
Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Mateusz ten świerk przedstawiony jako Maigold nim nie jest. To odmiana Picea glauca Daisy,s White. 

Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Za to u mnie mszyca niczego się nie ima 

- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Jest to jest Świerk Biały Maigold
Daysy White jest bardzo podobne 
-- środa, 29 października 2014, 19:29 --
Mati nie martw się na wiosnę będziesz miał jej dosyć


-- środa, 29 października 2014, 19:29 --
Mati nie martw się na wiosnę będziesz miał jej dosyć

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Młodzieży - jeszcze zima was znudzi 

Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Taki problem,że ona mnie jeszcze nie opuściła...
Na róży jest..
Na wiśni...
I tak to chyba na niczym więcej.
A mnie zima nie nudzi.Jak jest śnieg to jak wracaliśmy z siostrą z przystanku zawsze w 10 min,to jak był śnieg - 3 min
A co to będzie na rowerze
Na róży jest..
Na wiśni...
I tak to chyba na niczym więcej.
A mnie zima nie nudzi.Jak jest śnieg to jak wracaliśmy z siostrą z przystanku zawsze w 10 min,to jak był śnieg - 3 min

A co to będzie na rowerze

- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
O masz rację wy dorośli zawsze młodzi
Takie pytanie mi się nasunęlo
czy róże można już kopczykować ? bo u mnie nie było w ogóle mrozu jak coś to codziennie +1*c ? 


Takie pytanie mi się nasunęlo


- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Skoro nie ma mrozu, to po co kopczykować?
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Z kopczykowaniem się wstrzymaj, po większym przymrozku najlepiej o kopczykować. Myszy mogą się wprowadzić pod okrycie i zjeść korzenie. Pytałam o liście z prawej strony, fotka 1 Świerk biały 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Witaj Mati,widzę ,że Twój ogródek pięknieje,a najważniejsze,że masz marzenia,bo od nich wszystko się zaczyna,Twoja Ketmia jest piękna ,Barkarolę też mam ,to róża nie do pobicia przez żadną inną,pozdrawiam 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Jak nie ogarniasz kopczykowania.
To bardzo proste.
Bierzesz wiaderko ziemi i wysypujesz pod różę, tworząc kopczyk dookoła jej podstawy na wysokość 20 do 30 cm.
Przyklepujesz lekko żeby ziemia się trzymała i to wszystko.
A wiosną potem odkopiesz i wyrównasz tą ziemię i zostawisz różom na pożarcie.
To bardzo proste.
Bierzesz wiaderko ziemi i wysypujesz pod różę, tworząc kopczyk dookoła jej podstawy na wysokość 20 do 30 cm.
Przyklepujesz lekko żeby ziemia się trzymała i to wszystko.
A wiosną potem odkopiesz i wyrównasz tą ziemię i zostawisz różom na pożarcie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Mati - no niebo koszmarne mieliśmy przez parę ostatnich dni, ale dzisiaj pięknie
No i takie śliczne iglaczki masz
Będzie co fotografować do wiosny

No i takie śliczne iglaczki masz

Będzie co fotografować do wiosny

Pozdrawiam i zapraszam
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Marto wielkie dzięki
Grażyno dzięki
Ewuś ale ty kochana
dzięki
a widzisz ile stron się narobilo 

Grażyno dzięki

Ewuś ale ty kochana



Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Kopczyki można też robić z kory sosnowej 

- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój jesienny ogródek - czyli różyczki, żurawki i reszta :)
Mati - byle nie z torfu on fe
do kopczykowania , najlepszy kompost , potem wiosną rozgarniasz to i nawóz startowy masz z głowy 


Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo