Kurde tylko pozazdrościc. przepiękny i pomysłowy ogród. Z tym rondkiem to chyba ściągne od Ciebie i zrobie sobie takie na działce
Sumaki oddają uroki złotej polskiej jesieni...
Beatko, Twoje jesienne zdjęcia są wyjątkowo piękne!
A to czerwone, to octowce? No to ja sobie z moimi pogadam!
Beatko, czy Ty je podlewasz? Moze moje nie są tak ładne, bo mają za mało wody
No naprawdę, tak pięknych jak Twoje, jeszcze nie widziałam!
Grażynko w tym roku jesień była piękna a sumaczki to piękno potrafią pokazać niesamowicie Izo lisko liści sumaczka to nie grabie bo teraz one rosną za działką ale za to dębu oj koszmar paprotko miło Cię gościć podpatruj i twórz z chęcią wpadnę pooglądać Twoje dzieło cieszę się że podoba Ci się u mnie zapraszam ponownie Izo nie nic z nimi nie robię a tym bardziej nie podlewam .....to chwast choć tak piękny ale musi mieć bardzo dużo miejsca i to cały jego warunek do małych ogrodów nie polecam a wręcz bym kazała usuwać bo zamęczy inne rośliny
Zawitał już mrozek więc pelargonie obskubane niech odbijają , fuksje schowane choć w domu im się nie podoba kwiaty opadają oj i liście też no i porządki w ogrodzie trwają i z czystym sumieniem po tym przymrozku pójdę przyciąć różę bo kwiat już taki o chlapnięty i oczywiście zrobię ostatnie zdjęcia
To ja jeszcze tak jesiennie bo jakąś chwilkę mnie nie było (zdjęcia z 9.11)
ZENOBIUSZU jeśli twój ogród jest duży to oczywiście sadz bo widok dech zapiera ale jak planujesz coś szlachetnego to uważaj bo na wiosnę octowiec rozsiewa na paręnaście metrów spod ziemi swoje dzieciątka a to oznacza że korzenie ma tuż pod ziemią i inne krzaczki nie będą rosły dobrze a i Ty będziesz miał dodatkową robotę w ich osuwaniu u mnie wszystkie maluchy trafiają pod kosiarkę Izo no tak u mnie długo jesiennie ale za to mam wiosnę dość późno w tym roku zakwitły po raz pierwszy chryzantemki te białe i same przekwitły Karolu oj tak te róże są niesamowite i za to je uwielbiam a jesień bardzo ciepła jest u mnie i żeby nie ten przedwczorajszy przymrozek a kto wie może jutro będą się nieźle do słoneczka uśmiechać to może was i w grudniu zaskoczę
No, nie wierzę Grażynku?!
U nas ujemnie ale symbolicznie. W południe piekne słońce stopiło nawet sople
przy wylewce oczka, ogrzało gnojówkę w beczce ( do wylania na kompost), a nam pozwoliło objechać cmentarz, zakupowe sklepy i porobić patulanki w ogródku.
Teraz troszkę kropi, wietrzyk malutki, ot - wrześniowy dzień deszczowy.
A śnieg- był ale 2 dni temu.
Beato, liście dębu to też skarb. Na trawniku rzeczywiście nie można ich zostawić, ale odrobinę przekompostowane nadają się do podsypywania Rododendronów. Tak wyczytałem kiedyś u Hanii. Darmowy kwaśny kompost, tylko trochę grabienia wymaga
Witam miłych gości i jak mi dobrze jeszcze przynoszą dobre rady , a ja bez ciasta
Wczoraj robiłam porządki i aż wstyd się przyznać sadziłam cebulki no i była to ostatnia chwila i też odkryłam że cebulki wiosenne wyłażą z ziemi mam nadzieje że proces wzrostu się zatrzyma i będą na wiosnę kwiatki
Sobota .... zlitowałam sie i poprzycinałam róże nie będę ich męczyć niech odpoczną i aby do lata
a tak wygląda dziś jak wstałam to oczka przetarłam czy oby nie śnie biegiem pobiegłam pstryknąć fotki bo liczyłam że słoneczko stopi ale przetrwał i nadal leży czy to już zima i jak długo potrwa dzień dwa .......
Oj, ryzykantka z Ciebie Beatko.
A co będzie , jak nadejdzie - 15C, jak wtedy zagoją się rany na różach?
Nie boisz się , że wiosną będa zbrązowiałe kikuty?