
Zielono w domu i nie tylko... - Gabriela
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jestem niepocieszona
Moje Oncidium zrzuciło wszystkie kwiaty, a przecież kwitnie dopiero miesiąc i trochę.
Chyba dlatego, że przestawiłam go z okna na komodę.
Ale musiałam tak zrobić...
Teraz znowu trzeba czekać nie wiadomo ile...
Eucharis też przekwitł, i znowu rok czekania.
Ech... chyba muszę się zaopatrzyć w jakieś kwitnące śliczności.


Moje Oncidium zrzuciło wszystkie kwiaty, a przecież kwitnie dopiero miesiąc i trochę.
Chyba dlatego, że przestawiłam go z okna na komodę.
Ale musiałam tak zrobić...
Teraz znowu trzeba czekać nie wiadomo ile...
Eucharis też przekwitł, i znowu rok czekania.
Ech... chyba muszę się zaopatrzyć w jakieś kwitnące śliczności.

-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Witajcie !
Ale ze mnie gospodyni, tyle tu gości, a ja gdzieś łażę.
No nie zupełnie, podglądam Wasze kwiaty i aż mnie coś bierze, gdy widzę piękne okazy, a ja nie mogę ich mieć.
Ale odkąd posadziłam ją do maleńkiej doniczki, wypuściła i "młode"zdążyły pojechać do innych forumowiczów.
A teraz widzę , że znowu wypuszcza maleństwo...
Gdyby nie one, ciężko by było przetrzymać ten czas, gdy na działce nic się nie dzieje.
Witaj Gardenio !
Nie wiem czy mam rękę do marant, powiem Ci tylko, że to nie moje pierwsze.
Też kilka zmarnowałam, ale cóż, na błędach człowiek się uczy...
Zuziu, oglądałam już grudniki w Kauflandzie, ale byłam tam z M.
I chyba rozumiesz... to jego spojrzenie gdy podchodziłam do kwiatów, oznaczało - nie przyjechałem tu po kwiaty
Ale mam bliziutko Biedronkę i Netto...
Ale ze mnie gospodyni, tyle tu gości, a ja gdzieś łażę.
No nie zupełnie, podglądam Wasze kwiaty i aż mnie coś bierze, gdy widzę piękne okazy, a ja nie mogę ich mieć.

Marylko, ta sansewierka była na początku oporna, i nie chciała obdarzyć mnie dzieciaczkami.maryla73ab pisze:Przeleciałam Twój wątek i no właśnie,storczyki cudo inne wspaniałości też ale największą moją uwagę przykuła ta sansewiera jest prześliczna.
Ale odkąd posadziłam ją do maleńkiej doniczki, wypuściła i "młode"zdążyły pojechać do innych forumowiczów.
A teraz widzę , że znowu wypuszcza maleństwo...

Priamie, rośliny w domu, to odskocznia od działki.Priam pisze:Wiedziałem że ogród masz śliczny ale nie wiedziałem, że w domu też nie tracisz czasuŁadnie prezentują się Twoje rośliny- aż miło popatrzeć.
Gdyby nie one, ciężko by było przetrzymać ten czas, gdy na działce nic się nie dzieje.
gardeniaa pisze:Gabrielo, masz śliczne storczyki i maranty
Jestem pod ich wrażeniem, gratuluję dobrej ręki zwłaszcza do marant
Ja niestety wszystkie uśmiercam
Witaj Gardenio !
Nie wiem czy mam rękę do marant, powiem Ci tylko, że to nie moje pierwsze.

Też kilka zmarnowałam, ale cóż, na błędach człowiek się uczy...
zuzia55 pisze:Szkoda,że Twoja pięknośc się pogniewała na Ciebie,teraz pełno wszędzie grudników jak Ci brakuje kwitnących,to można się o jakis ładny okaz pokusic.
Zuziu, oglądałam już grudniki w Kauflandzie, ale byłam tam z M.
I chyba rozumiesz... to jego spojrzenie gdy podchodziłam do kwiatów, oznaczało - nie przyjechałem tu po kwiaty

Ale mam bliziutko Biedronkę i Netto...
