
Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ilonko, a u nas pada i pada i końca nie widać z tą zimą 

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Kasiu
bo nasza Melcia to taki filigranowa dachowcowa, która zimą tylko robi mniam i śpi. Jak się obudzi to znowu mniam i od czasu do czasu musi wyjść z dupskiem aby swe sprawy załatwić. Ale wówczas to jest migiem
Codziennie mizianko obowiązkowo, a po mizianku znowu spać.
Mój eM kocha wręcz spanie, o każdej możliwej porze ale i tak się dziwi kici jak można tyle spać
A janiołkowa to prezent na ćwierćwiecze małżeństwa
Basiu szalona kobieto no byłam i się już nadziwić nie mogę, że Ty taka obrotna w tej zieloności, bo moje takie rosłe nie są
Milenko na wyżyny nasze się przeniosłaś a śnieg na nizinach pada
Oj wygłaszczę, wygłaszczę, bo Melcia no to bardzo łasa na te przyjemności
Ewcia a wiesz ta nasza to typowo miejska i z nudów pewnie i dla rozcięgnięcia kości ogonowej tak machała
Nie ma co się martwić o roślinki, że wolniej nam rosną bo przecież nie mamy typowych warunków szklarniowych. Ja tam się cieszę z tego co powolutku wschodzi a latem to i tak nie będzie różnicy które kiedy były siane
Pati bo Ty ze swoich to państwo na włościach zrobiłaś. Nie dość, że myszy nie łapią to jeszcze w nagrodę śpią na doniczkach, w łóżeczku czy wózku. To w takim wypadku kto by się robotą skalał
Iwonko ja może jestem jakaś nietypowa i padajacy śnieg kompletnie mi nie przeszkadza a wręcz raduje.
Na stan obecny - śnieg pada dalej
Gorzej dla kierowców czy osób, które muszą z łopatami odśnieżać
No i małe zboczenie ogrodnicze z wczorajszej godziny ok. 23
Wyszłam na tarasik aby sprawdzić spadek temperatury i tak sobie spoglądam na końcówkę ścieżki jak to została wyprofilowana delikatnymi zakrętasami. Wpadam do chałupy i do eMa delikatnie
"czy ty przypadkiem nie odśnieżyłeś mi piwonii?"
i na to słyszę "no jak odśnieżałem to oprócz trawy takie cypki czerwonawe wystawały z ziemi"
No i ja biedna, bez krzyków, jak wysmyczyłam z miotłą do tego ogrodu (bo już po szuflę nie leciałam) i zaczęłam zamiatać śnieg na te piwonie
naraz słyszę głos za sobą - "ale czapki nie ubrałaś i możesz się przeziębić"
Ale najważniejsze , że roślinki przykryte


Codziennie mizianko obowiązkowo, a po mizianku znowu spać.
Mój eM kocha wręcz spanie, o każdej możliwej porze ale i tak się dziwi kici jak można tyle spać
A janiołkowa to prezent na ćwierćwiecze małżeństwa

Basiu szalona kobieto no byłam i się już nadziwić nie mogę, że Ty taka obrotna w tej zieloności, bo moje takie rosłe nie są

Milenko na wyżyny nasze się przeniosłaś a śnieg na nizinach pada

Oj wygłaszczę, wygłaszczę, bo Melcia no to bardzo łasa na te przyjemności

Ewcia a wiesz ta nasza to typowo miejska i z nudów pewnie i dla rozcięgnięcia kości ogonowej tak machała

Nie ma co się martwić o roślinki, że wolniej nam rosną bo przecież nie mamy typowych warunków szklarniowych. Ja tam się cieszę z tego co powolutku wschodzi a latem to i tak nie będzie różnicy które kiedy były siane

Pati bo Ty ze swoich to państwo na włościach zrobiłaś. Nie dość, że myszy nie łapią to jeszcze w nagrodę śpią na doniczkach, w łóżeczku czy wózku. To w takim wypadku kto by się robotą skalał

Iwonko ja może jestem jakaś nietypowa i padajacy śnieg kompletnie mi nie przeszkadza a wręcz raduje.
Na stan obecny - śnieg pada dalej

Gorzej dla kierowców czy osób, które muszą z łopatami odśnieżać
No i małe zboczenie ogrodnicze z wczorajszej godziny ok. 23
Wyszłam na tarasik aby sprawdzić spadek temperatury i tak sobie spoglądam na końcówkę ścieżki jak to została wyprofilowana delikatnymi zakrętasami. Wpadam do chałupy i do eMa delikatnie
"czy ty przypadkiem nie odśnieżyłeś mi piwonii?"
i na to słyszę "no jak odśnieżałem to oprócz trawy takie cypki czerwonawe wystawały z ziemi"

No i ja biedna, bez krzyków, jak wysmyczyłam z miotłą do tego ogrodu (bo już po szuflę nie leciałam) i zaczęłam zamiatać śnieg na te piwonie
naraz słyszę głos za sobą - "ale czapki nie ubrałaś i możesz się przeziębić"

Ale najważniejsze , że roślinki przykryte

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ilonko, ale jesteś mistrzyni
Zapalenie płuc co tam, ważne , że piwonie przykryte
Ja już wiem dlaczego Ty tak lubisz zimę i śnieg
Bo Ty nie jesteś ani kierowcą ani odśnieżaczem
Farciara
Gdybyś się przejechała po tym co u nas zalega na drogach to byś szybciutko znienawidziła to białe paskudztwo


Zapalenie płuc co tam, ważne , że piwonie przykryte

Ja już wiem dlaczego Ty tak lubisz zimę i śnieg

Bo Ty nie jesteś ani kierowcą ani odśnieżaczem


Gdybyś się przejechała po tym co u nas zalega na drogach to byś szybciutko znienawidziła to białe paskudztwo


- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Kasiu po powrocie do domu dopiero stwierdziłam, że ja tak nieubrana odpowiednio byłam. Dobrze, ze chociaż laczki zmieniłam
Ostatnie wieści z moich lutowych prac :
lobelia niebieska i biała - tak wysokości ok 0,7 cm i sztywno się trzyma
niebieska ładniejsza jak na razie
heliotropek - sztuk 3 - aż starch o nich pisać bo one strasznie delikatne
begonie - 1 sztuka ok 1 cm, druga właśnie się wykluwa, trzecia śpi

Ostatnie wieści z moich lutowych prac :
lobelia niebieska i biała - tak wysokości ok 0,7 cm i sztywno się trzyma
niebieska ładniejsza jak na razie
heliotropek - sztuk 3 - aż starch o nich pisać bo one strasznie delikatne
begonie - 1 sztuka ok 1 cm, druga właśnie się wykluwa, trzecia śpi
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ja wczoraj też dwa razy wyskoczyłam bez kurtki i potem myślałam , że mnie przewiało
Widziałam raz w programie angielskim o ogrodach że głaszczą małe pomidorki, wtedy one się lepiej ukorzeniają i są sztywniejsze, może z heliotropami też tak trzeba
Moje też małe i taki delikatne
Fajnie że lobelia ładna Ci wyszła, begonie też pewnie w końcu się obudzą

Widziałam raz w programie angielskim o ogrodach że głaszczą małe pomidorki, wtedy one się lepiej ukorzeniają i są sztywniejsze, może z heliotropami też tak trzeba

Moje też małe i taki delikatne

Fajnie że lobelia ładna Ci wyszła, begonie też pewnie w końcu się obudzą

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
No to fajnie Ci M odśnieżył......
Dobrze, że odśnieżarką nie przejechał bo już nie miałabyś co przykrywać.
No i takie to mamy życie z naszymi M-ami.
Ja też mam kilka pojemników z wysiewami, ale wschody podobne jak u Ciebie....

Dobrze, że odśnieżarką nie przejechał bo już nie miałabyś co przykrywać.

No i takie to mamy życie z naszymi M-ami.
Ja też mam kilka pojemników z wysiewami, ale wschody podobne jak u Ciebie....

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Mnie też by śnieg nie przeszkadzał gdybym jeździć nie musiała do pracy, a po za tym zima już mi się znudziła 

- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Hej - widzę, że u Ciebie podobne widoki pogodowe jak u mnie, ale nawaliło znowu tego śniegu. W końcu, niech idzie ta zima w diabli, bo niby nie była sroga, ale strasznie mi obrzydła. Pozdrawiam 

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Kasiu bo my z tych co myślą, że jak w
gorąco to nie trzeba się zimową porą ubierać na ogrodowe obloty
O rozmowach na wysokim ogrodniczym poziomie to słyszałam i uskuteczniałam, ale o głaskaniu to nie. Prawdę powiedziawszy to trochę bym się bała jak one takie mikruskowate. Ale jak wysieję pomidorki i będą wieksze to mogę i pomiziać a mojego to już nic nie zdziwi
Grażyno ja nie wiem co tym razem przyszło mojemu robić takie Zakole Dolnej Wisły. Zawsze było mniejsze, bardziej delikatne.
No to dostał spokojne wytyczne aby w razie czego, kolejnym razem zakole szło pomiędzy hortensjami Limelight a Magical Moonlight (a nie za nia)
Jeśli u Ciebie wschody sa podobne do moich to znaczy, że i tak nie przyspieszymy w naszych warunkach bo one idą swoim torem
Iwonko wiesz mi tam jako niekierującemu to śnieg nie przeszkadza, gorzej to ma ten co za kółkiem siedzi. Było nie było jak warunki niesprzyjające to i odpowiedzialność większa
Aniu to jak dla mnie są takie ostatnie podrygi zimy. Lepiej jak jest wszystko przykryte.
Pamietasz jak było zeszłej zimy? Taka lekka i przyjemna a ile roślin nam wycięła


O rozmowach na wysokim ogrodniczym poziomie to słyszałam i uskuteczniałam, ale o głaskaniu to nie. Prawdę powiedziawszy to trochę bym się bała jak one takie mikruskowate. Ale jak wysieję pomidorki i będą wieksze to mogę i pomiziać a mojego to już nic nie zdziwi

Grażyno ja nie wiem co tym razem przyszło mojemu robić takie Zakole Dolnej Wisły. Zawsze było mniejsze, bardziej delikatne.
No to dostał spokojne wytyczne aby w razie czego, kolejnym razem zakole szło pomiędzy hortensjami Limelight a Magical Moonlight (a nie za nia)

Jeśli u Ciebie wschody sa podobne do moich to znaczy, że i tak nie przyspieszymy w naszych warunkach bo one idą swoim torem
Iwonko wiesz mi tam jako niekierującemu to śnieg nie przeszkadza, gorzej to ma ten co za kółkiem siedzi. Było nie było jak warunki niesprzyjające to i odpowiedzialność większa
Aniu to jak dla mnie są takie ostatnie podrygi zimy. Lepiej jak jest wszystko przykryte.
Pamietasz jak było zeszłej zimy? Taka lekka i przyjemna a ile roślin nam wycięła

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
A ja swoich jeszcze nie wysiałam ze względu na ich dobro
Póki sa w stanie sypkim nic im z mojej strony nie grozi 


Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Postanowiłam śnieg pokochać. Mówią:"Jak nie możesz wroga pokonać, to się przyłącz".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Ewo, cóż za rozsądek.
Teraz ta miłość może być bardzo krótka. 


- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
No i Ewa za śnieżynkę się przeobrazi, a Twoje róże co na to?
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - zima/ wiosna 2013
Wiecie Laseczki jak tak siebie i Was czytam, tzn wypowiedzi, to my naprawdę z lekka szurnięte zielono jesteśmy:
- wysiewy w odpowiednim terminie co by jak najwięcej jasności, słonka wschody miały i aby nie szło ku zaciemnieniu księżyca
- z roślinkami rozmawiamy i im dogadzamy (jadła sobie od ust odjęłam aby na paczkę Rosahumusu starczyło bo w kompostowniku zbyt mało tego złota)
- teraz dochodzi jeszcze głaskanie
- chociaż za zimą i śniegiem nie przepadamy to się z białym zaprzyjaźniamy, bo zawsze może być gorzej
- co poniektóre nawet się odważą za Śnieżynkę robić
Ło matko z córką
czy to jest doprawdy normalne
ale na pewno jest wesoło 
- wysiewy w odpowiednim terminie co by jak najwięcej jasności, słonka wschody miały i aby nie szło ku zaciemnieniu księżyca
- z roślinkami rozmawiamy i im dogadzamy (jadła sobie od ust odjęłam aby na paczkę Rosahumusu starczyło bo w kompostowniku zbyt mało tego złota)
- teraz dochodzi jeszcze głaskanie
- chociaż za zimą i śniegiem nie przepadamy to się z białym zaprzyjaźniamy, bo zawsze może być gorzej
- co poniektóre nawet się odważą za Śnieżynkę robić
Ło matko z córką




Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny