Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Wróciłam Marysiu cała w skowronkach. Widziałam Twojego Thomasa Grahama, Tuscany, Queen of Sweden na żywo i wiele inne, których nazw nie zapamiętałam. Masz Marysiu piękne różyce. Pojechałam trochę za wcześnie, kwitną tylko niektóre. Ale za tydzień... oj będzie się działo. Zdjęć dużo nie zrobiłam bo dzisiaj różyczki były opryskiwane. Musiałam zmykać ale przecież tam wrócę.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Oj Marysiu, piękne te róże. Jeszcze jakiś czas temu moje myślenie o różach ograniczało się do kolory czerwonego i takie dwie pnące kupiłam. A tu okazuje się, że jest dużo piękniejszych kolorów.
A to niebo, ehh...
A to niebo, ehh...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42370
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Iwonko czasem w marketach trafi się perełka, a kiedyś nasza Aga mieszkała koło Ldl i jak wyjeżdżali na święta (Wielk) to chodziliśmy przed samymi świętami nakarmić kota i wtedy były przed zamknięciem przeceny. Wszystko za 1/2 ceny i m.in były róże po 2,99 wzięłam po jednej z każdego koloru
, trzecia jeszcze nie kwitła i jest pnąca
Pastella skusiła mnie po przeczytaniu
Lusiu trzeba było wziąć namiary telefoniczne od opiekunów róż i przed odwiedzinami zatelefonować czy kwitną, a i o opryskach powiedzieliby.
Musisz koniecznie kiedyś i moje zobaczyć....no i Ci życzę własnych pełnego ogrodu
Asiu ja teraz też czekam na taką czerwoną, a wcześniej preferowałam róże różowe
szybko mi się odmieniło jak widzisz. Jak znajdę miejsce pod następne to jeszcze parę pustaczków w różnych barwach dokupię
a to niebo mnie dzisiaj uśpiło
.Teraz świeci piękny nieskazitelny księżyc 


Pastella skusiła mnie po przeczytaniu
rożnie też nie za wysoko, bo do 80 cm, a teraz jest chyba 30 cm, ale pączków ma pełnoodmiana wyjątkowo odporna na choroby i nieprzerwanie kwitnąca całe lato!

Lusiu trzeba było wziąć namiary telefoniczne od opiekunów róż i przed odwiedzinami zatelefonować czy kwitną, a i o opryskach powiedzieliby.
Musisz koniecznie kiedyś i moje zobaczyć....no i Ci życzę własnych pełnego ogrodu

Asiu ja teraz też czekam na taką czerwoną, a wcześniej preferowałam róże różowe




Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Wiesz, gdyby czasem tak się zdarzyło ,że Pastella Ci się ułamie np przez silny wiatr
to wsadź ją dla mnie w ziemię 


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Maryś lat naście temu dla mnie róża no różą była nic szczególnego tylko kolorami różniły się ,a teraz patrzę na układ płatków , na wysokość na wybarwienie w świetle słońca itd...co robi Forum uczy he, he
a zapach piwonii jest odurzający -ładne zdjęcie.
a zapach piwonii jest odurzający -ładne zdjęcie.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42370
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Iwonko może póki jest niska to przysypię gałązkę
nie będziemy jej łamać
Misiu przed FO wystarczyły mi moje Queen Elisabeth w paru wersjach i dwa żółte. Miałam jeszcze jedną która mi zmarzła, a teraz widzisz co się dzieje
Jest parę patyczków z pączkami zobaczymy jakie się ukorzeniły to na jesieni zrobimy konkurs z nagrodami


Misiu przed FO wystarczyły mi moje Queen Elisabeth w paru wersjach i dwa żółte. Miałam jeszcze jedną która mi zmarzła, a teraz widzisz co się dzieje

Jest parę patyczków z pączkami zobaczymy jakie się ukorzeniły to na jesieni zrobimy konkurs z nagrodami

Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Marysiu piękne róże - mogłabyś reklamować odmiany na jakichś targach
Tobie się odmieniło z różowych na czerwone, a mi z brzoskwiniowych na różowe
no i się zachwycam. Uroczo wyglądają róże na tych podpórkach z bambusa, pytanie techniczne - trzeba je jakoś specjalnie podwiązywać, czy przycinać przy takim prowadzeniu? No i jakiej mniej więcej wysokości są te róże i podpórki? Nie ukrywam, że pytam ineresownie
zrobiłabym choć jeden taki komplecik na próbę.
A piwonie od Ciebie zdrowo rosną, w sobotę sprawdzę czy mają pąki



A piwonie od Ciebie zdrowo rosną, w sobotę sprawdzę czy mają pąki

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6425
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Róże cudowne. Barkarole też mi się podoba, a więc zadedykuj mi proszę jej następny kwiat. Też jestem ciekawa tych bambusowych podpórek. Na razie stosowałam takie do groszku pachnącego.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42370
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Olgo , bo najpierw coś się podoba, a jak już się nasycisz to patrzysz co by tu jeszcze
....no i leci
Lidziu następna będzie Twoja! one jeszcze narosną, bo wczoraj to był jeszcze zamknięty pączek.
A teraz w sprawie podpórek! mój bambus okazał się być miskantem chińskim, ale jest chyba dziesięcioletnim okazem więc patyki ma wysokie do 3 m, ale na ogół 2,50 i solidne. Wbijam wokół rośliny 5 - 6 patyków związuję na górze i co m.w. 30 cm otaczam sznurkiem naturalnym wszystkie gałązki i tak do góry.


Lidziu następna będzie Twoja! one jeszcze narosną, bo wczoraj to był jeszcze zamknięty pączek.
A teraz w sprawie podpórek! mój bambus okazał się być miskantem chińskim, ale jest chyba dziesięcioletnim okazem więc patyki ma wysokie do 3 m, ale na ogół 2,50 i solidne. Wbijam wokół rośliny 5 - 6 patyków związuję na górze i co m.w. 30 cm otaczam sznurkiem naturalnym wszystkie gałązki i tak do góry.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Marysiu dziękuję za piękną różyczkę
Pozostałe też cudnej urody
chmurki nad B wyjątkowe 

Pozostałe też cudnej urody


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Marysiu - miskant nawet lepszy - bo pewnie z Twojego ogrodu
ile wytrzymuje taka konstrukcja? Bo na zdjęciach naprawdę fajnie się to prezentuje.

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Marysiu
czy ten Pantalonoos ma podwójne dzwonki? Nazwa na to wskazuje
Róże wychwalam bo innego wyjścia nie ma
szczególnie Pastella 


Róże wychwalam bo innego wyjścia nie ma


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42370
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Olgo na ogół po zimie zmieniam, bo róże czy inne przycinam. A patyków mam duuużżoo, bo oczywiście rośnie u mnie. Same wyjęte patyki jak się nie złamią to są parę lat, tylko z czasem ciemnieją.
Aniu tak ma pantalony, które mu wystają
a ja się cieszę że nie zniknął po sezonie dwóch, bo kupiłam razem z nimi od Emila żółte goździki i po jednym kwitnienia ich nie ma
Tak róże teraz zdobią nasz ogrody
Aniu tak ma pantalony, które mu wystają


Tak róże teraz zdobią nasz ogrody

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Mnie coś zaczyna brać na te pojedyncze różyczki, nakręcam się na razie bo jeszcze żadnej nie mam, niebo, groźne ale piękne 

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19
Jeszcze w zeszłym roku nie przepadałam za różami w kolorze Grahama...mimo to kupiłam kilka takich do siebie, jak rozkwitły to się w nich zakochałam i już wiem, ze Graham im do towarzystwa będzie potrzebny
Forum rzeczywiście rozkręca ogrodowe szaleństwo...niedawno wybuchłam ciężkim oburzeniem (na szczęście tylko w myślach, bo bym dobrego kumpla straciła) na ogrodniczą ignorancję, jak kolega pokazał na Fb zdjęcia róż ze swojego ogrodu, i gdy zapytałam, jakie to odmiany, odparł, ze nie ma zielonego pojęcia ...a dwa lata temu ja też róże rozpoznawałam tylko po wysokości i kolorze
A dziś to by się przydał widok nieba pokrytego ciemnymi chmurami...żeby człowiek sobie przypomniał, ze czasem coś mokrego z niego pada


A dziś to by się przydał widok nieba pokrytego ciemnymi chmurami...żeby człowiek sobie przypomniał, ze czasem coś mokrego z niego pada
