Nie obawiaj się tego, że wypuszczają kiełki. Teraz im już wolno

i tak jak pisałem wcześniej, jest to korzystne. Ważne, aby stały "w pionie", a przy sadzeniu ich nie uszkodzić, nie złamać.
Sadzenie mieczyków możesz rozpocząć właśnie od tych najmniejszych czyli najmłodszych. Są one bardziej odporne na chłód, wilgoć i choroby. Temperatura ziemi trochę poniżej 10 stopni nie powinna im zaszkodzić. Sadzi się je płycej niż duże bulwy, czyli w cieplejszą glebę.
Myślę, ze w Twoim regionie śmiało można je posadzić pod koniec tego tygodnia. Ja swoje jednoroczne oraz przybyszowe rozpocznę sadzić w sobotę.
Pozdrawiam
Adam