
Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, jak zwykle... popodziwiałam Twoje pięknotki i idę dalej... wrócę znowu... 

- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Jak zwykle niedzielny poranek w Twoim ogródku był bardzo przyjemny. Chwalisz Portoroz. Jest w moich kolorach. Czytam, że to raczej większa rabatówka. Czy deklarowane wys 0,9 m szerokość 0,7 m są zgodne wymiarami Twojej? Wpisuje ją sobie na moją listę.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu
. Nic dodać nic ująć , wszystko pięknie
. Z Twoim zdaniem na temat traw zgadzam się
. Ja co prawda mam ich niewiele i z reguły są to miskanty albo trzcinniki ale też bardzo je lubię
. Liliowce masz cudowne i piękne portreciki im zrobiłaś
. Lipcowy ogród muśnięty słońcem, to jest to
. Pozdrawiam
.







- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu,
Twoje liliowce prezentują się wspaniale
. Świetnie wyglądają spoza róż i hortensji. Widzę wiele nowych odmian. Bardzo mi się podobają. W Twoim zadbanym ogrodzie nabrały dystynkcji i elegancji. Super kolekcja 
Twoje liliowce prezentują się wspaniale


- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Mam wrażenie, że pokazujesz więcej innych kwiatów niż róż
. Widzę, że na serio się na nie obraziłaś - niech żałują, że nie mają Twojej całej uwagi. Jest pięknie i kolorowo, a liliowce mają swój czas
. Dalię widziałam taką pająkowatą - śliczna. Ja posadziłam kilkanaście, ale dopiero są w pączkach.
U Ciebie kwitną już hortensje, a moja nawet nie ma pączków; zdąży zakwitnąć?
. Mam 'aż' dwie, ale drugą kupiłam niedawno, na szczęście z pąkami - to Anabel Pink. Pewnie się dopiero w przyszłym roku pokaże tak naprawdę.
Chodzenie Twoimi granitowymi ścieżkami, to sama przyjemność. Wszystko wyważone i stonowane
. Czy wiesz, że to już połowa lipca? - zaczynam się martwić, że czas tak szybko biegnie i nie zdążę się napatrzeć na kolory i zieleń
. Zostaną nam chociaż zdjęcia
.


U Ciebie kwitną już hortensje, a moja nawet nie ma pączków; zdąży zakwitnąć?

Chodzenie Twoimi granitowymi ścieżkami, to sama przyjemność. Wszystko wyważone i stonowane



Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16283
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Aneczka, ja też bardzo lubię oglądać szersze plany, widać wtedy różnice w aranżacjach ogrodowych, bo same portreciki nie dają mi żadnego wyobrażenia, jak ktoś sobie urządził otoczenie, a to jest najciekawsze. Owszem, jeśli interesuje mnie jakaś konkretna roślina czyi odmiana, lubię obejrzeć ją z bliska, tak jak w katalogu, lecz na ogół szukam ujęć szerszych.
Róża, o której wspominasz to Portoroz, rzeczywiście godna uwagi.
Gabriela, wracaj, wracaj i oglądaj, zapraszam i z radością witam każdy nowy post.
a_nie, różą Portoroz jest raczej średnia, u mnie osiągnęła mniej więcej 0,7m. I jest szczupła w pokroju. Poza tym kwitnie wyjątkowo długo. Myślę, że u Ciebie byłaby wyższa, ponieważ jak się zorientowałam róże rosną w Twoim ogrodzie zdecydowanie chętniej niż w moim. Słusznie, że masz ją na uwadze.
ewelkacha, o tak, trzcinniki rosną dobrze w rozmaitych ogrodach. Jest ich zdaje się kilka, ale ja od paru lat mam tylko dwie odmiany i z obu jestem zadowolona. Tutaj na przykład jest kwitnący Overdam, a w innym miejscu rośnie Karl Forester.

Yollanda, co tam moje liliowce! Twoje to są liliowce. a u mnie zaledwie namiastka, bo jakoś nie chcą się rozrastać w duże kępy, a akurat przy tej bylinie jest to wielce wskazane.Mam takie odmiany, które od kilku lat wydają jeden lub dwa pędy. Śmiechu warte. No ale są też kilkunastopędowe, choć niewiele jest takich. Muszę się po prostu cieszyć tym, co mam.
Pulpa, nie jest Aniu tak źle z tymi moimi różami. Zobacz tylko na poprzedniej stronie. Co prawda nie robię tyle portrecików co kiedyś, ale zbiorowe ujęcia różanki pokazuję chętnie. A że miłość do nich już nie jest taka płomienna to inna sprawa. W każdym razie nadal nie wyobrażam sobie ogrodu bez róż.
Wiesz, że ja także widzę już jesień w przyrodzie. Kwitną dzielżany, floksy i inne jesienne kwiatki. Niesamowicie szybko to zleciało. Aż mnie to trochę przeraża. Życie tak szybko ucieka...
Czy to tę pająkowatą dalię miałaś na myśli? Jest to Apricot Star, choć miała być czymś zupełnie innym. Jednak cieszę się, że ją mam, a tamtą może jeszcze kiedyś upoluję.

Róża, o której wspominasz to Portoroz, rzeczywiście godna uwagi.
Gabriela, wracaj, wracaj i oglądaj, zapraszam i z radością witam każdy nowy post.

a_nie, różą Portoroz jest raczej średnia, u mnie osiągnęła mniej więcej 0,7m. I jest szczupła w pokroju. Poza tym kwitnie wyjątkowo długo. Myślę, że u Ciebie byłaby wyższa, ponieważ jak się zorientowałam róże rosną w Twoim ogrodzie zdecydowanie chętniej niż w moim. Słusznie, że masz ją na uwadze.

ewelkacha, o tak, trzcinniki rosną dobrze w rozmaitych ogrodach. Jest ich zdaje się kilka, ale ja od paru lat mam tylko dwie odmiany i z obu jestem zadowolona. Tutaj na przykład jest kwitnący Overdam, a w innym miejscu rośnie Karl Forester.

Yollanda, co tam moje liliowce! Twoje to są liliowce. a u mnie zaledwie namiastka, bo jakoś nie chcą się rozrastać w duże kępy, a akurat przy tej bylinie jest to wielce wskazane.Mam takie odmiany, które od kilku lat wydają jeden lub dwa pędy. Śmiechu warte. No ale są też kilkunastopędowe, choć niewiele jest takich. Muszę się po prostu cieszyć tym, co mam.
Pulpa, nie jest Aniu tak źle z tymi moimi różami. Zobacz tylko na poprzedniej stronie. Co prawda nie robię tyle portrecików co kiedyś, ale zbiorowe ujęcia różanki pokazuję chętnie. A że miłość do nich już nie jest taka płomienna to inna sprawa. W każdym razie nadal nie wyobrażam sobie ogrodu bez róż.
Wiesz, że ja także widzę już jesień w przyrodzie. Kwitną dzielżany, floksy i inne jesienne kwiatki. Niesamowicie szybko to zleciało. Aż mnie to trochę przeraża. Życie tak szybko ucieka...
Czy to tę pająkowatą dalię miałaś na myśli? Jest to Apricot Star, choć miała być czymś zupełnie innym. Jednak cieszę się, że ją mam, a tamtą może jeszcze kiedyś upoluję.

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Uwielbiam takie dalie
. Właśnie tę widziałam w głębi ogrodu u Ciebie. Piękna!.
Wiem, że masz swoje róże, stąd zastanawiam się, gdzie mieścisz inne kwiaty, a teraz jeszcze tyle dalii
.
Myślę, że jednak mamy coś magicznego w rękach, bo nasze ogrody jakby się poszerzały i przyjmowały wszystkie wyszukane chciejstwa
.
Lubię takie pełne ogrody 'różności różnistych'
.

Wiem, że masz swoje róże, stąd zastanawiam się, gdzie mieścisz inne kwiaty, a teraz jeszcze tyle dalii

Myślę, że jednak mamy coś magicznego w rękach, bo nasze ogrody jakby się poszerzały i przyjmowały wszystkie wyszukane chciejstwa

Lubię takie pełne ogrody 'różności różnistych'

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Ale mnie dawno u Ciebie nie było
W tym roku mam jakieś totalne opóźnienie we wszystkim
Jak miło pospacerować twoimi ścieżkami
Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła znowu w realu to zrobić
Wszystko teraz wydaje się takie eleganckie.
Masz sporą ilość liliowców
Zresztą jak wszystkiego. Czemu ja się dziwię

W tym roku mam jakieś totalne opóźnienie we wszystkim
Jak miło pospacerować twoimi ścieżkami
Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła znowu w realu to zrobić
Wszystko teraz wydaje się takie eleganckie.
Masz sporą ilość liliowców
Zresztą jak wszystkiego. Czemu ja się dziwię

- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Też mam wrażenie, że w tym sezonie pokazujesz znacznie mniej róż, nie mówię, że to złe - bo mam lekki przesyt (czyżby różyca ustępowała?!), a może to jakiś taki powrót do prostoty - np. liliowce wyglądają cudnie, nic dodać nic ująć.
Czy trzcinnik jest "grzeczną" trawą tj. bez tendencji rozchodzenia się, tworzenia jakiś rozłogów itp.?
Czy trzcinnik jest "grzeczną" trawą tj. bez tendencji rozchodzenia się, tworzenia jakiś rozłogów itp.?
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, powiem Ci szczerze, że gdybym ja miała tyle dalii, mój eM byłby wniebowzięty... nie powiem... ja też je lubię, a szczególnie ich zapach.. dzieciństwo mi się przypomina... gdybym miała teraz wybierać pozostanie na wsi czy miasto, z pewnością wybrałabym wieś... ale trudno... mam to co mam i też jestem z tego bardzo zadowolona...
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
No i mówiłam że będziemy oglądały ogród daliowy . Jak dla mnie to głównie pompony i tylko pompony , nie wiem co w nich jest , ale zawsze zachwycam się budową kwiatów na długiej , prawie bezlistnej łodydze . Wandeczko ,jest inaczej i powiem że robi się coraz bardziej ciekawie w Twoim ogrodzie .Gratuluję i 

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj
. Mam takie same odmiany trzcinników
. Jak na razie jestem z nich zadowolona
. Bardzo fajne jest to, że szybko zakwitają
. Twój ogród w całości bardzo ładnie się prezentuje . Masz taki busz ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu
. Pozdrawiam
.






- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16283
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Pulpa, nigdy bym kiedyś nie przypuszczała, że tyle zmieszczę w w swoim ogrodzie. Ale to pewnie dlatego, że miałam sporo iglaków, gdyż wydawały się najłatwiejsze w uprawie. Potem, stopniowo, usuwałam zrudziałe jałowce i odzyskiwałam zajętą przez nie przestrzeń. Inaczej też rozmieściłam rabaty i na razie jestem zadowolona. No i myślę, że jeszcze na pewno coś zmieszczę, jeśli bardzo zapragnę jakiejś rośliny.
Margo, faktycznie dawno Cię nie było, a tutaj już zaczyna jesienią pachnieć wokoło. Ten upływ czasu jest niesamowity, a gdy nam przybywa lat, staje się on wręcz niewiarygodny. Zapraszam Cię do siebie Małgosiu nieustająco, furtka stoi otworem.
JLG, ja myślę Asiu, że różyca w końcu rzeczywiście ustępuje. Gdy widzę rano piękną różaną rabatę, a potem w dzień mocniej przygrzeje słońce i wieczorem z róż zostają skwarki, to mam spore wątpliwości w sens ich uprawy. Albo po deszczu - fuj!
Tylko na zdjęciach wszystko wygląda tak pięknie. Przynajmniej u mnie, bo jakoś rzadko panuje idealna pogoda.
A teraz o trzcinniku. Pytanie o to, czy się rozrasta jest dla mnie zawsze podstawowe, tak jak dla Ciebie. Otóż trzcinniki są bardzo grzeczne i nie sprawiają najmniejszych kłopotów.
Gabriela, ale jak to? Czy ty Gabi nie pomyliłaś roślin? U mnie żadna dalia nie pachnie, powąchałam wszystkie kwitnące i nic. Dobrze by było, gdyby pachniały, bo to chyba ich jedyna wada (poza koniecznością przechowywania).
pelu, pompony mnie też bardzo zachwyciły. Konstrukcja kwiatu jest wspaniała. Ale nie mam ich dużo i chyba stanowią najmniejszą grupę wśród wszystkich dalii. W przyszłym roku będę się starała zasadzić ich więcej, tym bardziej że chyba nie wymagają podpór, bo mają lekkie kwiaty.
Róże zbiorowo


Graham Thomas
[/
Sonnenwelt
[url=https://postimg.org/image/eazuc09gf/]
Alnwick Rose

Sharifa Asma


Margo, faktycznie dawno Cię nie było, a tutaj już zaczyna jesienią pachnieć wokoło. Ten upływ czasu jest niesamowity, a gdy nam przybywa lat, staje się on wręcz niewiarygodny. Zapraszam Cię do siebie Małgosiu nieustająco, furtka stoi otworem.

JLG, ja myślę Asiu, że różyca w końcu rzeczywiście ustępuje. Gdy widzę rano piękną różaną rabatę, a potem w dzień mocniej przygrzeje słońce i wieczorem z róż zostają skwarki, to mam spore wątpliwości w sens ich uprawy. Albo po deszczu - fuj!
Tylko na zdjęciach wszystko wygląda tak pięknie. Przynajmniej u mnie, bo jakoś rzadko panuje idealna pogoda.

A teraz o trzcinniku. Pytanie o to, czy się rozrasta jest dla mnie zawsze podstawowe, tak jak dla Ciebie. Otóż trzcinniki są bardzo grzeczne i nie sprawiają najmniejszych kłopotów.

Gabriela, ale jak to? Czy ty Gabi nie pomyliłaś roślin? U mnie żadna dalia nie pachnie, powąchałam wszystkie kwitnące i nic. Dobrze by było, gdyby pachniały, bo to chyba ich jedyna wada (poza koniecznością przechowywania).
pelu, pompony mnie też bardzo zachwyciły. Konstrukcja kwiatu jest wspaniała. Ale nie mam ich dużo i chyba stanowią najmniejszą grupę wśród wszystkich dalii. W przyszłym roku będę się starała zasadzić ich więcej, tym bardziej że chyba nie wymagają podpór, bo mają lekkie kwiaty.
Róże zbiorowo


Graham Thomas

Sonnenwelt
[url=https://postimg.org/image/eazuc09gf/]

Alnwick Rose

Sharifa Asma

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
A ja z kolei za pomponowymi daliami nie przepadam
I u siebie takich nie mam. Ale zupełnie mi nie przeszkadza, że Tobie się podobają
Dalie występują w tylu formach i kolorach, że każdy znajdzie jakąś dla siebie.
Skoro z traw polecacie trzcinniki, to na jesieni takie sobie właśnie kupię. Chciałam wprowadzić kilka traw do siebie, ale właśnie takich, żeby się nie rozłaziły. Mam już rozplenicę, ale ta strasznie się rozpycha na boki
Ale chyba ją polubię. Kupiłam dopiero w ubiegłym roku jako niedużą sadzonkę, a teraz już znacznie przybyło jej talii
Hortensje już u Ciebie zaczynają kwitnąć
, moje będą bardzo późno. Szkoda, bo to moja pierwsza miłość.


Skoro z traw polecacie trzcinniki, to na jesieni takie sobie właśnie kupię. Chciałam wprowadzić kilka traw do siebie, ale właśnie takich, żeby się nie rozłaziły. Mam już rozplenicę, ale ta strasznie się rozpycha na boki


Hortensje już u Ciebie zaczynają kwitnąć

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, ale masz tam jak w bajce
A wróżki rano u Ciebie latają?
Nigdy nie spotkałam pachnącej dalii. Moje się tak niesamowicie zapączkowały, że chyba wszystkie w tym samym czasie zakwitną, nie będę wiedziaa, na którą się patrzeć


Nigdy nie spotkałam pachnącej dalii. Moje się tak niesamowicie zapączkowały, że chyba wszystkie w tym samym czasie zakwitną, nie będę wiedziaa, na którą się patrzeć
