Różana hacjenda Anego

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Trochę pada, więc siedzę w domu.
Jakoś tak dziwnie, ale pójdę na pewno, choćby kartkę w kalendarzu przełożyć, aby bumelki nie było :;230

Basiu - Aiss, przyjrzałem się dokładnie tej rabacie, akurat w tamtym miejscu rosną rośliny, które znajdują też w innych częściach ogrodu. Hortensję też planowałem zlikwidować. Jedynie chaber wielkokwiatowy i żywokost są tam jedynymi. Żywokost na pewno przeżyje, ale tego chabra mi żal :(
Trochę żółci, dla uspokojenia żółci :wink: (pięciornik wiosenny)

Obrazek

Aniu, jak gałązki żyją, to i krzew się odbuduje szybko. Wcześniej pokazywałem fotkę chyba pigwowca okazałego, bo mam patyczki od sąsiada, a tam 2m krzew rośnie o ciemnoczerwonych dużych kwiatach o dużych owocach 4-5 cm średnicy.
Mam też japońskiego o ceglastych kwiatach - owoce 3-4cm
Obrazek

oraz chyba pośredniego - ten ma ma jasnoróżowe kwiaty, później przechodzące w jasny pomarańcz
Obrazek

No cóż, Mariuszu, nie zawsze mamy wpływ na to jakich sąsiadów będziemy mieli.
Jednak są też tacy jak bracia :)
Obrazek

W tym jest problem Basiu - apus, że ten sąsiad tak jak i ja, też jest codziennie na ogrodzie, oprócz wyjazdów na ryby.
Ale już się nauczyliśmy, że rozmawiamy tylko służbowo bo brak wspólnych tematów.
Jak już zauważyłaś, pigwowców u nas dostatek, więc i owoców też.
Ja robię nalewki, żona konfiturę.
Kroi na ćwiartki, wycina gniazda nasienne z ta białą otoczką, potem kroi na drobne kawałki. Zasypuje na noc cukrem i smaży jak każdą konfiturę, do miękkości. Potem gorącą do słoika, zakręca i odwraca do ostygnięcia - nie wymaga pasteryzacji. Całą zimę używamy do wieczornej herbatki.
Nie powiem ci że to 100% zabezpiecza przed przeziębieniem, bo i nalewki zdrowotne pijamy :wink: ale niedawno szukaliśmy daty kiedy to byliśmy przeziębieni - nie pamiętamy, ale było to w ub. wieku :)
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Dziękuję za przepis! Zrobię konfiturkę ;:162
Wydaje mi się też, że ruch na świeżym powietrzu również zabezpiecza przed chorobami ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzejku, dobrzy sąsiedzi to podstawa. Ale sama wiem, jak to różnie może być.
Mimo wszystko zaskoczyło mnie to pryskanie jakimś dziadostwem po Twoim ogrodzie - może nie bezpośrednio, ale przecież wiadomo, że wiatr niesie to dalej i dalej.
Dziękuję za przypomnienie o poskrzypkach, już dzisiaj widziałam jedną.
Tylko w pierwszym roku od posadzenia lilii miałam z nimi spokój, teraz to muszę ich wypatrywać za wczasu.
Na to wygląda, że częściej bywasz w swoim ogrodzie niż ja w swoim ;:306
Ja to bym mogła zrywać kartkę z kalendarza dwa razy w tygodniu, w sobotę i w niedzielę ;:oj
Pogodnego tygodnia i radochy z Therese Bugnet ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

U sąsiada pigwowce też szaleją i w połączeniu z drzewami owocowymi cudny obrazek. Kwiaty pięciornika cudne zresztą bardzo lubię żółcie rozjaśniają ogródek szczególnie ten mój popołudniową porą to samo biele. Udanej majówki Andrzeju ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzejku trochę się spóźniłam na przecudne otwarcie nowego wątku.
Bardzo kolorowo u Was i dużo się dzieje, przede wszystkim dobrego bo o trudnym sąsiedzie nie sposób mówić spokojnie.
Wieczornik damski i mnie się podoba bo kiedyś miałam go na ogrodzie i był śliczny. Ale to chyba dwuletnia roślinka i u mnie się nie rozsiała.
Wszystko ładnie rośnie i kwitnie pod okiem bardzo pracowitych ogrodników.
:D ;:138
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzejku no kurcze co za niedołęgę masz za sąsiada ;:222 Bardzo współczuję strat, ale przede wszystkim wkurza to, że burak nawet tak po ludzku nie powie przepraszam, no pomyliłem się ;:223
Poza tym przepiękny ten Wasz ogródeczek, a wieczornik damski, którym zostałam obdarowana i u mnie szykuje się do kwitnienia.
Podobnie dobrze się mają len, firletka, jedynie bałam się o palibina, bo chyba koty skacząc przez płot musiały ułamać jedną odnogę i uschła. Na szczęście z radością widzę, że druga puściła listki, więc jest szansa, że da radę.

Niestety i u mnie pojawiła się ta wstrętna poskrzybka obok nimułki różanej, mszyc, zwiota - no nie może być tylko dobrze :roll:

Przesyłam serdeczności i życzenia udanej majówki ;:168
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Piękny był dzień - popracowaliśmy po kilkudniowym podlewaniu z nieba.
Wszystko rośnie, a najszybciej zielsko :)

Basiu, ruch nie tylko zabezpiecza przed chorobami, ale i leczy :;230
Prace działkowe mnie uleczyły - wielokrotnie jeździłem do sanatorium, a po ostatnim pobycie w 2011r ... zapomniałem o wyjazdach. Cud normalnie ;:306
Stale się ruszam, np. teraz przeganiam mszyce, bo im się spodobało na roślinach.
Obrazek

Beatko - Beaby, łażą te poskrzypki, ale każdego dnia jest ich coraz mniej. Nie wiem czemu 'poskrzypka', jak je zdejmuję (oczywiście po sesji zdjęciowej) to nie skrzypią, ani nawet nie zipną :wink:
Therese Bugnet ma pączki coraz bardziej nabrzmiałe - będzie się działo :)
Obrazek

Dziękujemy Jadziu, dzisiaj był udany dzień z obiadem na ogrodzie i kolacją ;:333
A teraz mi powiedz ... ubzdurałem sobie, że lewizja od ciebie zakwitnie biało, a ona ... właśnie taka. Ja się pomyliłem, czy ona sprawiła psikusa?
Obrazek

Eluśko, jak przyjedziesz to zabierzesz wieczornika, no i palbina, który już przerósł doniczkę i się ukorzenił pod nią :wink:
Opuncje od ciebie mają się dobrze i zimują bez problemu ;:168
Obrazek

Dziękujemy Beatko - Bazylo, jak już zauważyłaś, odpowiedziałem Jadzi jak to nam majówka dzisiaj udała. Poszliśmy po śniadaniu i byliśmy do zachodu słońca. Ładnie popracowaliśmy, ja zacząłem strzyżenie iglaków i bukszpanów ;:224
Robale są i u nas - boję się bruzdownic, bo pędy z pąkami róż takie już piękne ... na szczęście na razie ich nie wdziałem.
Przywiozę ci drugiego palbina, bo jesienią dwa dodatkowe zadoniczkowałem.
Malo zdjęć dzisiaj zrobiłem, bo pracą byłem zajęty, ale podpatrywałem szpaki znoszące jedzenie dla pisklaków, ależ te głodomory piszczą w budce :)
Obrazek

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, a nawet tych niezalogowanych, którzy tu zaglądają :wink:
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Nie ona raczej nie była biała, ale ta Twoja szaleje, a moja coś marudzi prawie niewidoczna na skalniaku.Musze sie do niej dobrać i wykopać i do doniczki tak jak te pozostałe Lewisje brawo Ty Dzisiaj calutki dzień czyściłam chodniki tak zarosły trawskiem a to mnie najbardziej drażni .U mnie dalej podlewa.Andrzeju widać ,ze słabo głaskaliście te mszyce jak dalej się panoszą ;:306 Mogę Ci pocieszyć ,ze moje też nie mają zamiaru odpuścić, ale widziałam fajne widoczki kopulujacych biedronek czyli dadzą sobie z nimi radę bo maluchy biedronkowe wprost pożerają je ogromnymi ilościami. Udanego weekendu na działce
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Jadziu, zdjęcie mszyc zrobione przed głaskaniem -gdybym im zrobił fotkę po, a jeszcze puścił na fo ... dostałbym bana za okrucieństwo ;:306
Jutro też cały dzionek na ogrodzie, choćby padało. Mam jeszcze porządkowanie na pięterku.
Biedronek faktycznie sporo w tym roku widzę - może z mszycami nie będzie problemów :wink:
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Późna noc ale pozwolisz Andrzeju że zakłócę ciszę nocną co bym się nie zgubiła....jutro za dnia przyjdę pospacerować po rabatach.

:wit
DzonaK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Witaj
Cudnie już u Ciebie wszystko kwitnie , ale widzę że już się zarazy panoszą w postaci mszyc i poskrzypka . Ogród ma swoje uroki , ale i minusy , gdy musimy wytoczyć batalie szkodnikom . Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Witam miłych gości, szczególnie Joasię i Krysię :wit

Obrazek

Mimo iż od południa do wieczora byłem na ogrodzie, to ... oprócz przesunięcia kartki w kalendarzu, nic nie zrobiłem ;:oj

Wyjaśniam!

Zamieniłem wersalkę na sofę i dopiero po tej zamianie żona powiedziała mi ... a jak będziesz drzemał w środku dnia?
Zmartwiłem się bo faktycznie - krótka jest :(
Dzisiaj był ten dzień, że spróbowałem. O 11.55 się położyłem i jak to u mnie bywa, od razu zasnąłem. Obudziłem się o 12.50 - pomyślałem 'nie jest źle, da się pospać' - obróciłem głowę w drugą stronę i zasnąłem natychmiast. Nie słyszałem gdy żona weszła - była na zegarze godz. 14.15 ;:224
Wypiliśmy kawę i wtedy przyszedł sąsiad (ten lepszy) pochwalić się, że ma urodziny :D
Świętowaliśmy do zachodu słońca ;:136

Z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej pozdrawiam wszystkich ubiegłorocznym zdjęciem :wit

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju kto to widział w taka pogodę spać po południu toż to grzech no chyba ,ze byłeś bardzo zmęczony to oczywiście . Jednak jak zapowiadało sie balowanie to trza było trochę energii nabrać :wink: Nie mam u siebie takiego flagowego dueciku .Cudny bukiet U Ciebie juz kwitną te niebieskie jeżyki ,a moje nic tylko liście ;:222 .Chyba usunę je z tego skalniaka i posadzę w inne miejsce .No to udanego świętowania flagi mam nadzieję ,ze na hacjendzie takowa zawieszona
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17392
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Przepiękny duet patriotyczny ;:63 ;:63
A na pierwszym zdjęciu, co to jest ??
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Deszczyk przestał padać - idę na ogród.
Byłem przed południem, gdy świeciło słońce i było 16 stopni - potem się ochłodziło do 9ciu i trochę popadało, teraz temp. zaczyna się podnosić :)

Jadziu i Aniu - te jeżyki niebieskie to kulniki
Muszę pamiętać o podpisywaniu roślin :wink:
Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”