Zainteresowanie budką jest, jeszcze trzeba jakoś zamaskować ten wstrętny drut. Na tamtą chwilę nic innego nam do głowy nie przyszło. Jak nie znajdę innego rozwiązania to może go pomaluję. I nie będzie się tak rzucał w oczy.
Za oknem śnieg a ja usilnie przywołuję słoneczko. Fokser też kocha słońce. Uwielbia drzemać i ogrzewać się promieniami.
Magda,
drut ciasno opina pień - w ciągu kilku miesięcy wrośnie w drzewo, które będzie przez to osłabione, kiedyś wiatr je złamie.
Oczywiście możesz kontrolować zacisk i luzować, aby nie wrosło.
Myślę, że jednak najlepsze są gwoździe nierdzewne.
Tutaj znajdziesz więcej szczegółów:
Fajna ta budka, ciekawe czy coś się już w niej zagnieżdziło.
To raczej chyba domek dla wróbli niż dla sikorek, one wolą samotność przy wychowywaniu potomstwa.
Ale kto wie, może zaanektują cały domek dla siebie ?
A kto by nie chciał wygrzewać się w słonku jak Fokser.
Tylko że słonka brak i jak na razie to u mnie zima.
Pomyślności i miłego świętowania.
Madziu ten drut jest luźno, budka wisi na takiej zawieszce. Kasiu cudowna ta magnolia. Wiele jest pięknych odmian. Ja też mam kilka swoich chciejstw. Grażynko sikorki głownie tą budką są zainteresowani. Wróbelków tam akurat nie widziałam.
Nie wytrzymałam i przyjechałam sprawdzić jak moje róże. Róże zielone. Dosypałam im kopce z kory. Potem im tą korę sprzątnę.
Pogoda jest tak nienormalna... dzisiaj padał, śnieg, deszcz, grad i świeciło w międzyczasie piękne słoneczko.
Martwiłam się że nie wychodzi druga korona. A tu z jednej wyszły dwie .
Wychodzą pierwsze jeżówki. Intermezzo i Ecentric.
Żurawinka
Alexandrina
Edenka
Takie słonko też było
Może teraz rozpoznacie co to jest?
Ciekawe czy ta korona będzie miała pąki? Nie znam się na niej. Mam ją pierwszy raz.
Madziu uwielbiam zdjęcia Twojej działki z perspektywy, jest tak pięknie położona i tyle ładnego drewna. Też biegałam po ogrodzie, między śniegiem a deszczem, żeby pooglądać, czy nic nie zmarzło.
Madziu, Tobie i Twoim bliskim życzę radosnych Świąt Wielkanocnych spędzonych razem w ciepłej atmosferze, i oby nam wszystkim aura dopisywała, a wiosenka napełniała nas optymizmem!
Madziu wydaje mi się że to lilia martagon (ta roslinka o którą pytasz) albo Józefka. Twoja korona już ma zawiązki kwiatów ona tak rozpoczyna kwitnienie. Nie wiem czy założę wątek, muszę "dojrzeć" Spokojnych rodzinnych i słonecznych Świąt bez strachu o roślinki.
Wow - ale roślin nakupowałaś... super. Już się nie mogę doczekac, jak to zakwitnie - albo ta za 2 lata, gdy rośliny nabiorą sił, wyrosną - cudo!
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Soniu dziękuję. Jak tam Twoje roślinki? Nic nie zmarzło? U mnie chyba ok. Na razie nie widzę strat. Daria_Eliza dziękuję i wzajemnie . Anitka wszystko czeka na sadzenie. Magnolii nie zabrałam bo się nie zmieściły. Ale po świętach ma być cieplej. Może uda się posadzić powojniki. Elu sadziłam w zeszłym roku lilie Józefa. Ale nie sądziłam, że ona taka wyrywna jest. Masz ją może? Dziękuję za życzenia i wzajemnie. Aga trochę się nazbierało. Zaszalałam powojnikowo. Też nie mogę się doczekać kiedy to wszystko zakwitnie.
Dziś pogoda taka jak wczoraj. Deszcz, grad, śnieg, słoneczko. Z naciskiem na śnieg. Niestety..
Kilka wiejskich klimatów dla Was dzisiaj mam.
Świerk Piecea Bicolor faktycznie dwubarwny od małego.