Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)

[majka411]

Ania, no dobrze niech będzie ta kusicielka ale, jak zauważyła Lulka nieświadoma kusicielka

Gosiu, jak ja się cieszę Już tylko je posadzić i zabezpieczyć na zimę.
Jak zwykle do wiosny trudno będzie wysiedzieć w domu.
Przewertuję wszystkie oferty szkółek francuskich i porobię sobie plany zmian na sezon 2013.
Jak ja to lubię.
Mogę to robić nawet jak nic nie będę zmieniać. Plan będzie gotowy.

[sweety]

Ja bym sie kłóciła z tym 'nieświadoma'...
Juz nie mogę się doczekać aż je zobaczę
Twoje już w wazonie, a moje szaleją...

[Deirde]

Nie przejmuj się - chyba każda z nas robi plany na następny sezon.
Jestem jednej z Twoich róż ciekawa - może w przyszłym roku też ją kupię jak dasz jej dobrą opinię.

[majka411]

Ania, Twoje szaleją to ja już się cieszę, że wstawisz fotki.
Nieświadoma, to była opinia obiektywna

Gosiu, ja chyba wiem o którą Ci chodzi.... według mnie, to będzie ślicznotka.

[sweety]

Raczej opinia naiwna

[edulkot]

Widzę Majeczko że już szykujesz się na nowe plany i zamiany i roszady ach jakie to przyjemne uczucie.
U Guillota to i ja sobie zamówię jakiegoś Souvenira

[ewamaj66]

A ja ciągle niegotowa na nowe róże Na razie cieszę się tymi, które kwitną, ale nowe rabaty w sferze planów. Może w sobotę...

[takasobie]

Małgosia dzielnie testuje szkółki w Europie!
Mi jeszcze 2 róże zostały do posadzenia - właśnie zamówione przez Małgosię. Czyli czekamy cierpliwie!

[majka411]

Ania, jesteś niemożliwa? dobra niech tak zostanie, tylko nie wiem czy Lulka się z tym zgodzi.

Majeczko-edulkotuku, ja już planuję co będę robić w zimowe wieczory żeby sobie czas uprzyjemnić.
Wstępnie popatrzyłam na róże U Guillota, wiesz jak tak dalej pójdzie, to zaczniemy kupować souveniry.
Te róże są piękne.

Ewciu-majowa, wyjątkowo pięknie kwitną róże u Ciebie. Dołeczki jeszcze zdążysz pokopać.

Miłeczko, Gosia jest niezastąpiona w tym temacie. Mamy tyle szkółek, że zomowe wieczory nam nie straszne?
Będziesz bardzo zadowolona z tych dwóch róż. Domyślam się, że trafią do jednego dołeczka.

Geisha, jej jesienny kolorek

[takasobie]

Nieee! To Poesie, która zamówiłam jedną oraz Jaques Cartier - też jeden. Trochę odmienne w swojej naturze więc osobno posadzę. Szczerze mówiąc dla jednej mam już pomysł, ale nie wiem, gdzie drugą posadzę, zwłaszcza, że musi współgrać z daliami, które posadzę na wiosnę. Wiem, wiem... Dalie i róże? Ale planuję, że postaram sie w doborze kolorów i odmian i obsadzę aksamitkami i lawendą i będzie pięęknie!

[Keetee]

Hej Różomaniaku Ale ładnie sie zrobiło co nie
Ja mam chyba ostatni tydzień hamaczkowy....potem sciagam szmatke do domciu

[majka411]

Miłeczko, to ja się pomyliłam, ale skąd miałam wiedzieć, że Cię weźmie na Jaques Cartier
żartuję, piękna różyczka. Mnie by nie przeszkadzała dalia przy różach, to tylko kwestia ilości miejsca.
Miałam dalie pomponowe, ale ze względu na ich obszerność na rabacie musiałam je wykopać.
Zagłuszały mi światło dla róż.
Jak bym miała dużo miejsca, to bym jej nie ruszała, bo bardzo ładnie mi się łączyły kolory.
Miłeczko jestem pewna, że zrobisz nam na wiosnę niespodziankę.

Hej Dorotko, Ty się lepiej na tym hamaczku nie wyleguj, bo się nie wykurujesz.
Różyczki już niedługo przyjadą
No jestem zakręcona różanie.

[Deirde]

Francuskie szkółki wyszły nam zupełnie przypadkiem. Zresztą Francuzi są zupełnie wyjątkowi - oczywiście zrozumie ten kto czytał ile mieliśmy z nimi zachodu.
Co do Guillota - Generosa jest zupełnie wyjątkowa, wiosną pewnie odmiany będą trochę przebrane ale zawsze pozostaje nam później jesień.
A koszty wysyłki u nich to 20 euro na całą Europę.

[majka411]

Gosiu, tak wyjątkowi są Francuzi, ale co zrobić jak mają wy.....jątkowe róże.

[Safoya]

Mi też smutno