Mój kawałek na ziemi

[katharos]

Marysiu dlatego ja staram się kupować kwiatnące...a to mój nowy nabytek :biały dzwonek karpacki


I różowy rozwar się otwiera


I bociek mnie ostatnio odwiedza


No i zaczęły się żniwa...na pierwszy ogień poszedł rzepak teraz czas na zboża

[anym]

Kasiu piękne ujęcie rozwaru, a kwitnący dzwonek jeśli można wiedzieć za ile?

[doromichu]

Kasiu mowisz ze bociek Cie odwiedza czyzby jak u mniodkowej?

[katharos]

a kwitnący dzwonek jeśli można wiedzieć za ile?

Aniu dwa :biały i fiolet za 5 zł....jeden kosztował 3, wzięłam dwa białe bo fioletowe mam

Kasiu mowisz ze bociek Cie odwiedza czyzby jak u mniodkowej?

No właśnie nie wiem ...mam nadzieję że nie

[Maska]

Kasiu z tym boćkiem to uważaj, chociaż śliczny jest!
A zdjęcia dzwonka i rozwaru śliczne - takich cen to u mnie nie ma
Miłego dnia!

[heliofitka]

Kasiu, jak tam dzisiaj pogoda ? Zelżał upał ? Chociaż wam potrzeba słońca, skoro wyjeżdżacie w pole.
Białe kwiatki uwielbiam i też nie ma dla mnie znaczenia, jakiego są gatunku.
Ostatnio wysiał się u mnie chwast, który ma prześliczne, białe kwiatuszki i to go uratowało od kompostownika

[katharos]

takich cen to u mnie nie ma

Marysiu u mnie też nie czesto...to cena z targu,zawsze można znaleźć coś do ogródka.

Kasiu, jak tam dzisiaj pogoda ? Zelżał upał ? Chociaż wam potrzeba słońca, skoro wyjeżdżacie w pole.

Iwonko dzis jest fajnie ,na razie tylko 22 stopnie, trochę się bałam nocą że przyjdzie nawałnica bo choryzont na zachodzie rozbłyskał co chwilę ale na szczęście nic nie przyszło.Choc deszcz potrzebny to jak widzę w tv co narobiło to już go nie chcę

[ancyk33]

wpadlam w odwiedzinki
Bocian zawsze mi sie kojazy z jednym i nie mysle tu o zwiatunie wiosny Kasiu nie chcialabys ?
A znasz ten dowcip?
Jasio do mamy:
- Mamusiu, to prawda, że dzieci przynosi bocian?
-Tak synku.
-A Święty Mikołaj przynosi prezenty?
-Tak Jasiu.
-A ty gotujesz, sprzątasz i robisz zakupy?
-Tak skarbie.
-To właściwie po co trzymamy tatę?

[zuzanna2418]

Kasiu, czy to Ty szalejesz na tym kombajnie ? W radiu słyszałam niedawno piosenkę Wałów Jagiellońskich "Kombajn Bizon" U nas na wsi też żniwa, choć wiele pól z powodu stojącej wody zamieniło się w bagna i nici ze zbiorów... Mój różowy rozwar już trzeci dzień się rozwiera

[katharos]

A znasz ten dowcip?

Dowcip fajny ...ale jak ja to mówię wcale się nie staram a bociek tak bliżej szwagra mojego chasa ...to może on dziadkiem zostanie


Zuza na kombajnie...kombajnista czasy gdy kobiety snopki stawiały już za nami....ale wtedy było weselej...całą rodziną i sąsiedstwem w pole się szło ,śmichy chichy były,wieczorem ognisko i takie wakacje się pamiętało.Teraz kombajn wyjedzie ,bziknie raz dwa i po żniwach ...choć za tamtymi robotami nie tęsknię to za tamtymi "klimatami" bardzo

[kanapl]

...choć za tamtymi robotami nie tęsknię to za tamtymi "klimatami" bardzo

Oj ,ja też pamietam te czasy.....a najgorsze było młucenie snopków w stodole Kurz wszędzie się pchał, do nosa ,oczu,itd.... Maszyny u nas w tym roku sprzedane,tyle lat stały i w końcu poszły na złom. Ale jeszcze rok temu były uruchomione ,aby dzieciom pokazać jak to się kiedyś robiło.....

[katharos]

Kasiulka ja młocki tez nie cierpiałam,zawsze się z bratem kłuciłam bo nie chciałam być na zastroniu bo tam między snopkami latały myszy i wolałam puszczać...to drugi brat się na mnie wydzierał że maszynę duszę bo za dużo na raz pchałam ale fajnie było


A dziś zrobiłam spacer po ogródku, stwierdziłam że żółtych dużo kwitnie i oto one

[Nadzieja]

Piękne słoneczne kwiatuszki u Ciebie widzę.

[anym]

Kasiu piękne energetyczne zdjęcia
Powiedz to znaczy napisz co jest na zdjęciu nr. 6

[katharos]

Aniu to jest krokosomia,mam jeszcze czerwoną ale to innym razem