Justynko, widziałam wczoraj Twoją nową rabatkę, próbowałam się wpisać ale coś mi komputer po południu szalał więc tyle co pooglądałam. Szkoda że tam trawkę zaplanowałaś, choć z pewnością bardzo elegancko. Mi się tam widzi cała rabata wrzosowa

Też byłoby w miarę jednolicie a nie trzeba kosić

Ale oczywiście wybór należy do Ciebie. Nie dziwię się że chcesz sobie ułatwić życie skoro z drugiej strony masz jeszcze mnóstwo miejsca i pracy. A ścieżkę sobie koniecznie zrób jak Ci się podoba
Reniu 
zaraz na pw Ci wyślę namiary choć to trochę daleko od Ciebie. Ale jak dobrze poszukasz to się pojawia u różnych producentów mniej lub bardziej podobne.
Tereso, zawstydzasz mnie, ale jako łasa na komplementy ogrodowe, bardzo Ci dziękuję. Z ogrodzeniem to raczej nie mam wyjścia. Skoro raz podjęliśmy taką decyzję to teraz muszę się wywiązać. Tylko nie miałam pojęcia że z tym tak dużo pracy. Niewiele mogę zrobić w ogrodzie przez to ogrodzenie. Ale ogród ogólnie zyskuje jak jest porządne ogrodzenie a nie siatka budowlana, którą notorycznie forsują psy

A płoty obrośnięte mchem mają swój niepowtarzalny urok, absolutnie tego nie psuj
Justyno, idę na ugodę

widać światełko w tunelu ale to jeszcze bardzo długi tunel. Jakbyś do mnie przyjechała zobaczyć na żywo to byś zmieniła zdanie. Dlatego jeszcze nikogo nie zapraszałam

ale obiecuję że to się bardzo szybko zmieni.
Moniko, bardzo dziękuję za wnikliwą analizę mojego skromnego jeszcze ogródka. Założenia początkowo były właśnie takie jak mówisz: iglaki, rh, wrzosy hosty i żurawki. Ale jak poznałam forum to mi się coś z głową porobiło i wszystko chciałam mieć. Teraz idę na kompromis. Rabatę zwaną przewrotnie Północną, gdzie jest najwięcej światła, obsadzam bardziej różnorodnymi roślinami w tym daliami i liliami. Przed domem trochę chłodniejsze iglakowe i trawowe nasadzenia. Tą główną część Południową, która jest wybitnie leśna i cienista zdominowały hosty, trochę żurawek, liatrie i rozchodniki. Dołożę jeszcze iglaczków. U Ciebie nauczyłam się je ciąć więc teraz mogę więcej zaplanować. Generalnie roślinki jeszcze małe więc na efekt trzeba poczekać. Ale uczę się od najlepszych
Kasiu, uwielbiam komplementy

Dziękuję za miłe słowa. Pomyśleć że ta ścieżka była tam już dawno, ale ostatnio zmieniłam odrobinę jej kształt, dosadziłam host oraz dąbrówkę rozłogową pomiędzy pieńkami a tak bardzo zmieniła się przez to całość. No i nie zapominajmy o korze, całych tonach kory
Linetko
Monika/Soczewka bardzo mądrze mówi, też biorę sobie to do serca, zwłaszcza że ostatnio widziałam jej ogród na żywo i wiem że jej słowa wynikają z doświadczenia. A ogród ma przecudowny i bardzo elegancki. Warto z niego brać przykład.
Agnieszko, Twoim kompozycjom nie dorównam ale staram się pewne pomysły podpatrywać. Cały czas chodzą za mną te mrozy z begoniami... Bardzo dziękuję za miłe słowa pod adresem nowej/starej rabatki. Cieszę się że potwierdzasz że idę w dobrym kierunku.
