Lato w wiejskim ogrodzie

[Maska]

Linetko nie wiem o co chodzi ale okry mi padają. Chyba to jest sprawa nornic. Wczoraj myślałam, że się popłaczę gdzieś w tunelu wylęgły się myszy i takie malutkie łaziły szukały jedzenia - zidentyfikowałam gniazdo i załam wodą ale nie wiem czy to coś pomoże. Co stanę na grządce to noga mi się zapada tak podryte od spodu. Myślałam że wreszcie zjem potrawę z okry ale chyba znowu nic z tego. Na tyle roślin mam teraz 3.
Renatko ja bakłażana miałam dwa lata temu to jadłam na bieżąco. A najbardziej mi smakuje ostatnio bakłażan wsadzony w całości bez obcinania czegokolwiek do piekarnika i pieczony aż pęknie. Potem ładnie schodzi skóra. Kroje, czosnek, ser feta oliwka sól - pycha! Nauczyła mnie tego dziewczyna w herbaciarni w Ustce pozdrawiam ją !
Marzenko no było tego trochę teraz dobrze byłoby podlać z nieba. A że byłaś zajęta to odczuliśmy to na FO

[ElleBelle]

Znam ten ból jak człowiek nad czymś tańczy i czeka na efekty a tu wielkie psik wychodzi

[pelagia72]

Marysiu
Piękne masz warzywa
Marysiu bakłażanik też ze szklarni ?
Mój na dworze, ma jeden malutki owocek.
Może lepiej przesadzę go pod folię ?
A cukinię kiedy sadziłaś do ziemi ?
Współczuję tych nornic w inspekcie
U nas też coś ryje, na razie nie uschło nic po za tym co zdeptała jałówka.
Teraz doczytałam, jak przyrządzasz bakłażany, my wczoraj właśnie jedliśmy faszerowane, jak gołąbki.

[bina12]

No ja to jak mawia mój syn z warzyw tylko Śledzie a z owoców Schabowy ale podziwiam za taką hodowlę i cierpliwość

[Sosenki4]

Oj tak Marysiu, sadziłam i sadziłam. To tu, a to tam i tak wkoło.

[Maska]

Pelagio ogórki, pomidorki i bakłażanek rosną w tunelu Swojego zostaw tam gdzie jest, żeby mu nie zaszkodzić.
Ewuniu niestety śledzie i schabowe na grządce nie urosną
Marzenko dzisiaj odpoczniesz!

[stokrotka_polna]

Witaj Maseczko , ależ mnie długo nie było, a tu tyle do czytania i do podziwiania. Od jutra zakasuję rękawy i do roboty

[Maska]

Ty kochana zakasuj rękawy do ogrodu. Już widzę jak Ci wszystko pozarastało. Napisz gdzie byłaś i co widziałaś!
Fajnie Stokroteczko że jesteś , bo druga Stokrotka też odpadła, biedactwo zapracowane!

[maja79]

Marysiu kochana dzisiaj nie ziewałam,ale pamietałam o Tobie
buziaczki

[stokrotka_polna]

Ty kochana zakasuj rękawy do ogrodu. Już widzę jak Ci wszystko pozarastało. Napisz gdzie byłaś i co widziałaś!
Fajnie Stokroteczko że jesteś , bo druga Stokrotka też odpadła, biedactwo zapracowane!

Maseczko, najpierw pochwalę Twoją pelargonię, toż to istne cudeńko. Bakłażanik, ogóreczek, ależ pyszności Ci rosną. No i skarpa... brawo, to nowe wyzwanie, ale co tam, pewnie dla Ciebie to pikuś, pięknie będzie zarastać.
A ja... byłam trochę za granicami naszego pięknego kraju. Ukraina, Podole, Wołyń i Węgry. Jak się odrobię z ogrodem, to powrzucam fotki tamtejszej flory i napiszę więcej.

aha, zapomniałabym Maseczko będę miała żółte korony cesarskie dla Ciebie, wyślę je w przyszłym tygodniu
Pozdrawiam, życzę dobrej nocki .

[Maska]

Majeczko, ale raniutko trzeba wstać
Stokroteczko piękna podróż, zazdroszczę! Czekam na fotki. Jak się odrobisz; ja jeszcze nie wsadzałam cebul (sierpień?) a na pelargonię Cię wpisuję w tym czy na wiosnę?

[Sosenki4]

Marysiu, witam koło południa. Co tu tak pusto?
Wczoraj też pracowałam, posadziłam te gołe kłącza od Ciebie- co to było? I dostałam dzwoneczki. Poszły do doniczek, bo nie miałam serca posadzić ich na skalniaku w pełne słońce.

[Maska]

Marzenko kłącza to piwonie nie sadź za głęboko, tuż pod powierzchnią, bo jak się posadzi za głęboko to nie chcą kwitnąć. Pusto? maluję, gości przyjmuję dzieje się!

[stokrotka_polna]

Maseczko, jestem po porannym obchodzie ogrodu. Nic tylko się za głowę trzymam . Ileż wstrętnego zielska mi wszędzie porosło, no świat się kończy, co za paskudztwa. Będę potrzebowała kilku dobrych dni zanim doprowadzę ogródek do jakiegoś przyzwoitego stanu. Taka karma , ale nie narzekam już. Coś za coś .

Pelargonie? Chętnie na wiosnę .

[Sosenki4]

O matko , to piwonie, a ja je po macoszemu potraktowałam, wrzuciłam do wiadra z wodą, bo nie miałam już czasu na nie . Nie wiem czy sobie zaraz czegoś nie zrobię . Nie było przy nich ani kawałeczka zielonego to myślałam, że to jakieś "coś"