Ogród Kryski - 1 cz. 2007r

[kryska]

Mimo, że mamy dobrze zaopatrzony sklep ogrodniczy to jednak dużo zakupów robię na allegro, a to dlatego, że nie mam czasu ciągle jeździć 7 km do sklepu i polować na coś. Ostatnie zakupy / orszelina, bez koralowy, głogownik/ kupiłam u sprzedawcy z Wrocławia / Sklep Kroton/. Mogę polecić, rośliny zdrowe, bardzo dobrze zapakowane i szybka dostawa poczta kurierską.

[kryska]

Przywieźli mi dzisiaj ogromny samochód kory, na pewno 10 m 3 a może i więcej. Jak dostane fakturę to sie dowiem.Ale sie cieszę Akurat robie małą rewolucję w ogrodzie, większość bylin wykopuje i sadzę od nowa. Już mi niedużo zostało, jakieś 40 - 50 m 2. Potem to wszystko wysypie korą i w przyszłym roku leżaczek, parasolka od słońca i coco cola. No chyba, że kupie jeszcze trochę roślin i będę tworzyć następne rabatki

[kryska]

Kto mi podpowie, jakich warunków potrzebuje świtośliwa. Nie mogę tego nigdzie znaleźć.

[kogra]

Kryseczko - lubi słońce i półcień a co do gleby to nie ma specjalnych wymagań. Nie lubi tylko stać w wodzie, chociaż lubi wilgoć. Wiosną ładnie kwitnie, jesienią robi jadalne owoce i pięknie przebarwia liście. Inaczej nazywa się Amelanchier.Jest wrażliwa na rdzę ogniową i trzeba uważać żeby nie przynieść jej do ogrodu. Z moich doświadczeń wynika że lepiej rośnie i owocuje w miejscach zacisznych. W czasie wielkich mrozów mogą przemarzać na wietrze końcowki gałązek, co odbija się na kwitnieniu i owocowaniu.

[kryska]

Dzięki Grażynko. A powiedz mi jeszcze jaka duża rośnie i skąd te rdzę można przywlec do ogrodu?

[kogra]

Nie wiem jaką masz odmianę i czy będziesz ją prowadzić w formie drzewka czy krzewu. Jako drzewo rośnie od 5 do 11 m a jako krzew od 4 do 6 m wysokości. Krzewy rosną do 3 m a drzewa do 12 m szerokości. Rdzę można przywlec wraz z chorymi liśćmi lub zaschniętymi owocami / mumie / a także na chorych pędach. Wygląda jak rdza na liściach malwy od spodu. Jeżeli drzewo lub krzew zachoruje na nią to trzeba mu przyciąć ostro wszystkie gałązki z tą chorobą i opryskać. Nie leczone choruje coraz bardziej i w końcu obumiera. Tym samym może zarazić wiele roślin w ogródku. Z tego względu chociaż piękny, pozbyłam się go. bo zaczął chorować.

[KarolinaL]

...i w przyszłym roku leżaczek, parasolka od słońca i coco cola. No chyba, że kupie jeszcze trochę roślin i będę tworzyć następne rabatki

Założę się, że wygra ta druga wersja Prawdziwy ogrodomaniak nigdy się nie podda
Krysiu, mnie też opadała szczęka w miarę czytania Twojej listy i zgadzam się z Krzysztofem, ja też o niektórych z tych cudeniek pierwsze słyszę Już masz prawie ogród botaniczny

[kryska]

...i w przyszłym roku leżaczek, parasolka od słońca i coco cola. No chyba, że kupie jeszcze trochę roślin i będę tworzyć następne rabatki

Założę się, że wygra ta druga wersja

Karolino, lat przybywa a sił ubywa. Dlatego ta druga wersja jest pod dużym ?

[kryska]

Moja ogrodowa rewolucja dobiega końca. Dobrzy ludzie zlitowali sie nad wykopanymi u mnie roślinami i wywieźli dzisiaj przyczepką do swego ogrodu. Dzisiaj też dostałam paczkę od jednego z forumowiczów /chyba najmłodszy na forum - 13 latek/ a w paczce 15 roślin i to jakich. Wymienię tylko niektóre, np. pustynnik biały, klematis bylinowy, złotnica żółta, 3 różne ciemierniki.Jeszcze wszystkich nie zdążyłam posadzić. Poniżej ostatnie zdjęcia

[chatte]

...i w przyszłym roku leżaczek, parasolka od słońca i coco cola. No chyba, że kupie jeszcze trochę roślin i będę tworzyć następne rabatki

Założę się, że wygra ta druga wersja Prawdziwy ogrodomaniak nigdy się nie podda
...

Chciałam dokładnie to samo napisać!
Jeżeli nie duże, to jakaś mała rabatka ;) Nie wierzę Krysiu, ze wytrzymasz na leżaku, nie przesadziwszy ani jednej rosliny

A co to za trawka?

[FIGA]

Krysiu co do widoczków to super, co do znajomości to tylko pogratulować :P
Ty jesteś uczynną i życzliwą osobą więc nic dziwnego :P

[kryska]

Chciałam dokładnie to samo napisać!
Jeżeli nie duże, to jakaś mała rabatka ;) Nie wierzę Krysiu, ze wytrzymasz na leżaku, nie przesadziwszy ani jednej rosliny

A co to za trawka?

Izo, tak w ogóle to ja mało kiedy leżę na leżaku. W tym roku to go nawet nie zdjęłam ze strychu. I tak dzisiaj już po cichu myślałam, zasypując uporządkowane miejsca korą, "ale będzie dużo czasu na nowe prace".Nawet mój M już coś kombinował z kupnem piachu. To znaczy, że jestem coraz bliżej zrobienia skalniaka i ścieżki. A ta trawa to rozplenica japońska.

[kryska]

Figo dziękuję za miłe słowa, ale chyba trochę nie zasłużyłam na nie.

[piku]

Przepiękne jesienne trawy, a i psiak sympatyczny, chociaż w pełnej gotowości

[kryska]

Przepiękne jesienne trawy, a i psiak sympatyczny, chociaż w pełnej gotowości

Tak dokładnie to jest suka Karmen i rzeczywiście zawsze w pełnej gotowości do zabawy.