Aniu, pierwsza dalia to
fire and ice, a druga NN, dawałam ją Tobie, Miłce, Joli, u mnie jeszcze nie kwitnie, mam nadzieję, że przezimowała, a jak nie to będę prosić którąś z Was o "ziemniaczka". Cieszę się, że tak ładnie u Ciebie rosną. Powinnaś chyba jeszcze jedną ode mnie mieć, ale głowy nie dam.
Miłko, no nie dobijaj, że nawet jak przyślą to i tak nie to co trzeba

. Jak chcesz to mów i kichawiec do Ciebie pojedzie. U mnie mnoży się na potęgę, więc chętnie się podzielę. W tym sezonie to chyba nic z lilii nie będę zamawiać- budżet już przekroczyłam, a jeszcze wakacje się nie skończyły, muszę najpierw sensownie wszystkie pomyłki poprzesadzać.
Piano kupiłam we Floribundzie w donicach rok temu wiosną (mam 2 krzaki), Kasia-Robaczek mi ją podpowiedziała. Świetna róża, upakowana do granic możliwości, może jednak znajdziesz dla niej miejsce
Elu, ta lilia w tamtym roku staśmiła się- cokolwiek to znaczy, rzeczywiście była rekordowa. W tym roku już normalnie rośnie i kwitnie standardowo.
Justynko, chyba przyjdzie mi zmienić dostawcę cebul... O Lilypol-u słyszę same pochlebne opinie

. Moja RU ma taką podporę tymczasowo postawioną, też czekam na tę właściwą, zeby mi M zrobił. Elfie też mam

, oczywiście też póki co bez podpory, ale rośnie przy ścianie, więc jakby co to znów prowizorkę zastosuję
Jolu, nie zostanie mi nic innego jak kupować tam gdzie Ty kupujesz. Mnie trafiło się 8 czerwonych lilii tygrysichchoć kupiłam tylko jedną. Radośnie rosną sobie na różowo-pastelowej różance

zamiast zamówionych subtelnych różowych i białych orientalnych ...
Ewa, mówisz- masz. Podaj adres na PW i podeślę Ci sweet surrender. Mam 3, więc jedna będzie Twoja. Dzięki za pamięć i odwiedziny
