Ja co prawda nie jestem doświadczonym ogrodnikiem, działeczke (niedużą) mam dopiero trzeci rok ale też z chęcią podzielę się moimi spostrzeżeniami, jeśli tylko mogłyby one komuś pomóc

Jeśli chodzi o mnie to również działke mam daleko od miejsca zamieszkania, nie mam samochodu którym mogłabym na nią podjechać i pozostaje mi jedynie spacerek co zajmuje 40 minut (oczywiście w jedną stronę). Poza tym rok temu jeszcze kończyłam studia co wiązało się z częstymi wyjazdami na uczelnie ( 1,5-2 godziny jazdy autobusem w jedną stronę), tak więc z braku czasu (nie z lenistwa) nie byłam w stanie chodzić na działkę częściej niż dwa, trzy razy w tygodniu. Ogródek umiejscowiony jest na wzgórku więc woda po deszczach dość szybko spływa słabo nawadniając a ziemia jest... kamienista (kamienie dosłownie same rosną

). Ale mimo to wszystkie warzywka miałam naprawdę bardzo ładne i dorodne! Tak więc uważam że jeśli nie ma warunków na częste podlewanie to dwa, trzy razy w tygodniu w zupełności wystarczy.
