Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu
Dziękuję ;:196
Babuszka mocny, przedwojenny model z za Buga na dodatek :D Jeszcze trzy lata temu miała kurki i w ogrodzie warzywnym sama pracowała. Teraz hoduje wiewiórki u Rodziców w domku letniskowym.
Marysiu ,żebyś wiedziała, że tu za ciepło nie jest, nie żebym się skarżyła, sama chcę tu być :roll:
Zresztą w S. Synek też marznie.
Oglądanie starych zdjęć to wielka przyjemność. Na pamięć znam albumy dziadków i lubię wciąż do nich wracać. Jeśli chodzi o tych co odeszli, to nas w Rodzinie bardzo mało jest a tylko dwie duszyczki przybyły za moja sprawą :)
Rozpracowywuję prognozy pogody wg, dawnych wierzeń i chyba raczej srogo się zapowiada.
Dla mnie może tak zostać, żeby mróz zelżał troszkę, no i żeby ten uparciuch Z. pozrzucał trochę śniegu z dachu bo się zawali ;:oj

Lanceto
Dziękuję za miłe odwiedziny :D I słowa :D
I bardzo miło nam, że poświęciłaś czas na zgłębianie moich wypocin. :oops: ;:196
Zapraszam częściej.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko,nie wiem czy pamiętasz,ale poznałyśmy się u Joli G. na niezapomnianym dużym spotkaniu.
Później spotkałam Ciebie z Z. na pierwszym zlocie w Sulejowie - siedzieliśmy blisko siebie i trochę rozmawialiśmy.
Było sporo osób i zamieszania , nie sposób było wszystkich zapamiętać.Ja zwracałam uwagę na najciekawsze. ;:108
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Lanceto
Oczywiście, że Ciebie pamiętam, nie sposób zapomnieć takiej miłej, eleganckiej i kulturalnej osoby. :D
Ale mi się zdawało, że we Wrocławiu się widziałyśmy, albo jeszcze kiedyś, może w Sulejowie :?: Właśnie napisałaś, teraz doczytałam.

;:3 ;:3 ;:3

U nas zima syberyjska.
Zrzucałam śnieg ze szklarni i zawiane płoty oczyszczałam, żeby zające nie przeszły.
To białe wsypało mi się do cholewek gumoficów :(
Iglaki leżą przywalone, nie było nas , jak się zaczęło zlodowacenie i wszystko zastygło w dziwnych kształtach a na to śnieg spadł w potwornej ilości. Jeśli mnie pamięć nie myli to ostatnio tak brnęłam w śniegu w 1986 roku w zimie po Czernobylu ;:oj

Obrazek
Zobaczcie ile śniegu.

Obrazek
Pszczółki śpią.

Obrazek
Gruszka, porzeczki i stodoła w tle.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Jak pięknie ;:oj U nas wczoraj waliło grubym śniegiem caaaalutki dzień,a dziś ciapa,błoto,mokro w butach ;:3
Dzielna kobieto kiedy będziesz w Sopotkowie?
Do miłego Aguś :wit ;:167
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Asiu
Nas ten śnieg już nie cieszy, dopadało jeszcze raz tyle, góry ponadmetrowe tego odśnieżonego stoją :D ;:oj Zwalamy z dachów coby się nie pozawalało.
Asiu właśnie byliśmy przedwczoraj w Trójmieście, parę godzin. Za kilka dni znów pewnie pojedziemy, jak drogi będą przejezdne.
Do zobaczonka ;:196

W związku z czarno - białą scenerią zatęskniłam za kolorami i pogrzebałam w starych zdjęciach. :D


Obrazek
Niebawem doczekamy się.. :)

Obrazek
Już niedługo będzie tak...

Obrazek
I tak :D

Obrazek
A wkrótce tak.

Obrazek
Ło Matko ale kolory :roll:

Obrazek
Nazbierało się trochę floksiów ;:224

Obrazek
Liliowce na podjeździe.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko,kolorowy zawrót głowy. ;:215 Przełom stycznia i lutego,zaczyna działać na wyobraźnię i tęskni się za tymi "kolorami". Trochę znam się na gospodarstwie,dlatego potrafię ocenić i docenić ogrom pracy,jaką wkładacie w
tą sielską posiadłość. Efekty, są najlepszą rekompensatą.Jestem pełna uznania i podziwu. ;:180 Pozdrawiam. ;:167
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko treść czytałam a zdjęcia dopiero dzisiaj widzę, takie jak lubię :D
Drugie zdjęcie z płotkiem wiklinowym i kurką na patyku nadaje się do czasopisma ogrodniczego ;:167
A moje ukochane floksy spowodowały zawrót głowy! chyba swoje zgromadzę w jednym miejscu i niech popełniają mezalianse :D Taki płotek muszę sobie zmajstrować i za kilka lat będzie ładnie wyglądał :D
To są dopiero wiejskie klimaty ;:215 brakuje tylko paru kurek i koguta kolorowego na płocie ;:306
Pozdrawiam i dziękuję! ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Lodziu
Już ''doła'' załapałam przez ogrom białego. :roll:
Na szczęście trochę się stopiło i znów zamarzło, ale nadzieja dała żyć 8-)
Z gospodarskich spraw, że się tak wyrażę mamy obecnie pszczoły, gołębie, kota i psa oraz trochę pół uprawnych, które obsiewamy roślinami dla naszych owadów.
No i oczywiście mam warzywniki w ilości iście wiejskiej - wstydu nie ma. W tym roku z udziałem mojego bolącego kręgosłupika na prawdę dużo jedzenia ekologicznego wyhodowałam.
Do tego, jak wiecie kilka ogródków kwiatowych plus to co na podwórku i na działce. :)
Dziękujemy za uznanie.

Marysiu
Takie jaskrawe mi się wydały, że musiałam pokazać. :wink:
Te floksy rosną trochę głupkowato bo część z działek sadziłam bez znajomości koloru.
Potem nie było czasu rozsadzić. W tej chwili mam niecałe 40 - sci taksonów floksów wiechowatych.
Cieszę się, że sprawiłam Tobie Marysiu radość.
Sama napawam się sielskimi fotkami w innych wątkach.
Kury będą w swoim czasie. Boję się, że jak Z.wyjedzie to sama nie ogarnę wszystkiego.
Kaskę też trzeba zarabiać i znaleźć na to siły, żeby stawiki wytrzymały.

;:3 ;:3 ;:3

Dziś razem z Z. musieliśmy odkopać rurę odprowadzającą wodę w ogrodzie, żeby odetkać zlew w kuchni. Całe szczęście ją znaleźliśmy i dało radę, ziemia miękka była pod śniegiem.
Legendy Stefana mętnie klarowały, gdzie mniej więcej to urządzenie przechodzi, nawet liście za jego nakazem zawsze tam grabiłam, ale dokładnego planu brak.
Cudem odetkaliśmy i jest ok. Mam nadzieję, że stara instalacja się nie obrazi za sponiewieranie i zessa z powrotem w szczelne kolanka :;230
Córka Z. się dziwiła, że nie mamy szamba a ja jej na to, że w naszej gminie w niektórych miejscach prundu jeszcze w 1975 r nie było ;:oj A taki luksusowy wynalazek, jak szambo u nas nieznany jest. :oops: Kanalizacji to za naszego żywota nie będzie, ale w sumie po co, fajnie tak jest :;230
Z miłych rzeczy, to macam sobie prymulki, przesadzić się nie da bo złe dni wg. kalendarza biodynam.
Przestawiam rośliny w doniczkach, goździki, hebe, chryzantemę, bratki i ciemiernika, raz tam raz tu. krzywiąc się bo zaraz rozsadę będę szykować a tu wsie parapety zajęte. :?
Pierwsze będą groszki pachnące, zatrwiany, kobea, szałwie ,papryka i bulwy begonii.
W marcu dymka do gruntu, sałata i rozsada warzyw w szklarni o ile Bozia da, że postoi jeszcze i pomidorki. Dzieci będą musiały pomóc bo tu za zimno na pomidory np. W ten przebiegły sposób będę uskuteczniać hodowlę w 3 domach :D
Nabyłam wapno do drzewek, ale odkopywać ze śniegu je trzeba i za zimno.
No i kontempluję roślinki wirtualnie w różnych miejscach i w wyobraźni sadzę je na naszych rabatach. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko - a mnie chwyciło za serce pierwsze zdjęcie. Wiesz jak ja lubię pierwiosnki! Moja rabata pierwiosnkowa do remontu w tym roku.
Muszę - bo bałagan mi się zrobił. A i jesienią pozyskałam trochę obornika więc przy okazji będzie można troszkę te moje piachy wzbogacić.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko doła trzeba było zakopać razem z rurą :;230
Jak Ty masz takie bogate plany to w nich nie ma miejsca na doły, fochy na zimę itp :;230
Zwrócę Ci delikatnie uwagę, że papryka też musi znaleźć inny dom bo lubi ciepełko :D
Plany siewne bardzo mi się podobają! ja też zakupiłam trochę nasion i w lutym zaczynam na poważnie sezon. Od papryki, bo już na zawsze musi być. W ubiegłym sezonie poznała smak rodzynka brazylijskiego i też pójdzie wcześniej do ziemi żeby wcześniej dać plon :D Najwięcej to kwiatków posieję, ale i tak głównie w kwietniu w tunelu. Rok temu poznałam metodę bardzo ciekawą siania w zimie i też ile znajdę pojemników to obsieję w lutym na zewnątrz http://www.agardenforthehouse.com/2010/ ... owing-101/ Ładnie wzeszła mi tym sposobem cebula ;:333 ale i sporo kwiatków.
Czyli rury idę po prostu w glebę, pewnie tam gdzie miałaś jarzyny bo coś pamiętam że było bardzo mokro, a może mi się pomyliło? Będziesz kiedyś miała szambo, bo człowiek tęskni za cywilizacją :D
Ja tez siedzę w paru szkółkach wypełniam koszyk i jak już dojdę do stanu, że można zamówić to wychodzę bo plany mam zupełnie inne. Przede wszystkim mam zrobić porządek i wprowadzić estetykę do wiejskiego ;:333
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Marysiu Kaszubska
Obie lubimy te rośliny, zwłaszcza starsze odmiany :D
Na pewno ucieszą się z jedzonka.
Co ciekawe u mnie nornice pałaszują tylko drogie, nowe odmiany, małpy jedne.
Wczoraj je poczęstowałam różowym jedzonkiem, bo dziury z pod śniegu wystawały.

Marysiu krakowska
Ale się uśmiałam ;:173
Na szczęście rurzysko wychodzi w części ogrodu zwanej przed ogródkiem, bardziej na wieś i drogę,
w tym pasie akurat nic nie rośnie, na razie.
Marysiu dziękuję z radę odnośnie papryki. Ja pelagia z rodziny ,gdzie z dziada pradziada uprawiano warzywa pod folią. Już za Gierka pieliłam Dziadkowi szklarnię z pomidorami.
Pamiętam, że wysiewał je w pudełkach po margarynie Palma...
Najpierw stawiam ciepłoluby przy piecu, jak wykiełkują jadą do S.
W zeszłym roku Syn bardzo męczył paprykę i pomidory :;230 Ale okazały się niesamowicie odporne.
:D Co ciekawe papryka nie chorowała w tym roku a wszystko od deszczu cierpiało
Ciekawy ten patent, ale ja bym się obawiała, że u nas by roślineczki zmarzły jednak.
Ale trzeba pomyśleć, pomysł z butelkami zastosuję w szklarni przy wczesnym wysiewie. :)

;:3 ;:3 ;:3

Ludzie ten śnieg leży u nas w hałdach nadal i na jezdni też takie strupy śliskie :(
Chodzę z grabiami i rozkruszam skorupę na ścieżkach.
Wczoraj udało mi się nawet przyciąć bez czarny co się wyłożył po wichurze i leży na porzeczkach, gruszkę i te porzeczki trochę oraz orzech.
Szklarnię udało się troszkę posprzątać. Bałagan straszny, szybę potłuczoną od nawału śniegu pozbierałam i wyniosłam.
Miejscami wystaje trochę trawy, ale z kwiatów to tylko widać czubki przebiśniegów w jednym miejscu. :)

Oto co kwitnie w mieszkaniu ;:3

Obrazek
Hipeastrum w stanie spoczynku :;230
O tu macie 140 letnie okno od ulicy.

Obrazek
Nowe pierwiosnki :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Agnieszko hipeastrum to kwiat drugi po storczyku, który nie umiem hodować ;:14
Okno stare ale jare ;:306 Czytam o Twoich zmaganiach z zimą i podziwiam, bo mnie się nic nie chce robić. Siedzę w ciepłym domu oglądam nagrane angielskie programy o ogrodach i o przeprowadzkach na wieś ;:306 Czasem potłukę trochę orzechów innym razem coś posieję, ale leń mnie zimowy trzyma :D Śliczna biała prymulka ;:215 ciekawa jestem czy wytrzyma w gruncie?
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2712
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Witaj! Czytam o Waszych zmaganiach wiejskich. Jestem pełen podziwu, że to wszystko wytrzymujecie ;:180 I chyba końca nie widać różnym naprawom, awariom i inwestycjom, które przed Wami? Prawdziwy heroizm ;:oj
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Późno przybywam z rewizytą, ale jednak Agnieszko w końcu jestem. Obejrzałam od początku Twój ogródek i poczułam się w nim bardzo przytulnie i swojsko. Drewniane płotki, stare krzesełka, stolik, romantyczne wiejskie kwiaty, stare metalowe pojemniki na kwiaty (uwielbiam je!). Jak tam dobrze się Wam musi relaksować. Wspaniale kwitną ci floksy i marcinki. Zwróciłam też uwagę na efektowne dalie i ze smutkiem przeczytałam, że niektórych już nie masz. Czy źle się przechowały zimą, czy może je ślimaki zeżarły? Kupisz w tym roku nowe czy już z nich definitywnie zrezygnowałaś?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2

Post »

Kochani
Nie było mnie kilka dni a tu tyle miłych osób ;:138
Komputer nasz stary miał awarię, na szczęście pewien miły Pan z Bytowa nam sprawnie naprawił. :wink:

Marysiu
Ja się wcale Twojemu leniowi nie dziwię, sami tak mamy.
Naprawdę się nie chce łazić po zlodowaciałym śniegu.
Chętnie byśmy coś wiosennego porobili.
Trochę udało mi się spalić i wywieźć liści z ogrodu i pobielić dwa spore drzewa. :)
Od paru dni odwilż, nastało błoto okrutne, hałdy śniegu zalegają nadal po kątach.
W tym roku w związku z zaćmieniami rozpoczynam wysiewy później - początkiem marca.
W dwóch tylko miejscach na razie widać kiełeczki śnieżyczek, krokusów i tulipanów.

Florian
Znasz te klimaty ze swoich początków :wink:
Decydując się na takie warunki - mając wolny wybór, człowiek godzi się na różne trudności.
Jednak nie mogła bym wrócić do bloku, czy nawet kamienicy do miasta.
Jak tam śpię jedną noc to jestem chora, przed, w trakcie i po byciu tam.
Tu na wsi jest przestrzeń, wolność, spokój i jednocześnie bezpieczeństwo bo sąsiedzi na wyciągnięcie ręki czy krzyknięcie. Widzimy siebie nawzajem, ale każdy ma swoją enklawę.

Wando
Cieszę się, że zawitałaś do naszego skrajnie wiejskiego wątku. :D
U Ciebie jest elegancko u nas siermiężnie, jednak parę elementów mamy wspólnych, chociażby donice, trawy czy róże.
Z daliami to chyba chodziło mi o stratę wielkich karp w poprzednim życiu i ogrodzie.
Były wielkie i mróz załatwił mi je w piwnicy.
Raz zdarzyło mi się nie zdążyć z wykopaniem bulw przed zimą - to było w ogrodzie w innej naszej pasiece, gdzie rzadko zaglądam a też jest mały ogródeczek.
Jak zobaczę ciekawą odmianę to kupię, chociaż miejsce do przechowywania w blokowej piwnicy ograniczone. W tym roku było z 5 wielkich pudeł dalii, nie licząc mieczyków ponad 200 cebul. 8-)

Obrazek
W domu już wiosna ;:224

Obrazek
Ten złocień kwitnie cały rok :D

Obrazek
Wilczomlecz myśli , że to już wiosna.
Nie patrzeć na brudne szyby :oops: To pokój gospodarczy, pszczoły już robiły oblot. :wink:

Obrazek
A tu ciemiernik przyspieszony w domu.

Obrazek
Takie sympatyczne rękawiczki dostałam w zwykłym samie. Jakże aktualny obrazek na nich.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”