
Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Część Aniu
jakoś tak ujęło mnie twoje podejście do ogrodu,a zwłaszcza to że nawet z dała od domu starasz się zostawić po sobie zielony ślad
Ja jestem zwariowaną kolekcjonerką,która w każdym nowo robionym kącie ogrodu musi znaleźć miejsce na ukochane irysy
ale teraz chyba nie ma takich roślin żeby hodowcy sobie nie poszalałam ze zmianami,taki mój ulubiony floks


Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
silversnow
Moja sąsiadka , która mój ogród tylko ogląda i widzi , że z połamańców cuda wyrastają powiedziała mi kiedyś tak .... " Ania ty nawet jakbyś dołek wygrzebała w asfalcie, to i tak, to co posadzisz wyrośnie . . " A datura .... skoczę do wątku o daturach i poczytam kiedy i co z nią zrobić. Działałam jak na razie na zasadzie prób i błędów . Ale teraz , gdy znalazłam to forum mam porady z pierwszej ręki .
bejka1970
Może podchodzę zbyt emocjonalnie do mojej pracy co niewątpliwie przysparza mi pracy, ale też nie szczędzi satysfakcji .Gdy widzę minę a często i łzy starszej osoby , którą sie opiekuję na widok ukwieconego tarasu, czy kilku sadzonek sałaty gdzieś w kawałku przekopanego ogrodu. Sa to ludzie starsi bardzo często nie wstający z łózek . Staram się jakos te ostatnie dni życia " przerobić" na znośniejsze. A ja mam frajdę i to z dwóch powodów . A to zdjęcie pięknej jesieni w Górnej Austrii .



Pada sobie pada, jesienny deszczyk . Wyciągnęłam daturę z ukrycia niech jeszcze zażywa tej wilgoci , bo niedługo przejdzie w stan spoczynku. Bo to taki generał wśród kwiatów , postawny ze zwisającymi medalami i to złotymi . Kilka kielichów czy też dzwonów już zwias w pełnej krasie. Zobaczę co będzie pod koniec dnia .
Moja sąsiadka , która mój ogród tylko ogląda i widzi , że z połamańców cuda wyrastają powiedziała mi kiedyś tak .... " Ania ty nawet jakbyś dołek wygrzebała w asfalcie, to i tak, to co posadzisz wyrośnie . . " A datura .... skoczę do wątku o daturach i poczytam kiedy i co z nią zrobić. Działałam jak na razie na zasadzie prób i błędów . Ale teraz , gdy znalazłam to forum mam porady z pierwszej ręki .
bejka1970
Może podchodzę zbyt emocjonalnie do mojej pracy co niewątpliwie przysparza mi pracy, ale też nie szczędzi satysfakcji .Gdy widzę minę a często i łzy starszej osoby , którą sie opiekuję na widok ukwieconego tarasu, czy kilku sadzonek sałaty gdzieś w kawałku przekopanego ogrodu. Sa to ludzie starsi bardzo często nie wstający z łózek . Staram się jakos te ostatnie dni życia " przerobić" na znośniejsze. A ja mam frajdę i to z dwóch powodów . A to zdjęcie pięknej jesieni w Górnej Austrii .



Pada sobie pada, jesienny deszczyk . Wyciągnęłam daturę z ukrycia niech jeszcze zażywa tej wilgoci , bo niedługo przejdzie w stan spoczynku. Bo to taki generał wśród kwiatów , postawny ze zwisającymi medalami i to złotymi . Kilka kielichów czy też dzwonów już zwias w pełnej krasie. Zobaczę co będzie pod koniec dnia .
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Pięknie u Ciebie . ktos tam pisał , że funkie to tylko liscie . Może i liscie, ale jakie piekne . Mam kilka funkii , dwie to nawet ogromniaste
- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Aniu opisem swojej pracy, i tego co robisz bardzo mnie ujęłaś
Tym szacunkiem dla starszego, cierpiącego człowieka i chęcią umilenia mu trudnych dni w chorobie.. Ja też opiekowałam się starszą Panią , tylko tu u siebie w miasteczku.. Ponadto kilka lat byłam wolontariuszką w naszym domowym hospicjum , więc jestem bardzo wyczulona na tak pozytywne postawy postawy jak Twoja
U mnie w końcu przestało padać i zobaczymy, co tam się da podziałać w ogródku , Zdjęcia jesieni przepiękne, a dautura to bardzo "przystojny" generał
Aniu ja też zbyt emocjonalnie podchodzę do moich roślinek,( zwierząt i ludzi też
) .Staram się nad tym panować, ale naturę trudno poskromić
Dorciu ...zakątek na fotce niczym baśniowy las .Jeszcze nie zachowałam na "funkiowirusa" ale gdy patrzę na takie miejsca jak u Ciebie kto wie co się będzie działo w przyszłości
Dorciu ...zakątek na fotce niczym baśniowy las .Jeszcze nie zachowałam na "funkiowirusa" ale gdy patrzę na takie miejsca jak u Ciebie kto wie co się będzie działo w przyszłości
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Wczoraj było gradobicie . Kulki wielkości piłeczek ping-pongowych odbijały sie od parapetu . Az boje sie iśc zobaczyć co w ogródeczku . Zmobilizuje sie jednak i pójdę. Miałam parę dni zajete , dodatkowa praca . Należało sie przyłozyć , bo samo przygotowanie posiłków dietetycznych wymaga czasu a tu jeszcze pocieszyć trzeba .
Nic sie specjalnego nie za działo w ogrodzie . Salata poturbowana doszczętnie . Muszę ja wyrzucić . Pokazały sie kwiatki na razie pojedyncze , ale ważne , że są . Słucham prognoz i przypowieści pogodowych nie wiem wierzyć czy nie ? wole swoją prognozę - nadzieję , że wszystko utrzyma się w normie .
- nieśmiałe dzień dobry - juz jestem !

- a rozchodnik na to , mnie tam wszystko jedno .

- oparłam sie klęsce , a wszyscy liczyli , że juz po mnie ,

do ogrodowych pogaduszek jestem gotowa jak nikt..

Często piszę czego nie lubię w swoim ogrodzie . Oprócz kamieni symetrycznie ułozonych nie ustawiam żadnych krasnoludków , żab , itp. Ale jeśli ktoś lubi to czemu nie . Przecież ogrody zachwycają tym , że każdy ma swój charakter i w pewnym sensie odzwierciedla charakter właściciela . Oglądam , zwiedzam i fotografuję wszędzie gdzie jestem i nie koniecznie cos czym mogę zachwycić . Lubię fotografować chwile , te które sprawiają mi radość i ich już nie powtórzę . Zdjęcie zrobiłam z okna swojego pokoju. Ten obrazek jak z bajki trwał kilka chwil .Wyszło słońce i opadł szron . Chciałam powtórzyć zdjęcie i już niestety nie mogłam .

silversnow
Nim wybrałam sie do pracy , przepracowałam pewnien okres w hospicjum . Tez jako wolontariuszka . To był dla mnie ciężki czas . Dzięki siostrze zakonnej zrozumiałam sens tej pracy . Bywa ciężko , ale cóż takie życie .
Takie zejście marzy mi się . To nie jest mój ogród . Widzę oczami wyobraźni obsadzone skalniakami , zadbane , pachnące i kolorowe . Ale nie będę takiego miała , bo to położenie domu wymusiło takie rozwiązanie . Chociaż opuszczone, zarośnięte , podobało mi się bardzo.

Nic sie specjalnego nie za działo w ogrodzie . Salata poturbowana doszczętnie . Muszę ja wyrzucić . Pokazały sie kwiatki na razie pojedyncze , ale ważne , że są . Słucham prognoz i przypowieści pogodowych nie wiem wierzyć czy nie ? wole swoją prognozę - nadzieję , że wszystko utrzyma się w normie .
- nieśmiałe dzień dobry - juz jestem !

- a rozchodnik na to , mnie tam wszystko jedno .

- oparłam sie klęsce , a wszyscy liczyli , że juz po mnie ,

do ogrodowych pogaduszek jestem gotowa jak nikt..

Często piszę czego nie lubię w swoim ogrodzie . Oprócz kamieni symetrycznie ułozonych nie ustawiam żadnych krasnoludków , żab , itp. Ale jeśli ktoś lubi to czemu nie . Przecież ogrody zachwycają tym , że każdy ma swój charakter i w pewnym sensie odzwierciedla charakter właściciela . Oglądam , zwiedzam i fotografuję wszędzie gdzie jestem i nie koniecznie cos czym mogę zachwycić . Lubię fotografować chwile , te które sprawiają mi radość i ich już nie powtórzę . Zdjęcie zrobiłam z okna swojego pokoju. Ten obrazek jak z bajki trwał kilka chwil .Wyszło słońce i opadł szron . Chciałam powtórzyć zdjęcie i już niestety nie mogłam .

silversnow
Nim wybrałam sie do pracy , przepracowałam pewnien okres w hospicjum . Tez jako wolontariuszka . To był dla mnie ciężki czas . Dzięki siostrze zakonnej zrozumiałam sens tej pracy . Bywa ciężko , ale cóż takie życie .
Takie zejście marzy mi się . To nie jest mój ogród . Widzę oczami wyobraźni obsadzone skalniakami , zadbane , pachnące i kolorowe . Ale nie będę takiego miała , bo to położenie domu wymusiło takie rozwiązanie . Chociaż opuszczone, zarośnięte , podobało mi się bardzo.

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Oj chciałabym mieć taki widok 
- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Cześć Ania
Ciesze się , ze grad nie zrobił krzywdy kwiatuszkom . U mnie słoneczne, ale to tylko w tym tygodniu. W następnym od nowa deszcz, tylko nie wiem jeszcze czy ciągły czy przeloty.
Ania jesteś impresjonistka, po prostu łapiesz dobre chwilę w życiu , a na fotkach ulotne wrażenia takie jak :, piękny obraz, promień słońca, nietypowe cienie.. Zimowa fotka bardzo piękna .
Co do Twojej pracy. Pocieszenie jest najważniejsze. Każdy czasem tego potrzebuje..a co dopiero człowiek starszy, chory... Czasem jest to trudne, ale sama Twoja obecność na pewno pomaga Twoim podopiecznym .
Zejście cudowne... Gdyby jeszcze odpowiednio upiększyć ten kawałek ziemi... Bajka
Ania jesteś impresjonistka, po prostu łapiesz dobre chwilę w życiu , a na fotkach ulotne wrażenia takie jak :, piękny obraz, promień słońca, nietypowe cienie.. Zimowa fotka bardzo piękna .
Co do Twojej pracy. Pocieszenie jest najważniejsze. Każdy czasem tego potrzebuje..a co dopiero człowiek starszy, chory... Czasem jest to trudne, ale sama Twoja obecność na pewno pomaga Twoim podopiecznym .
Zejście cudowne... Gdyby jeszcze odpowiednio upiększyć ten kawałek ziemi... Bajka
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
To zdjęcie z 2012 roku ten kawałek ziemie jak piszesz, już ma inny wygląd . Upiększony jest .
Wczoraj dokupiłam sobie do kolekcji orchidee różową . Stoi biedna na parapecie , biedna ,bo jaka ma być jak kosztowała ok 2 ? . Mam już różową , ale w innym odcieniu . Moja datura w pełnej krasie , na dalszym planie słonecznik , nie wiem dlaczego tak piął sie do góry Chyba promieni słonecznych pragnął . Ma przechlapane
zostanie w takim stanie, aż ptaki zrobia to co do nich należy .



Wczoraj dokupiłam sobie do kolekcji orchidee różową . Stoi biedna na parapecie , biedna ,bo jaka ma być jak kosztowała ok 2 ? . Mam już różową , ale w innym odcieniu . Moja datura w pełnej krasie , na dalszym planie słonecznik , nie wiem dlaczego tak piął sie do góry Chyba promieni słonecznych pragnął . Ma przechlapane



- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Ania już jestem
Przez dwa ostatnie dni zebraliśmy większość jarzyn z działki. Wkładaliśmy też drewno na zimę ( a jest tego sporo, bo w tym roku rozwaliliśmy duzą stodole) W soboty zazwyczaj też "ciocia Ola" zajmuje się dwoma uroczymi lecz nieco rozpuszczonymi kochanymi dziewuszkami w wieku 6 i 4 lat
Ochridea nie wygląda tak żle. Kwiaty ma całkiem ładne. Myślę że jak się o nią zatroszczysz , to będzie jeszcze lepiej wyglądać
Dautura nadal przepiękna..a słonecznik chyba faktycznie szuka słońca.. Będziesz mieć pod oknem ptasia stołówkę.
Udanego startu w nowy tydzień Aniu
Ochridea nie wygląda tak żle. Kwiaty ma całkiem ładne. Myślę że jak się o nią zatroszczysz , to będzie jeszcze lepiej wyglądać
Dautura nadal przepiękna..a słonecznik chyba faktycznie szuka słońca.. Będziesz mieć pod oknem ptasia stołówkę.
Udanego startu w nowy tydzień Aniu
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Dzięki Olu - na moje szczście jestem w miejscu , ktore polubiłam . A to juz duży plus. Wczoraj byłam na wycieczce . Wiadomo wszem i wobec , że przebywanie na "łonie natury " , to moj klimat , więc zafundowano mi wyjazd w nieznane .....





-- 2 paź 2017, o 07:43 --
Coś mi znów nie wyszło z wklejeniem zdjęć.






-- 2 paź 2017, o 07:43 --
Coś mi znów nie wyszło z wklejeniem zdjęć.

- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Ania zdjęcia cudowne.. Uwielbiam odbijające się w wodzie chmury.. To bardzo dobrze ze lubisz miejsce w którym mieszkasz..
A u mnie znów deszcz...taki pogodowy przekładaniec..
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
U nas dla odmiany wczoraj wiał silny wiatr . Bardzo silny . Moja datura wylądowała poza tarasem . Dzisiaj ją obetnę i schowam do w miarę widnej piwnicy . Chciałam cos zapytać w wątku "Datury " ale nie mam takiej możliwości . Skorzystałam jednak czytając wątek . dziękuję.
Jest to moja pierwsza datura , którą chcę przezimować. Mam nadzieję , że mi się powiedzie . Pogoda jakaś dziwna jest , bardzo zmienna . W pażdzierniku jadę w Góry Harz będę fotografowała jesień . Uwielbiam , te liście kolorowe , zapach goryczy i szuru , szuru pod butami .
A w ogrodzie pustki . Wczorajszy wiatr połamał "stołówke dla ptakow" . Dzisiaj jak pogoda pozwoli pozbieram te słoneczniki i powieszę na drzewach . A liczyłam ,że będą stały i zapraszały do konsumpcji .
Jest to moja pierwsza datura , którą chcę przezimować. Mam nadzieję , że mi się powiedzie . Pogoda jakaś dziwna jest , bardzo zmienna . W pażdzierniku jadę w Góry Harz będę fotografowała jesień . Uwielbiam , te liście kolorowe , zapach goryczy i szuru , szuru pod butami .
A w ogrodzie pustki . Wczorajszy wiatr połamał "stołówke dla ptakow" . Dzisiaj jak pogoda pozwoli pozbieram te słoneczniki i powieszę na drzewach . A liczyłam ,że będą stały i zapraszały do konsumpcji .
- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Czyli "generał " już w stanie spoczynku
Ja też eksperymentuje z doniczkami.. ale pochwalę się dopiero, gdy eksperymenty się powiodą
Aniu Twój ogórek już śpi . Stołówka dla ptaków funkcjonuje , ale w innej postaci.. U mnie w ogórku zostały aksamitki, dzielżan i o dziwo... róże się nieźle mają.. To znaczy liście mają nakrapiane od plamistości, ale mączniak ustąpił i kwitną pojedyncze kwiaty..plus są nowe pędy.. Zastanawiam się czym biedaczki okryć na zimę.. Kopczyki zrobię, ale nie mam u siebie gałązek iglaków, a moje drzewa owocowe maja liście okryte wszelkiej maści chorobami grzybiczymi.. Pozostaje mi trawa lub włóknina..chyba ?
Będę czekać na fotki jesieni
Aniu Twój ogórek już śpi . Stołówka dla ptaków funkcjonuje , ale w innej postaci.. U mnie w ogórku zostały aksamitki, dzielżan i o dziwo... róże się nieźle mają.. To znaczy liście mają nakrapiane od plamistości, ale mączniak ustąpił i kwitną pojedyncze kwiaty..plus są nowe pędy.. Zastanawiam się czym biedaczki okryć na zimę.. Kopczyki zrobię, ale nie mam u siebie gałązek iglaków, a moje drzewa owocowe maja liście okryte wszelkiej maści chorobami grzybiczymi.. Pozostaje mi trawa lub włóknina..chyba ?
Będę czekać na fotki jesieni
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Fotki jesienne będą jak liście zmienia barwę. Na razie może letnie wstawię 




W ubiegłym tygodniu zrobiłam szczepki datury . Nie zakładałam, że coś z tego będzie . Dopiero szkolę sie . Dzisiaj zaglądam a tu korzonki małe już rosną . Juto pojade po ziemię kwiatową , doniczki mam, więc za parę dni juz będą w ziemi rosły. Może do wiosny coś urosnie z tego.
Moja dynia z lata 2017

A to taras " nie mój ". Ja tylko sadziłam kwiaty i warzywa oraz wykonałam zdjęcia .


Zawsze piszę, że nie podobają mi sie w ogrodzie kamienie wyznaczające grządki, figurki gipsowe i takie ozdoby pryzpominające plac zabaw w przedszkolu
. Fotografuje jednak wszystko, co mi sie podoba , zaskakuje mnie pomysłem i szokuje . To zdjęcie zrobiłam na Południu Niemiec.





W ubiegłym tygodniu zrobiłam szczepki datury . Nie zakładałam, że coś z tego będzie . Dopiero szkolę sie . Dzisiaj zaglądam a tu korzonki małe już rosną . Juto pojade po ziemię kwiatową , doniczki mam, więc za parę dni juz będą w ziemi rosły. Może do wiosny coś urosnie z tego.
Moja dynia z lata 2017

A to taras " nie mój ". Ja tylko sadziłam kwiaty i warzywa oraz wykonałam zdjęcia .


Zawsze piszę, że nie podobają mi sie w ogrodzie kamienie wyznaczające grządki, figurki gipsowe i takie ozdoby pryzpominające plac zabaw w przedszkolu




