Ogródek Robaczka cz. 9
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
To zdjęcie co Margo powieliła też mnie powaliło na kolana. Tak się zagapiłam, że zapomniałam wczoraj napisać że zrobiło na mnie kolosalne wrażenie . Nie sądziłam, że Heidetraum tak fajnie wygląda na rabatach.
Jednak w ilości siła.
Jednak w ilości siła.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Tyle i takich róż. Nic dodać nic ująć:).Maska pisze:... to się w pale nie mieści że można mieć tyle takich róż w przydomowym ogródku! ...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
I tak gęsto posadzonych. Dziewczyno - tyle razy tu już byłam i za każdym razem zbieram szczęki po podłodze z zachwytu!Maska pisze:to się w pale nie mieści że można mieć tyle takich róż w przydomowym ogródku!
(ależ my z Marysią stosujemy dorożkarski język



- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Dzień dobry!
Cały weekend miałam gości, więc Forum było w "odstawce", ale wieczorem postaram się odpowiedzieć miłym gościom i wrzucę "coś świeżego" z ogrodu
Tymczasem, udanej i leniwej niedzieli wszystkim życzę
Cały weekend miałam gości, więc Forum było w "odstawce", ale wieczorem postaram się odpowiedzieć miłym gościom i wrzucę "coś świeżego" z ogrodu

Tymczasem, udanej i leniwej niedzieli wszystkim życzę

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42362
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Malgosiu można jeszcze dobitniej określić tą mnogość krzewów i kwiatów, ale nie wiem czy by nas moderatorzy nie pogoniliMaGorzatka pisze:I tak gęsto posadzonych. Dziewczyno - tyle razy tu już byłam i za każdym razem zbieram szczęki po podłodze z zachwytu!Maska pisze:to się w pale nie mieści że można mieć tyle takich róż w przydomowym ogródku!
(ależ my z Marysią stosujemy dorożkarski język![]()
![]()
)


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Dorotko, czytam, że jesteś zabiegana ostatnimi czasy...odetchnij kochana, mamy lato i trzeba mieć czas się nim delektować
April, wybrałaś bardzo ciekawe róże, nie wszystkie znam, ale z całą pewnością mogę polecić Aspirine Rose, to jedna z moich ulubionych
B. Parfait jest cudna, ale rośnie na spory klomb, pokazywałam ją na zdjęciach z Rosarium-Europa. Robin Hood u Ewy rozkłada się na 2 metry z każdej strony, masz tyle miejsca? Heidi Klum jest mała i kompaktowa, ale dosyć kłopotliwa..Dagenhard nie mam, ale ponoć to twardzielka
Pamelko, bardzo miło mi to czytać, a jeszcze milej jeśli niemy gość czasami da głos ;-))
Ewa, Geoff Hamilton jest dla mnie tegorocznym odkryciem i jak dotąd mogę o nim pisać w samych superlatywach! Intensywniejsze wybarwienie róż może wynikać z naświetlenia, edycji zdjęć - nie przywiązywałabym do tego zbyt wielkiej wagi. Ponoć niektóre nawozy też tak wpływają na róże (magiczna siła). Czytałam, że chcesz się pozbyć Jubilee C.? Toż to prawdziwa piękność! I ten obłędny zapach....
Boniu, dziękuję! B ardzo mi miło, że dostrzegasz przemyślane kompozycje, to dla mnie wielki komplement! Nie ukrywam, że spędziłam na tych przemyśleniach wiele zimowych wieczorów planując wszystko na papierze i zestawiając kwiaty w niezliczonych kompilacjach..tym bardziej cieszy mnie efekt, gdy ktoś dostrzega zamysł autora
Maryniu, jesteś dla mnie bardzo łaskawa
Jest wiele wątków z profesjonalnymi zdjęciami róż, dziękuję jednak za uznanie dla moich amatorskich starań
Dorotko, Heidetraum ma intensywne wybarwienie i w tym miejscu potrzebowałam takiego akcentu. Posadziłam 5 na tej rabacie i w takiej grupie faktycznie prezentują się bardziej efektownie niż pojedynczo. Jubilee C. ma miękkie łodygi i zwiesza się pod ciężarem kwiatów, jak większość angielek. Zeszłoroczna jednak ma już sztywniejsze pędy i jest lepiej. Poza tym, tak jak widać na dojrzałych krzewach z Rosarium-Europa - im starszy i większy krzew tym sztywniejsze pędy
Maddy, bardzo dziękuję za przemiły komplement
Martuś, róże wybrałaś u Ewuni piękne! Zwłaszcza Louis trafił się świetny! Szkoda, że nie udało się spotkać na dłuższą pogawędkę, ale nic straconego!
Danusiu, przesympatyczny komplement, dziękuję! Uściskaj syna ode mnie i oczywiście zapraszam w odwiedziny
E-miento, do końca roku wstęp gratis ;-)) Te błękitne kwiaty to przetacznik Ulster Dwarf Blue - bardzo ładny, zwarty krzaczek. Sadzony był jesienią 2012, gdy powstawała cała rabata. Kwitnie od początku czerwca nieprzerwanie, teraz go zetne i zobaczę co dalej ;-))
Monia, dziękuję, kochana jesteś
Heidetraum to fajna róża okrywowa, kwitnie całe lato bez przerwy i długo utrzymuje bukiety kwiatów. Przezimowała bez szwanku. Na tej rabacie posadziłam 5 sztuk, podobnie jak na rabacie z The Fairy - 5 krzaczków.
Nutka, bardzo dziękuję za przemiłe słowa i odwiedziny! Pozdrawiam serdecznie
Ewcia, ta ścieżka powstała dzięki Tobie
cdn.

April, wybrałaś bardzo ciekawe róże, nie wszystkie znam, ale z całą pewnością mogę polecić Aspirine Rose, to jedna z moich ulubionych


Pamelko, bardzo miło mi to czytać, a jeszcze milej jeśli niemy gość czasami da głos ;-))

Ewa, Geoff Hamilton jest dla mnie tegorocznym odkryciem i jak dotąd mogę o nim pisać w samych superlatywach! Intensywniejsze wybarwienie róż może wynikać z naświetlenia, edycji zdjęć - nie przywiązywałabym do tego zbyt wielkiej wagi. Ponoć niektóre nawozy też tak wpływają na róże (magiczna siła). Czytałam, że chcesz się pozbyć Jubilee C.? Toż to prawdziwa piękność! I ten obłędny zapach....

Boniu, dziękuję! B ardzo mi miło, że dostrzegasz przemyślane kompozycje, to dla mnie wielki komplement! Nie ukrywam, że spędziłam na tych przemyśleniach wiele zimowych wieczorów planując wszystko na papierze i zestawiając kwiaty w niezliczonych kompilacjach..tym bardziej cieszy mnie efekt, gdy ktoś dostrzega zamysł autora

Maryniu, jesteś dla mnie bardzo łaskawa


Dorotko, Heidetraum ma intensywne wybarwienie i w tym miejscu potrzebowałam takiego akcentu. Posadziłam 5 na tej rabacie i w takiej grupie faktycznie prezentują się bardziej efektownie niż pojedynczo. Jubilee C. ma miękkie łodygi i zwiesza się pod ciężarem kwiatów, jak większość angielek. Zeszłoroczna jednak ma już sztywniejsze pędy i jest lepiej. Poza tym, tak jak widać na dojrzałych krzewach z Rosarium-Europa - im starszy i większy krzew tym sztywniejsze pędy

Maddy, bardzo dziękuję za przemiły komplement

Martuś, róże wybrałaś u Ewuni piękne! Zwłaszcza Louis trafił się świetny! Szkoda, że nie udało się spotkać na dłuższą pogawędkę, ale nic straconego!
Danusiu, przesympatyczny komplement, dziękuję! Uściskaj syna ode mnie i oczywiście zapraszam w odwiedziny

E-miento, do końca roku wstęp gratis ;-)) Te błękitne kwiaty to przetacznik Ulster Dwarf Blue - bardzo ładny, zwarty krzaczek. Sadzony był jesienią 2012, gdy powstawała cała rabata. Kwitnie od początku czerwca nieprzerwanie, teraz go zetne i zobaczę co dalej ;-))
Monia, dziękuję, kochana jesteś

Nutka, bardzo dziękuję za przemiłe słowa i odwiedziny! Pozdrawiam serdecznie

Ewcia, ta ścieżka powstała dzięki Tobie

cdn.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiek też bym się chętnie dowiedziała co to takiego to małe fioletowe.
To że masz cudne róże to wszyscy wiedzą, że masz śliczne dodatki do tych róż to wszyscy wiedzą, że masz fajną architekturę ogrodową też wszyscy wiedzą, ale chyba Ty sama nie doceniasz tego co masz skoro piszesz że Twój ogród jest dużo skromniejszy od Sangerhausen. Może areałowo ale nie urodą i urokiem. Masz cudnie i musisz to wiedzieć



Re: Ogródek Robaczka cz. 9
no ba, pewnie, ze nic straconego
dojazd mam obcykany więc zawsze jakby co mogę wpaść
mama jest zachwycona Louisem......zapach ma obłędny


mama jest zachwycona Louisem......zapach ma obłędny

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Agnieszko, dziękuję.... ale to żaden raj, tylko przydomowy ogródek
Wkładam w niego jednak wiele pracy i serca i każde takie słowo sprawia mi ogromną radość..dziękuję!
Justynko, to prawda, przy pracy zawodowej od 7.30 do 16 ciężko jest czasem znaleźć czas na ogród i pogodzić to z obowiązkami domowymi i rodzinnymi, ale spędzam w ogrodzie każdą wolną chwilę i traktuję tą pracę jako terapię
Odpoczywam przy takiej pracy, nawet jak się napracuję..nie wiem czy to ma sens, ale ogród tak na mnie kojąco działa. W Rosarium pracuje 30 ogrodników, ale obszar 13 ha i 75 tysięcy róż, więc pracy im nie brakuje ;-))
Małgosiu, u moich sąsiadów raczej dominują iglaki i pola golfowe, ale kilka osób ma trochę krzewów i kwiatów. Nie są to raczej in inspirujące i kolorowe nasadzenia ;-)) Mam nadzieję, że pogoda się poprawiła u Ciebie? U nas zanosi się na deszcz, ale w ciągu dnia było słonko. Pozdrawiam serdecznie!
Krysiu,to nie kokieteria, ale bardzo mi miło, że patrzysz na mój ogród przez różowe okulary
Justynko, dziękuję za przesympatyczne komplementy
Rosarium nie jest aż tak daleko, może kiedyś się wybierzesz? Przy okazji wstąpisz do mnie
Kasiu, Rosarium to przede wszystkim ogród botaniczny, więc rośliny są prezentowane systemowo i ma to wszystko logiczny układ. Ogród pokazowy to tylko jeden z fragmentów Rosarium, ale niemiecki porządek panuje wszędzie ;-)) Rozumiem jednak Twoje zamiłowanie do ogrodów angielskich, mam do nich podobny sentyment....
Borowinko, dziękuję! U mnie też się zaczęło od jednej róży...2 lata temu
Małgosiu, cieszę się, że Ci się podoba i mam nadzieję, że choć namiastka tego widoku poczeka na Ciebie w sierpniu. Tak widać ścieżkę z tarasu, róże w tym miejscu są teraz w pełnym rozkwicie. Termin spotkania aktualny?
Linetko, dziękuję
Latarenki są solarne, kupowałam je na popularnym serwisie aukcyjnym 3 lata temu...te drugie, przy altanie kupiłam na Amazonie. Cieszę się, że Ci się podobają, pozdrawiam!
Marysiu, większość ogrodu obsadziłam już różami więc miejsca na inne szaleństwa niewiele, idę na całość
Lawendę posadziłam na wszystkim obwódkach, wizualnie lubię to zestawienie, zapach obłędny i dzięki nim nie mam mszyc na różach
Monika, dziękuję za przemiły wpis
Heidetraum rośnie w grupie 5 krzaczków, więc niby nie największej, ale rozkłada się kaskadami na boki i sprawia wrażenie kipiącej kwiatami przez cały sezon, polecam!
Nemezjo
Małgosiu, hojnie mnie komplementujecie z Marysią
Co do gęstości nasadzeń - staram się zachować odstępy min. 40-50 cm przy niskich różach i odpowiednio większe przy dużych. Okrywowe na rabatach przy ścieżce sadziłam co metr. Róże sadzę pojedynczo (jedna do dołka) i staram się je sadzić stopniowo, najwyższe z tyłu. Dzięki temu, rabaty wyglądają na gęsto obsadzone. Podobne wrażenie robią ujęcia perspektywy z profilu rabaty, więc ta gęstość to w pewnym stopniu złudzenie optyczne
Pashmina kwitnie nieprzerwanie - obcięłam kwiaty, które trzymała prawie miesiąc (od fazy pączka) i już ma następne

The Fairy szaleje..

Lilie roztaczają wokół tarasu słodki zapach...






































Justynko, to prawda, przy pracy zawodowej od 7.30 do 16 ciężko jest czasem znaleźć czas na ogród i pogodzić to z obowiązkami domowymi i rodzinnymi, ale spędzam w ogrodzie każdą wolną chwilę i traktuję tą pracę jako terapię

Małgosiu, u moich sąsiadów raczej dominują iglaki i pola golfowe, ale kilka osób ma trochę krzewów i kwiatów. Nie są to raczej in inspirujące i kolorowe nasadzenia ;-)) Mam nadzieję, że pogoda się poprawiła u Ciebie? U nas zanosi się na deszcz, ale w ciągu dnia było słonko. Pozdrawiam serdecznie!
Krysiu,to nie kokieteria, ale bardzo mi miło, że patrzysz na mój ogród przez różowe okulary


Justynko, dziękuję za przesympatyczne komplementy


Kasiu, Rosarium to przede wszystkim ogród botaniczny, więc rośliny są prezentowane systemowo i ma to wszystko logiczny układ. Ogród pokazowy to tylko jeden z fragmentów Rosarium, ale niemiecki porządek panuje wszędzie ;-)) Rozumiem jednak Twoje zamiłowanie do ogrodów angielskich, mam do nich podobny sentyment....

Borowinko, dziękuję! U mnie też się zaczęło od jednej róży...2 lata temu

Małgosiu, cieszę się, że Ci się podoba i mam nadzieję, że choć namiastka tego widoku poczeka na Ciebie w sierpniu. Tak widać ścieżkę z tarasu, róże w tym miejscu są teraz w pełnym rozkwicie. Termin spotkania aktualny?
Linetko, dziękuję

Marysiu, większość ogrodu obsadziłam już różami więc miejsca na inne szaleństwa niewiele, idę na całość


Monika, dziękuję za przemiły wpis

Nemezjo

Małgosiu, hojnie mnie komplementujecie z Marysią


Pashmina kwitnie nieprzerwanie - obcięłam kwiaty, które trzymała prawie miesiąc (od fazy pączka) i już ma następne


The Fairy szaleje..

Lilie roztaczają wokół tarasu słodki zapach...





































- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu, przewijam sobie już chyba 5 raz ostatnie zdjęcia i odebrało mi po prostu mowę...
Pomilczę więc dziś z zachwytu, bez zbędnej paplaniny

Pomilczę więc dziś z zachwytu, bez zbędnej paplaniny



- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu,róże nieziemskie,na pewno sasiadom oczy z orbit wychodzą. Czy cięłas juz swoją wisterię?Nie wim jak miałabym ja ciąć gdybym chciał poprowadzić na drzewko,czy to nie za pózo w 3 letniej roslinie?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Uwielbiam do Ciebie zaglądać
JC nie mam zamiaru się pozbywać, ale pewnie przesadzę, drażni minie jej wielokolorowość, zabiorę ją po prostu sprzed oczu, bo ciągle się na nią natykam
Rośnie z przodu rabaty i mijam ją wiele razy w ciągu dnia.


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Majeczko, roślinka, o którą pytasz to macierzanka, jakoś mi umknęło to pytanie wcześniej
Zasadziłam kilka kępek między kamieniami i ładnie się rozrosła od zeszłego roku. Bardzo dziękuję za przemiłe słowa pod adresem ogrodu, to dla mnie cenny komplement, zwłaszcza, że od mojego różanego autorytetu
Martuś, Louis cudowne pachnie, już nie mogę się doczekać kolejnego rzutu kwiatów
Musimy się umówić na spotkanie w szerszym gronie
W kolejny weekend mnie nie ma, w następny mamy gości, ale w sierpniu powinno być spokojniej
Milenko, bardzo mi miło, cieszę się, że zaglądasz
Mam straszne zaległości, u Ciebie też
ale postaram się nadrobić
Małgosiu, cięcie glicynii najlepiej zrobić pod koniec lipca, więc to idealny moment. Przytnij boczne pędy i zostaw główny przewodnik, a potem zaplataj wokół niego pędy, póki są elastyczne.
Sąsiedzi przejeżdżając koło domu czasami zwolnią żeby zobaczyć co ta różana wariatka znowu wyczynia
Ewa, bardzo mi miło, zaglądaj do woli
Jubilee super wygląda koło Jamesa Galway, rośnie tak u Ewy przy tarasie. Fajnie też komponuje się z kremowymi różami i z tymi, w brzoskwiniowych odcieniach
Zostawiam Wam jeszcze mojego zielonego gościa

.... i fuksje, które wreszcie kwitną!



Miłego wieczoru


Martuś, Louis cudowne pachnie, już nie mogę się doczekać kolejnego rzutu kwiatów



Milenko, bardzo mi miło, cieszę się, że zaglądasz



Małgosiu, cięcie glicynii najlepiej zrobić pod koniec lipca, więc to idealny moment. Przytnij boczne pędy i zostaw główny przewodnik, a potem zaplataj wokół niego pędy, póki są elastyczne.
Sąsiedzi przejeżdżając koło domu czasami zwolnią żeby zobaczyć co ta różana wariatka znowu wyczynia

Ewa, bardzo mi miło, zaglądaj do woli


Zostawiam Wam jeszcze mojego zielonego gościa


.... i fuksje, które wreszcie kwitną!



Miłego wieczoru

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu, muszę idiotycznie wyglądać z otwartą paszczą i głupkowatym uśmiechem..... zawsze kiedy oglądam Twoje zdjęcia. Małż już na mnie podejrzanie zerka.
Trudno... niech i tak będzie ale doznania podczas przeglądania Twojego wątku są megaprzyjemne.
Lilia Bowmore już od dłuższego czasu za mną chodzi podobnie clematisy. Ja czekam niecierpliwie na pierwszy kwiat lilii Algarve.


Lilia Bowmore już od dłuższego czasu za mną chodzi podobnie clematisy. Ja czekam niecierpliwie na pierwszy kwiat lilii Algarve.

Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Nie będę po raz setny powtarzać tego samego, bo Ty doskonale wiesz, że ogromnie mi się podoba 
A jak lubię tego zielonego gościa
Ale mam pytanie. Jak duży kwiat ma Princess Diana. U mnie jakoś nie wygląda. Rośnie u mnie z Rooguchi. A dokładnie został posadzony razem z nim. Ale to chyba nie Princess Diana?

A jak lubię tego zielonego gościa

Ale mam pytanie. Jak duży kwiat ma Princess Diana. U mnie jakoś nie wygląda. Rośnie u mnie z Rooguchi. A dokładnie został posadzony razem z nim. Ale to chyba nie Princess Diana?