
Będę robić eksperymenty z tych moich podejrzanych nasion Carolina Cross :P (mam inne odmiany nasion arbuzów i w porównaniu do nich nasiona wydają się pomarańczowe). Coś oryginalnego myślę, że też wpadnie w moje rączki

Jako, że glinę mam wysypaną hurtem na jednej wielkiej górce to myślałam by wyłożyć nią wnętrze starych opon, które by stały sobie na piaskach. Opony by nagrzewały korzenie i jednocześnie trzymały mi glinę w kupie, co by mi się po działce nie rozeszła. Co Wy na to?
Część myślałam by wysadzić w mniej stromym miejscu na owej górce (jeśli się takie znajdzie), a część bezpośrednio do piasku.
Część użyźnić, a część nie.
O, takie moje małe plany
