Ogród za borem - Danio

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Dorotko ja też wysiałam Tunbergię , ale koty weszły na parapet i zwaliły , bo za oknem są ptaszki no i trzeba było popatrzeć , a ,że przy okazji zwaliły kwiatki to przecież szczegół :twisted:
Kochanie rzeczywiście sadzonka Hortensji bardzo ładna . Ja coś nawaliłam z Daturami , jak miałam je w wodzie to pięknie wypuściły korzenie .Przesadził je do doniczek i po kwiatach :( zmarniały i chyba nic z nich nie będzie :?
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Zrobiłam wyprawę na działkę. Droga tragiczna, straszne błoto. Na miejscu okazało się, że wiośnie wcale się nie spieszy, nawet leszczyna jeszcze nie pyli.
Pokazały się jedynie pierwsze marne oznaki
Obrazek
Pierwiosnek przeciska się przez warstwę suchych liści
Obrazek
Ciemiernik cuchnący trochę się wyprostował
Obrazek
Pierwszy rannik
Obrazek
Blady i chudy krokus / gdzie reszta?/
Obrazek
Wawrzynek wilczełyko
Obrazek
Wrzosiec krwisty
Niestety sporo szkód po zimie. Dokuczyły głownie gryzonie, pełno dziur w rabatach i jedna z posadzonych w ubiegłym roku róż została podgryziona u podsatwy i niestety przepadła :cry:
Zauważyłam sporo śladów obecności kun, nie wiecie czasami, czy one zjadają również nornice?
A teraz moja prywatna wiosna na parapecie
Obrazek
Dalszy etap rozwoju hortensji
Obrazek
Kliwia, oznaka przedwiośnia
Obrazek
Wytłaczankowe karczochy
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Danieczko :D .i to ma byc BRAK POSPIECHU?!

jeśli tak to u smoka nawet nie ma STARTU :(

przypomniałas mi o kliwii!.......juz ja wyniosłam z cienia i zasiliłam ......może wreszcie zakwitnie!

piekny ogród na parapecie :lol: ..........kuny pozerają nornice , krety, myszy itd itp......niestety nie pozeraja zajecy :x ........z TA plagą nie wiem jak sobie poradzić :x chyba im zrobie marchewkowy pasnik :lol:

na nornice dobre sa tez koty[dachowce].......moze przygarniesz jakiegos włoczykija?.....swietnie poluja tez psy!....nie wiem jak labki ale husky wypłosza lub wykopią[nieco gorzej] kazdego intruza :)

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witaj Dorotko Marne oznaki wiosny :twisted: hm , to co ja mam powiedzieć jak u mnie wszystko jeszcze w uśpieniu , oczywiście mam na myśli roślinki bo krety już od dawna szaleją . Po zimie w każdym ogrodzie trzeba liczyć straty spowodowane , jak nie przez mróż to przez gryzonie . Szkoda tych naszych roślinek .
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Minismoku moja labka uwielbia kopać w poszukiwaniu kretów, ale efekt jest taki, że powstają dodatkowe szkody. Jesienią kopała po łąkach tak zaciekle, że wśród miejscowych chłopów pojawiły się legendy, że w okolicy strasznie rozmnożyły się dziki :lol:
Pocieszyłaś mnie z tą kuną, może się zrehabilituje łapaniem gryzoni. Na razie ma ze mną na pieńku, bo nie wiem dlaczego porozkopywała mi kopczyki ziemi, które przykrywały róże. To chyba jakaś zaraza - wszystko u mnie kopie!
Elu oprócz tych pojedyńczych okazów nic nie ma ochoty zakwitnąć. Na dodatek dobiła mnie długoterminowa prognoza pogody - do końca marca nie ma co liczyć na ciepło. Potem trzeba robić przygotowania do świąt i prace w ogrodzie strasznie się opóźnią.
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Dorotko, chociaż na działce u Ciebie jeszcze mało wiosennie ale za to na parapecie pięknie. Hortensja cała w pąkach i kliwia lada moment rozkwitnie. Widać też ładną, zdrowa areukarię i chamaedorę .
Dorotko, z moich karczochów pozostawionych w gruncie dwa na pewno przepadły , chyba zgniły, ale trzy całkiem dobrze wyglądają. Kadr też zgnił. Dorotko, kadr myślisz, czy gdybym teraz jeszcze wysiała kadr to zdąży urosnąć?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dorotko wszyscy narzekamy na pogodę.każdy z wielką radością
poszedł by popracować w ogrodzie Niestety chyba jeszcze długo wiosna
każe nam czekać na siebie.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Danieczko no to obie mamy CZYNNIK PSI :lol: .........Misz takie dziury porobił ze można nogę skrecic! :x ........krteki to nawet lubię bo wyjadają pedraki a tych chyba sie juz nie pozbedę :x plaga nr2 zaraz po zajacach........chyba kupie procę! :evil:

cmokasy z gór i parapetu :lol: Obrazek Obrazek Obrazek
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Krysiu możesz jeszcze spokojnie wysiać karda, na pewno zdązy wyrosnąć. Jak tylko zrobi się cieplej roślinki bardzo przyspieszą.
Araukaria niestety łysieje od dołu, przymierzam się do zrobienia odkładupowietrznego,może się uda.
Danusiu meteorolodzy bardzo straszą, że do końca miesiąca zima nie odpuści. Ale tak to już podobno jest - późna Wielkanoc to późna wiosna. Najbardziej martwię się, że nie zdążyłam jeszcze przyciąć winogron i teraz będą płakać.
Smoczysko u mnie plagi podobne, tłuste pędraki i tłuste zające - to skutek zakładania ogrodu na odludziu. Proca - dobra rzecz, pomyślę.
Parapety zielenią się aż miło, ja swoje nazywam arką Noego :lol:
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Dorotko u mnie to tylko przebiśniegi zakwitły :?
Kochanie ja podejrzałam swoją Hortensję którą posadziłam jesienią do gruntu . Jak pamiętasz ona była taka z doniczki , zastanawiałam się czy przezimuje , oczywiście zakryta i okazało się ,że świetnie się ma pod kupką liści . Nawet wypuszcza nowe przyrosty , bardzo się ciesze , oczywiście zakryłam ją zaś :?
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Danieczko :D .......zobacz co wyprawia Babi[nka] :D .........i takie przemyślne nasadzenia czyni że jej szkodniki mało straszne!hmmmm moze wsród lasów i pól nie ma zajecy ,kun i saren? :lol: albo ma porzadne ogrodzenie :? ]..............widziałas te bzy [ linki Hanuś w moim watku?]??????holendrzy wzieli sie za czarny bez! :shock: .........i wychodza im CUDA :lol:

cmokasy z gór zimowych
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dorotko ja winogrona przycinałam w jesieni.Natomiast nie pobieliłam drzewek owocowych i nie spryskałam brzoskwiń drugi raz.Jak to wszystko na raz ruszy
będzie już za późno.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

O, jak to dobrze podglądać innych ogrodników, nareszcie się dowiedziałam, że karczochy należy wysiewać wcześniej, żeby zakwitły. A ja z uporem maniaka wysiewałam wprost do gruntu i dziwiłam się że nie chcą kwitnąć :oops: :wink:
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dorotko
Ja tak podczytuję u Ciebie chyba cały dzień dzisiaj ...
ale ...
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Witam wszystkich! Nareszcie słońce i wolny dzień spotkały się u mnie. Piszę szybko, potem biorę się za sprzątanie i zmykam na działkę.
Jadziu cieszę się, że hortensja przezimowała, bo ja moją po przekwitnięciu też zamierzam wysadzić do gruntu.
Smoczyco u mnie są jeszcze inne plagi - bażanty zjadają moje truskawki. Dawniej były jeszcze kury i indyki, ale teraz boją się mojej Labki. Wypadałoby to wszystko ogrodzić, ale zbyt wielkie koszty i nie pasuje do mojej koncepcji - chcę mieć otwartą przestrzeń.
Nad bzami poważnie pomyślę, bo skoro dzikie same wysiewają się jak chwasty, to na pewno odmiany też będą dobrze rosły.
Danusiu ja nie wiedziałam, że winogrona można przyciąć jesienią? :shock: Człowiek cały czas się uczy. Napisz dokładnie kiedy i jak to robisz.
Piku niektórzy karczochy traktują jako rośliny wieloletnie i mają ładne kępy, próbowałam, ale u mnie uparcie są jednoroczne.
Ewuniu chyba nie jest tak źle...
No a teraz do roboty! Ja funkcjonuję na bateriach słonecznych i w takie dni jak dziś energia mnie rozpiera
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”