Elwi pisze:'Fimbriata' - ale cudeńko

kwiaty jakby nożyczkami powycinane. Jeszcze takiej nigdzie nie widziałam. Skąd Ty Aniu bierzesz takie oryginalstwa?

Ejka
Większość z zagranicznych szkółek, a resztę skąd się da
edulkot pisze:Nad Fimbratą też się zastanawiałam i w końcu mam całkiem inny zestaw rugos niż na wstępie zakładałam

ale za to te które spadły z listy mogę oglądać u innych, a rzeczywiście fajna ta Fimbrata

Będziesz oglądać u mnie Majeczko
Rugos nie mam wiele. Jeszcze..
Margo2 pisze:Blush Flower Circus' faktycznie wygląda zachęcająco. Ale raczej nie przypomina Pashminy.
Ja do Pashminy mam taki sam stosunek jak Maja. Nie chwyciła mnie za serce.
Aniu, ja tam już nie biegam okrywac róż. Może tylko te, na których mio najbardziej zalezy
Może dlatego, że nie mam miejsca już do ich sadzenia, a uwielbiam zakupy roslinne.
Mam w razie czego pretekst

Gosiu, ja też róż nie okrywam, obserwuję pogodę i trzymam kciuki za łagodne zimy.
Nie mam kiedy i nie mam jak, mam tak blisko siebie krzewy, że chcąc okopcować jedną, musiałabym ubrać sporo ziemi drugiej.
Mnie Pashmina ujęła, jestem zwolenniczką tego typu kwiatu, a dodatkowo ona mi rozkwita jako jedna z pierwszych i kwitnie, kwitnie, kwitnie.. Do mrozów.
JAKUCH pisze:Fimbrata to cudeńko

i nawet zastanawiałam sie czy to róża

Lubię takie wynalazki Jadziu
123katex pisze:Same piękności pokazujesz Aniu.
Poszukuję Aniu różę pnącą na rabatkę zachodnią w kolorze pomarańczowym do kremu, czy Gizelka będzie dobrze się czułą?
Zarówno ona, jak i Alchymist, Mermaid i Lykkefund
Ave pisze:Piękności i oryginały... ale nacieszyłam oczy
I te Twoje fotki... balsam na

oglądaczy.
Martwi mnie trochę ta anormalna zima... robale będą atakować.
Oj będą, będą. Nie tylko robale będą problemem, róże nie miały zbytnio odpoczynku zimowego, nie jestem pewna, czy to dla nich dobrze.
JSZFRED pisze:Aniu ja w zeszłym roku popryskałam trochę różę Agness Promanalem 60 bo mi został od iglaków w tym roku też tak zrobię i zobaczę jak będzie kwitła jeśli w miarę dobrze tzn. że się częściowo sprawdza ten oprysk, Piano dorasta u mnie do 1,2m
Asiu, Promanalu jeszcze nie stosowałam, może faktycznie jest to myśl. A jak Ci się spisał? Zauważyłaś jakąś różnicę?
danutab pisze:Aniu powiedz czy The Prince u Ciebie powtarza kwitnienie. Też miałam na niego ochotę ale gdzieś wyczytałam że drugi raz kwitnie sporadycznie. Zdecydowałam się w końcu na LD Braithwaite, mam nadzieję że będę zadowolona.
Danusiu, powtarza kwitnienie, ale tak za pierwszym jak i za drugim razem nie jest to szał, słabo mi kwitnie ta róża a mam ją dość długo i nic.