Karinko w yucce też było co kupić :P masa tego była :P
Jest teraz promocja na te fikusiki co kupił Emil :P cały arsenał małe i duże :P
A taki podobny sklep mamy w Łodzi Hortus się nazywa :P ale jakoś teraz jest tam mało kwiatów
Kiedyś trzeba było kupić tam za minimum 100zł a ceny były tak niskie że jechałyśmy zawsze we dwie :P
A później ciężko było zapakować wszystko do samochodu :P
Teraz też czasem tam jadę , ale to już nie to samo :P
Przeszli na detal i kwiatków jak na lekarstwo
Zaopatruję się tam zazwyczaj w doniczki :P i takie tam pierdółki :P
Ale przed Yuccą też chyba niema wycieraczki

:P
No i też są kwiatki przecenione :P
Może Emil wiosną znowu będzie jechał to z Nim pojadę :P