Witam, mam wrażenie, że mój cytrynowiec powoli umiera i nie wiem co mam zrobić

stracił 70% liści- wszystkie nowe, które wyrastały też opadły. Dbam o niego- podlewam raz na tydzień za pomocą dozownika do wody wbitego w ziemie, zraszam codziennie rano, woda oczywiście jest przefiltrowana. Cytrynowiec stoi na parapecie i może tu jest problem? Może powinnam go przestawić? Był moment, w którym kwitły nowe pączki, nowe listki- teraz większość opadło i została jedna mała cytrynka, która wydaje mi się, że przestała rosnąć. Jedyne co mnie pociesza to, że na tym forum wiedziałam zdjęcie, na którym całkiem bezlistny cytrynowiec odradzał się- mam nadzieje, że z moim też tak będzie.
Z góry dziękuję za pomoc..