Irenko, cieszę się, że nasionka dojechały.
Niech wszystkie ładnie wykiełkują i urosną, a pomieścić jakoś zdołasz.

Ja też tak mam zawsze, gdy widzę swoje sieweczki,

a później gdy doniczki rozstawiam na rabatach, to zawsze widzę, że jednak za mało tych doniczek.
Powiadasz, że dziesięciostopniowy mróz nie narobi szkody w altance,

ja bym była ostrożniejsza, ale nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia.
Dobrego tygodnia, Irenko.
