiek by one były duże czy małe.Były u nas dwa dni pogody i troszkę posprzątałam liści orzecha i obczyściłam cegły na obrzeża rabatki bo kury sasiada.... Pozdrawiam serdecznie.

[becia123]

lojka 63
Jolu jak to w życiu krok w przód dwa w tył ale trzeba iść do przodu nie poddawać się .Jutro pierwszy dzień zdalnego nauczania moje dzieci same w domu a ja do pracy najgorzej Zuzia bo najmłodsza zobaczymy jak się odnajdzie ale jak wrócę to ogarniemy czego nie da rady zresztą starsze pomogą . Oby przetrwać kryzys.

[kasia126126]

Witaj Beatko
Trudny nastał dla nas czas, to fakt. Do tego jesienna szaruga nie poprawia nastroju. Jednak czas tak szybko mija, więc myślę, że już nie długo minie najgorsze. Obyśmy tylko wytrwali w zdrowiu Trzymam kciuki za Twoją siostrę. Mam nadzieję, że wszystko się uda i wróci do zdrowia. Taki trudny to rok dla nas wszystkich. Dobrze, ze już niebawem się skończy.
Fajnie, że sadzisz drzewka owocowe. U mnie za słaba ziemia na takie rarytasy. Pozytywnie zazdraszczam. Kwitnące drzewa owocowe to chyba najfajniejszy widok wiosną Teraz skorzystają dzieci a kiedyś wnuki
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam serdecznie.

[becia123]

Kasiu masz rację ciężki czas ale do przodu trzeba iść .Drzewek owocowych mam koło 50 wiesz kiedyś zawsze u nas była masa owoców teraz dużo orzechów gruszki zimowe śliwki ,czereśnie brzoskwinie jabłka zaczynają owocować i świdośliwa ale lubimy poskubać prosto z drzewka .Wykopuje dziś dalie pogoda w miarę to stopniowo trzeba. Nowy rok powinien być lepszy tego się trzymajmy.
Pozdrawiam.

[kasia126126]

Beatko, czy Ty chciałabyś trochę dalii? Niektóre karpy będę dzielić wiosną więc może przygarniesz?

[FikuMiku]

Ależ Wy macie dobrze, że bliżej siebie mieszkacie i możecie się roślinami bez wysyłania w paczkach - ja jakoś nie mogę namierzyć, kto z forumków w zasięgu komunikacji kilometrowo rozsądnej mieszka.

[becia123]

Witaj FIkuMiku my mamy 60 km do siebie ale kilka razy już jakieś spotkania robiłyśmy i fajna sprawa porozmawiać można wymienić się i zaprzyjażnić się .W Gdyni Gdańsku też są zielono zakręceni.Pozdrawiam.