Ogród "po 30-tce" - II część

[Pulpa222]

Powojnik na ostatnim zdjęciu, to Venosa Violacea, sekcja Viticella, "nie do zabicia" .

[ewarm]

Aniu, zdjęcie śniegowca wrzuciłam na swoim wątku.

[Pulpa222]

Ewa - .
Pokażę jeszcze styrakowca, który w tym roku podrósł o ponad 40 cm - chyba, bo nie mierzyłam, tylko na 'oko' . Tulipanowiec był na takim patyku, ledwie żywy i tak mu jesienią prawie wszystko 'obgoliłam', żeby korzenie mogły się rozrastać. Na cięcie, jak u Ciebie, pewnie przyjdzie czas .
śniegowiec

tulipanowiec

styrakowiec

Tu chyba muszę wyprowadzić jakąś gałązkę na pień, bo krzak się nie zmieści .
Miłej niedzieli

[ewa321]

Aniu - za każdym razem jak do Ciebie zaglądam,
to normalnie czuję się, jakbym była na innej planecie
Dlatego się cieszę, że dokładnie opisujesz fotki - co jest co
Większości roślin nie znam z 'imienia' i czasem widzę po raz pierwszy,
więc bez opisików byłabym kompletnie zagubiona
Nie dość, że ślicznie, kolorowo, różnorodnie, to jeszcze edukacyjnie

[chinanit]

Aniu, miejscami to te kratki betonowe już fajnie przerosły trawą. Trochę czasu potrzeba, żeby było zgodnie z zamierzeniami.

A ja wczoraj znowu 2 godziny spędziłam z Azą u wet. Jak tak dalej pójdzie, to ogród zarośnie na amen.

[Wanda7]

Z zazdrością patrzę, jak bluszcz obrasta u ciebie pnie drzew. Też bym tak chciała, ale mój jakoś wcale nie ma skłonności, by podążać pionowo w górę, tylko się płoży, choć uparcie kieruję go ku pniom. Może trzeba jakimś plastrem przykleić czy coś?

[Pulpa222]

marpa - Maryniu - godzinę temu byłam w ogrodzie, a teraz, jak spojrzałam przez okno, to dziura obok płyt , wywalona, jak patrzy . Inaczej mówiąc znowu szpadel i dalej płyty . Doczekają się, że na stałe pójdą do kojca.
Sprawcy przestępstwa

głosuję za ... pokrzywą. Łatwa w uprawie ( u mnie rarytas), niewymagająca

moja baryłeczka dalej rośnie wszerz

'całkiem' cienisty zakątek

ciekawostka od kryzysowej

martagony - ale pachną

ostatnia z moich pnących Paul's Himalayan Musk - ciekawe, gdzie ja ulokoję jej 'czub', a przecież to nie koniec rośnięcia


wanda7 - Wandziu, tak to wygląda po 30-tu latach; wcześniej też się złościłam, aż o nim zapomniałam. Ja bym podwiązywała sznureczkiem do drzew, żeby się piął; całkiem dobry pomysł .
moja Therese Bugnet jest dość mocno związana, a ona teraz będzie wypuszczać pędy ze środka krzewu i wyglada to tak

Powinna rosnąć luźno i mieć dużo miejsca; wtedy byłby śliczny parasol, a tak zaglądam do środka - dobrze, że nie kłuje, a powinna taką właścicielkę.
'ostał' się jeden

[witch]

Ale pięknie
Ciekawy ten rdest.
Pokrzywa u mnie w lesie rośnie wyższa ode mnie
Pewnie zapachy u Ciebie piękne bo i lilie i piwonie i róże...
U mnie najobficiej kwitnie jaśmin, reszta stoi.

[ewarm]

Piękny i taki leśny ten zakątek. śniegowiec żyje, jest taki jak mój w zeszłym roku, będzie rósł.
Rdest ciekawy.
Co do piesków to taka ich natura, mój nie kopie a koty siedzą w wolierze i się lampią jak ja pracuję.
Twój dom tonie w tillandsiach, nie zgłębiałam ich natury, ale najważniejsze, że kwitną.
Dlatego ja hoduję storczyki i mam ich pod dostatkiem a i 2 michelie, 1 strelicję z nasion.
Co ogrodu "po 30 -tce" to Tobie przypisałam te 30 .
To Ty masz już dojrzały ogród

[Ola2310]

Psinki takie niewinne mają oczka....Też chcą pomagać w ogrodzie.
Moja Daisy dziur nie kopie ale za to zakopuje wszystkie kości w moich grządkach.
Jak widzę że ma nos brudny to znaczy ze znów grzebała w ziemi...One to mają po właścicielkach to kopanie.

[jode22]

Hm, to poprzedni właściciel mojej działki musiał mieć psa, albo naturę psa, bo wciąż jakieś kości wykopuję z ziemi

[Tulap]

No no,ten rdest
A psy i ogród to zawsze było wybuchowe połączenie

[Pulpa222]

takasobie - Miłka, u mnie powojniki też nie 'brylują', ale kilka zostało po 'pogromie'. One potrzebują ziemi zasadowej, a ja zapominam podsypać dolomitem.

ewa321 - Ewa, edukuj się, edukuj, może kiedyś zmiękniesz i dasz się namówić na posiadanie ogrodu - on ma mnóstwo barw, odmian i możliwości. Sama to przecież widzisz . Dzięki za pochwałę, zawsze lepiej, jak ktoś pogłaszcze .

chinanit - Marysiu - ta trawka, to jak pisałam wcześniej, dość nierówno rośnie, a psie łapy akurat pasują do tej wnęki w płytach . Mam nadzieję, że kiedyś jednak zarośnie . Przykro mi z powodu Azy .

with - Aga - zapachy faktycznie nieziemskie . Jaśmin też mam mocno pachnący.

ewarm - Ewa - bardzo dobrze się poczułam z tą "trzydziestką" na karku, ale doszedł spory 'hak' . Powiedz proszę, ileż masz tych storczyków, bo ja kiedyś miałam ponad 250, więc nie padnę ze zdziwienia .

Ola2310 - Olu, moja też zakopuje, tylko po co, tak głęboko . Myślę, że chowa przed swoim kumplem. Cóż, psy towarzyszą nam od ponad 30 lat .

jode22 - Jolu, nie masz traumy, jak tak ciągle znajdujesz jakieś kości? .

Tulap - Mateusz, masz rację, przez to mam same płotki wokół . Lubię jednak psy i ogród.
Ciekawe, czy rdest przeżyje?.

Zdjęcia później .

[ewarm]

Ech Aniu storczyków mam około 60, 1 olbrzymie Michelię Champaka, która ma już ponad 2 metry, a nie kwitła. Mnóstwo roślin wyhodowanych z nasion. Strelicja ma już około 1,5 metra. Mój małż zastanawia się czy to dom dla ludzi, czy dla roślin, a może dla kotów.

[takasobie]

Mam dolomit!!! Biegnę sypnąć!