Ogród Ignis05 cz5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Witam ;:7

NARESZCIE MOGĘ NAPISAĆ, ŻE OGRÓD MAM JAKBY DO ZIMY PRZYGOTOWANY. :tan
Tekst napisany dużymi literami nie dlatego, że ważny, po prostu tak się zrobił przez moją nieuwagę. Ale dla mnie ten fakt jest dość istotny, to niech już taki pozostanie. :lol:
Karmnik dla ptaszków też już wystawiony i sikorki już się pasą. :lol: Z daleka przyglądają się temu sroki, ale na razie jeszcze żadnej przy karmniku nie zauważyłam.

Ewcia :wink: Dzisiaj u nas temperatura około 4 stopni C, wilgotno, ale nie pada i nie wieje. :roll: Wrażenie , jakby było całkiem ciepło. :wink: Dostałam tekturę falistą , taką w rulonie na 1m wysoką , za 21 zł na dziale budowlanym w LM. Stosuje się ją jako podkładkę pod podłogi z desek. Jej zaletą jest to, że gdy nawet namoknie warstwa zewnętrzna, to wewnątrz jest sucho.
Iza, :wink: jak to się wszystko zmienia. Po śniegu pozostały tylko pojedyncze już i nieco stopniałe hałdki , które zjechały z dachu. Mam nadzieję , że Elbląg też suchy. :lol: Na hortensje to się obraziłam i nie okrywam w tym roku. Jak chcą , to niech kwitną, a jak nie , to trudno. Przedtem zawsze okrywałam i tak nie kwitły, albo mizenie. A jak padną całkiem ,to posadzę inne może bardziej wdzięczne roślinki.
Grażko ;:196 Tobie to zima już nigdy nie odpuszcza. Czytałam o śniegu w górach i zawsze wtedy myślę o Tobie i Sweety-Ani. ;:168
Asiu :) na takie kwiatki to przydałaby się jakaś chłodna weranda. W domu , przy ogrzewaniu, trudno utrzymać je w dobrej kondycji.
Maju :wink: , wczoraj dokończyłam okrywanie tych wszystkichn wrażliwców i na razie robi się jakby cieplej. Znowu zaczynam się obawiać, czy nie za wcześnie. ;:223
Agnieszko :wink: mnie wciąż czas jakoś tak goni, że coraz trudniej znaleźć mi go na czytanie. Już trochę książek i poradników poczytałam. Jednak Twoja lektura wygląda ciekawie. Ostatnio więcej w książkach zdjęć a mało treści.
:wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Wczorajsze zdjęcia. :)
Obrazek
Kalina w pąkach. :tan
Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Róża i śnieg. :wink:
Obrazek
Stołówka otwarta. :tan
Obrazek
:wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Do zakończenia prac mam bardzo daleko, ale dzień spędziłam w ogrodzie. Posadziłam róże i od razu je zakopcowałam-będzie kilka mniej potem :D Nie zrobiłam tego do końca, bo ciągle wydaje mi się zbyt ciepło.
Powiązałam też trawy. Żadna (poza trzcinnikiem) nie jest taka duża jak Twoja :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7820
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

To już wiem jak wygląda Nina W ;:333 ależ kolczasta ;:224
Stołówka już otwarta?Moja wymaga odnowienia i małego remontu :wink:
Sikorki i wróblowate krążą po okolicy i lubią przysiadać na bzie za oknem więc często je widuję :tan
M nareszcie pomógł mi z wybraniem kompostu-nie za bardzo miałam siły z wygrzebywaniem tego co było głębiej-mam do kopczykowania kastę i wiadro :heja
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu - pięknie. Wiem, że jak jest wszystko zapięte na ostatni guzik to i głowa jest spokojna.
Ja mam jakoś pecha co się przygotuje do prac w ogrodzie to albo pogoda albo inne obowiązki.
Wczoraj córka miała swój kinder - bal i musiałam uczestniczyć w przygotowaniach - więc sobota odpadła.
Dzisiaj przygotowałam wszystko z myślą, że w końcu będzie czas na ogród - ale pada i mocno wieje :roll:
Pocieszające jest to, że do końca przyszłego tygodnia mówią o temperaturze wokół 7-10 stopni w ciągu dnia.
Ale bliżej święta i mniej czasu..

Miłej niedzieli życzę :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu, troszkę zazdroszczę ukończonych prac na ten sezon. Widziałam pogięte róże, oby przezimowały bez szwanku.
U mnie jeszcze kopce nie zrobione, ale nie będę się jakoś szczególnie gimnastykować w tym roku, liczę na lekką zimę :lol:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Witaj Krysiu! Zazdroszczę okopcowanych róż i zakończonych porządków, ja jak wiatry ustaną jeszcze z grabiami muszę przelecieć, bo z brzózki ciągle liście lecą....
Tak samo jak robaczek liczę na lekką zimę.... :wit
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu, witaj po raz pierwszy. Ostatnio zbaczam z utartych ścieżek forumowych, by poznać więcej ogrodów i ich właścicieli. I tak oto trafiłam do ciebie. Przywitałaś nas tutaj moimi ukochanymi liliowcami, potem róże (drugie moje ukochane). No i te piękne wyraziste ujęcia. Będę musiała wszystko dokładnie obejrzeć i poczytać. Na azie się tylko wpisuję, bo wyszło słoneczko i muszę wyjść do ogródka. Ale cieszę się, że będę miała miłą lekturę na kilka wieczorów. Tymczasem pozdrawiam cieplutko :wit
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

:wit Cześć Krysiu... ja nie zdążyłam jeszcze okryć róż tekturą, zrobię, to w niedzielę. ;:65
Wcale nie za wcześnie z kopczykami i okryciami róż..... ;:185 nic im nie będzie, a wprost przeciwnie.
Oczywiście pod warunkiem, że nie zostały w sezonie przenawożone i przed okryciem miały już
zdrewniałe łodyżki.
Teraz najgorsze dla róż będą lodowate wiatry??. właśnie je zapowiadają. :wink:
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7820
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

A co jak łodyżki sa zielone?Mam młode różyczki.Dzisiaj podsypałam kompostem kopczyki,ale przez te wiatry zaczęłam mysleć o tekturowych osłonkach ;:224 podobnie z rh-co Wy na to?
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

:wit Alicja , to normalne, że łodygi są zielone.... w większości róż tak ma być.
Jeżeli nie jesteś pewna czy zimą róża sobie poradzi, to zabezpiecz tekturą.
Tylko róż rabatowych nie zabezpieczam tekturą, im wystarczają kopce z ziemi.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Witam serdecznie ;:7

Wszystkim Basieńkom i Górnikom, z okazji Ich święta życzę wszelkiej pomyślności. ;:167 ;:304

Straszą nas zimowym orkanem i spadkiem ciśnienia atmosferycznego. Orłoś mówi coś o marznącym deszczu w nocy ;:202
Strach się bać. :lol:
Zastanawiam się, jak trwałe w tej sytuacji okażą się moje osłony różane. :roll:
na razie wiatr (jeszcze nie orkan przecież :lol: ) porwał mi dwie świerkowe całkiem spore gałęzie.

Ewcia :wink: masz sporo odpornych i starannie dobieranych róż. Powinne dać sobie radę na pierwsze uderzenie zimy.
U mnie szczególnej ochronie podlegają te wrażliwce o długich pędach i te starałam się położyć na ziemi. Okryłam je dodatkowo gałązkami świerkowymi. Jest to dość ażurowe okrycie i róże nie powinne się zaparzyć.
Asiu :) ta moja Nina to już dość stara róża i chyba powinnam ją wymienić na coś innego. Nasada pędów jest już bardzo gruba, prawie jak pień drzewka i nie wygląda to ładnie. Karmnik już wystawiłam, ale na razie jeszcze tłoku przy nim nie ma.
Ale pomyślałam sobie, niech się ptaszynki przyzwyczajają. :lol:
Agnieszko :) machnij te kopczyki i będziesz miała spokój. :lol:
Tak myślałam, żeby w ten weekend umyć okna, ale coś mi się wydaje, że nie dam rady. ;:185

CDN........
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Kasiu, Robaczku :) W Twojej okolicy chyba jednak cieplejsze panują klimaty.
Myślę, że spokojnie zdążysz jeszcze z okrywaniem róż. W moim przypadku nie mogę liczyć na lekką zimę, bo klimat bliżej Suwałk niż Gdańska, odwrotnie niż odległość. :lol:
Kasiu, Magenta :D moje brzózki już zapomniały o tegorocznych liściach dawno. :lol: Jedynie perukowiec trochę się ociągał z zrzucaniem liści i może też powinnam coś zgrabić w jego okolicy. :D
Wandeczko ;:196 witam Cię serdecznie w moim wątku i proszę rozgość się wygodnie. Cieszę się , że do mnie
zawitałaś i mam nadzieję, ze znajdziesz coś miłego dla "oka".
Maju ;:196 pod koniec lipca moje róże dostały wyłącznie nawóz potasowo -fosforowy. Myślę, że takie nawożenie nie powinno im zaszkodzić. Tektura poszła na Edenkę, Piruette i Ghislane de Felingonde. Ta ostatnia okazała się wcale nie taka odporna, jakby mogło się wydawać (chyba tylko w klimacie Normandii).
Asiu :wink: Majka już mnie wyręczyła w odpowiedzi. Mam takie samo zdanie w przypadku róż.
Jak wiesz, jakie masz odmiany RH, to możesz sprawdzić na stronie pana Ciepluchy, jaką mają odporność.
Jeżeli dość wysoką, to wystarczy im tylko podsypanie korą. U mnie zimą jest znacznie zimniej , niż u Ciebie w bardziej miejskim klimacie, a tylko jeden RH mam taki, któremu przemarzają liście. Można jedynie pomyśleć o zabezpieczeniu przed zwałami mokrego śniegu z dachu. Jednak wtedy należałoby chyba osłonić RH jakąś bardziej odporną na zgniecenie konstrukcją.
Maju ;:196 dokładnie też tak sądzę i te rabatowe tak traktuję. Dzięki za szybką odpowiedź dla Asi. ;:180
:wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Dzięki położeniu pędów MIP tak kwitła, co nie było możliwe w poprzednich sezonach, kiedy osłaniałam ją włókniną na zimę.
Obrazek

Teraz też dała się utulić do snu, tutaj leży pod kołderką z gałązek świerka.... ;:167 Na tle ściany jeszcze kwitnący młodziutki krzaczek Elmshorna.
Obrazek

A tu kolejne róże pod kołderkami z igliwia.
Obrazek
:wit
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Ignis05 cz5

Post »

Krysiu w tym roku poza różami pnącymi postaram się okryć wszystkie wyższe Austinki.
Zależy mi na nich, bo w moich warunkach nie bardzo mogę liczyć, że nic im się nie stanie.
Tak na prawdę, to nie mróz im szkodzi, a właśnie mroźne wiatry i ostre wiosenne słonko,
duże skoki temperatur.
Ostatniej wiosny dodatkowo zaszkodziły moim różą zastoiny wody na rabatach. ;:173

MIP w tym roku też położyłasz, czy okręciłaś kartonem?
Piękna jest ta róża, jaka jestem ciekawa swojej :tan
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”