Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
cha, udało mi się, najedzona zaczęłam oglądać zdjęcia. Mniam... ślinka leci. A podasz jakieś przepisy?
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Mniam
No to już teraz wiemy czym Madzia będzie nas raczyła podczas spotkania

No to już teraz wiemy czym Madzia będzie nas raczyła podczas spotkania

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Madziu, pyszności, a tu taka nadwaga po zimie.... 

- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Agata, smaki i zapachy były boskie
Co do zdjęcia, to je usunęłam, bo zmniejszone jest, ale Imageshack czasami płata takie figle, ze zdjęcia wyświetla "kobylaste"
Aga, myślę, że warto na takie spotkania jeździć, bo naprawdę wielu fantastycznych ludzi i mnóstwo przydatnych przepisów poznałam
Agunia, dlatego własnie ostrzegałam, że na głodniaka nie oglądać
Szkoda tylko, że jak człowiek kilka godzin w tych zapachach spędzi to później nie ma się ochoty na jedzenie. A może to lepiej? Bo inaczej bym chyba pozjadała wszystko co tam było
Marzka mam mnóstwo przepisów!
Nasze rodzime, francuskie, różne regionalne. Jak znajdę chwilkę to je przepisze i na pw moge wysłać.
Ilonka, wiesz, że ja z gotowaniem to tak średnio, ale spróbować mogę
Iga, Ty kurczaku, przestań mi tu z grubością wyskakiwać
Dostałam wycenę prac w ogrodzie.... powiem tak - zimo trwaj!
Jeśli zrezygnowałabym z nawadniania ogrodu to dałabym rade więcej zrobić w tym sezonie, ale nie zrezygnuję, czyli mój plan minimum się zminimalizuje bardziej. W tym roku jednak tylko skalniak, strumyk i szkielety rabat z obsadzeniem. I tak nieźle. Poza tym co będę się zimą o sezon martwiła


Aga, myślę, że warto na takie spotkania jeździć, bo naprawdę wielu fantastycznych ludzi i mnóstwo przydatnych przepisów poznałam
Agunia, dlatego własnie ostrzegałam, że na głodniaka nie oglądać


Marzka mam mnóstwo przepisów!

Ilonka, wiesz, że ja z gotowaniem to tak średnio, ale spróbować mogę

Iga, Ty kurczaku, przestań mi tu z grubością wyskakiwać

Dostałam wycenę prac w ogrodzie.... powiem tak - zimo trwaj!

Jeśli zrezygnowałabym z nawadniania ogrodu to dałabym rade więcej zrobić w tym sezonie, ale nie zrezygnuję, czyli mój plan minimum się zminimalizuje bardziej. W tym roku jednak tylko skalniak, strumyk i szkielety rabat z obsadzeniem. I tak nieźle. Poza tym co będę się zimą o sezon martwiła

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
No niestety Madzia, ogród to wielka skarbona w którą można ładować i ładować...
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Justynka, ale żeby aż tyle?
Ile roślin mogłabym kupić za to co muszę zapłacić fachowcom. Ale niestety pewnych rzeczy nie jestem w stanie zrobić sama.

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Madziu, moja rada - nie rezygnuj z nawadniania... przy takiej powierzchni to wydaje się wręcz niezbędne, jeśli naprawdę masz się ogrodem cieszyć...
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Agunia, wiem i dlatego nie ma mowy o rezygnacji z tego wg. mnie podstawowego narzędzia w moim ogrodzie
Inne rzeczy zaczekają, ale podstawy musza być 


Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Nawadnianie ma podwójną zaletę - regularne picie dla roślin i odpoczynek dla ogrodnika 
Resztę zrobisz, powolutku

Resztę zrobisz, powolutku

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Madziu ogród to skarbonka ale podstawy są najważniejsze później trudno to zmienić.
W końcu masz na tworzenie zielonego świata całe życie
W końcu masz na tworzenie zielonego świata całe życie

- kasia28x
- 100p
- Posty: 150
- Od: 26 sty 2013, o 09:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Fotorelacja z warsztatów
Zgadzam się z Tobą, że warto na takie spotkania chadzać
tylko, żeby dobę ktoś wydłużył
Zazdroszczę tych planów nawadniania ogrodu, ja dopiero jestem na etapie planów kopania studni głębinowej...planów podkreślam
Zima u Ciebie też pięknie wygląda
wszystko ma swoje uroki... tylko jak długo jeszcze można widok śniegu znosić i nie zwariować 



Zazdroszczę tych planów nawadniania ogrodu, ja dopiero jestem na etapie planów kopania studni głębinowej...planów podkreślam

Zima u Ciebie też pięknie wygląda


Wszystko jest trudne...zanim stanie się proste
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Madziu, ja na tych zdjęciach nie dojrzałam ciebie. Byłaś tam jako uczestnik czy jako obserwator? Jedzonko - mniam
Plany ogrodowe- spokojnie, nie wszystko na raz
Czym byś się zajmowała przez kolejne sezony gdybyś już w tym wykonała cały plan?

Plany ogrodowe- spokojnie, nie wszystko na raz

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Eeee...to nie jest źle z planami
Nawadnianie to duża, ale jednorazowa inwestycja, zrobisz raz i w kolejnych latach możesz już tylko kupować rośliny z gwarancją, że zasilane profesjonalnie wodą nie padną
Do skomentowania relacji kulinarnej zabrakło mi słów: nie tylko pyszności takie pokazujesz, ale zdjęcia robisz takie, że wegetarianina do jedzenia mięsa przekonasz


Do skomentowania relacji kulinarnej zabrakło mi słów: nie tylko pyszności takie pokazujesz, ale zdjęcia robisz takie, że wegetarianina do jedzenia mięsa przekonasz

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
W wolnej chwili podrzuć jakiś przepis
na PW. Madziu, ale Ty od podstaw robisz wszystko i tak jak trzeba a ja od d... strony zaczełam i teraz robić nawadnianie u mnie to przekopywanie całości od nowa. Będę więc biadolić na suszę i powoli własnymi siłami nawadnianie zakładać.

- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Aguniu, dziękuję za słowa otuchy. Z tym odpoczynkiem ogrodnika to przesadziłaś
W końcu jak nie trzeba podlewać to znajdzie się więcej czasu na np. chwasty, nie wolno marnować w ogrodzie ani chwilki. Później jak już się ogarniemy z robotą to nadchodzi zima i można snuć nowe plany
Aga, własnie i dlatego muszę to zrobić od podstaw
Kasiu28x, masz racje, ze doba to za mało jakby się chciało być wszędzie tam gdzie warto
Na warsztaty wzięłam 2 dni urlopu, ale nie żałuję bo było super. Zima u nas jest piękna, ale szczerze mówiąc wolałabym juz widoki wiosenne
Kasiu na zdjęciach mnie nie ma bo ja robiłam fotki. No wiesz albo foty albo gary, wybór dla mnie był oczywisty
Pojechałam jako uczestnik a zostalam kronikarzem fotograficznym. Plany ogrodowe na ten sezon były większe, ale jak wiadomo plany się powiększają w tempie błyskawicznym a wypłata swoja drogą
Najważniejsze żeby zacząć a tymczasem biało wszędzie....
Pat, dziękuję za komplement. Jedyna z aparatem byłam to przypadła mi rola paparazzi kuchennego
Na zdjęciach jest taka namiastka tego co tam się wyprawiało, było pysznie włącznie z atmosferą
Nawet pomimo postu uczestnicy się kusili na niejeden smaczek, ale ciii 


Aga, własnie i dlatego muszę to zrobić od podstaw

Kasiu28x, masz racje, ze doba to za mało jakby się chciało być wszędzie tam gdzie warto


Kasiu na zdjęciach mnie nie ma bo ja robiłam fotki. No wiesz albo foty albo gary, wybór dla mnie był oczywisty


Pat, dziękuję za komplement. Jedyna z aparatem byłam to przypadła mi rola paparazzi kuchennego



Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)