bina12---ja tez zkupki roślinek uwielbiam, one tak pozytywnie oddziałowują na człowieka,no cóż portfel musi cierpieć, za idealnie by było

perdii pisze:Mało jest roślin o których możemy powiedzieć "nie podobają mi się"

Gosiu --ot, w całości zgadzam sie z Tobą ,mało jest takich kwiatów,żeby buzia sie do nich nie uśmiechnęła
_ninetta_-Anetko--cieszę się,że spodobał Ci sie i domek i działeczka,i hosty

Tego swojego hibiskusa też jest ciekawa ,
i to bardzo,urzekł mnie swoimi wielkimi kwiatami i tym,że jak zaczął kwitnąć w sierpniu to juz tak do mrozów,,,a jeszcze ile miał pąków,

,, ciekawa jestem jak przezimował.też go okopczykowałam,Zobaczymy,,,jeszcze trochę i będzie już wiadomo

Anetko a gzdie kupowałaś tą Colette i Chippendale

możesz podać jakies namiary
gajowa-Ewo --do specjalisty,jeszcze dużo mi brakuę,śą o wiele lepsi
Ale z mojego doświadczenia mogę Ci polecić nie duże;
BRI CUP; bRIGHT LIGHT; FRIE AND ICE; GOLDEN TIARA; JUNE---przepiękna

; HALCYON; LACESIDE CUPCACE; ORANGE MARMOLADE--- tez piękna

PATRIT; STILETTO;TUNDERBOLD;;ULDUNATA; GREANT EXPECTATION,MINUTE MAN;BLUE MOUSE EARS--to maluszek niebieski,ale ładniutki.
Te wszystkie hosty min.mam i polecam
