Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.6

[adamiec]

Witaj Maju,chodziłam po Twoim ogrodzie, tylko właścicielki nie spotkałam, dobrze że jesteś.
W moim ogródku susza zrobiła spustoszenia, nawet tam nie chodziłam żeby nie patrzeć.
Dzisiejszej nocy deszcz, mam nadzieje poprawi stan mojego ogródka.
A teraz o różach kupionych z Twoją pomocą, Chopin, Alinka .i Vatikan pięknie kwitły.

[ewamaj66]

A u mnie nadmiar wilgoci Wczoraj padało całe przedpołudnie, choć z przerwami, po południu też pokropiło. Rzeczka, która płynie blisko mojego ogrodu, wygląda, jakby chciała wylać. Mieszkam tu 20 lat i nigdy latem tak nie wyglądała

[edulkot]

Witam w zapłakaną sobotę nareszcie pada dość długo i pewnie w końcu będzie wigotno.

Zacznę od wiadomości że szkółka francuska Roses Laubert zaczął działać i można myśleć o zakupach, ewentualnych.
Taką wiadomość napisała Gosia-Deirde na Rosie:

Uwaga - ruszył Loubert - niektóre róże mają już odblokowane.
Dziś piszemy do nich jeszcze raz - może się uda zamówić róże. Sprawdźcie czy Wasze róże są dostępne.

To w ramach przypomnienia że tam też chcemy wspólnie zamawiać róże i wszystkich chętnych zapraszam do przejrzenia ich oferty.http://www.pepiniere-rosesloubert.com/

Kasiu dziękuję. To już kolejny raz przekonuję się że jednak wolę samotność wśród przyrody niż tłumy ludzi. Dzisiaj jest luźny dzień i tak sobie posegregowałam te moje zamówione księżniczki bo w końcu trzeba poważnie pomyśleć o jesiennych sadzeniach.
Babcie zawsze miały dobre powiedzenia i potrafiły podtrzymać na duchu, ja mam już od miesiąca wnuka na wakacjach i dobrze że to cień dziadka bo chyba nie mam tyle cierpliwości co moja Babcia.

Irenko cieszę się że nowe różyczki pięknie kwitły. Ta susza dała się we znaki wszystkim, dobrze że trochę popaduje bo już dzisiaj zauważyłam że różyczki ruszyły z rośnięciem czyli wraca normalność, podlewanie tylko trzymało je jakoś przy życiu. A Ty jak nie miałaś możliwości podlewania to musiało być bardzo źle.

Ewciu widzisz jaka ta przyroda niesprawiedliwa, u Ciebie nadmiar wody a u innych totalna susza. Żeby tylko różyczki przeżyły w tym nadmiarze bo każde nienormalne zjawiska są złe.

[Deirde]

Dostałam email od nich dziś - wszystko masz na PW. Czyli udało się i będziesz mieć swoją kolekcję Souvenirów.

[x-ag-a]

Majutek, czytam, że szykuje się kolejny, jeszcze ciekawszy sezon w Twoim ogrodzie.. będą kolejne souveniry!
Kropi dziś u mnie, sennie jest... wróci jeszcze upalne lato?

[edulkot]

Gosiu jakże się cieszę że chcą nam sprzedawać, oni mają takie fajne i niespotykane okazy że chciałoby się je wszystkie mieć. Znalazłam ich stronę z kolekcją róż jakie mają w swoim ogrodzie http://www.rosesloubert.com/index.html

A to moje nowe Souveniry:

Souvenir de Monsieur Boll - Souvenir de Madame Boll
Souvenir d'Alma de I'Aigle - Andenken an Alma de I'Aige
Souvenir de Claudius Denoyel
Souvenir de la Malmaison Climbing
Souvenir de Pierre Vibert
Souvenir d'Adolphe Turc
Souvenir d'Alphonse Lavelle
Souvenir d'Auguste Legros
Souvenir de Charles Laemmel
Souvenir de Charles Montault
Souvenir de Christophe Cochet
Souvenir de Claudius Pernet
Souvenir de George Pernet Climbing
Souvenir de Henry Leveque de Vilmorin
Souvenir de J. B. Guillot
Souvenir de Jean Croibier
Souvenir de la Malmaison Rose - Leveson Gower
Souvenir de L'Exposition de Bordeaux
Souvenir de Louis Gaudin
Souvenir de Lucie Climbing
Souvenir de Lucien Massad
Souvenir de Madame Auguste Charles
Souvenir de Madame Berthier - Madame Berthier
Souvenir de Madame Salati-Mongellaz
Souvenir de Mademoiselle Juliette de Bricard
Souvenir de Pierre Notting
Souvenir de Rose-Mari
Souvenir de Spa - Comtesse de Camondo
Souvenir de Yeddo
Souvenir d'Emile Zola
Souvenir du Comte de Cavour
Souvenir du DocteurO'Donnell Brown
Souvenir du Rosieriste Gonad

Kilka zamówiłam nowych bo pierwsze mi padły, mam nadzieję że teraz wszystkie dobrze się zadomowią.

-- 11 sie 2012, o 19:08 --

Majutek, czytam, że szykuje się kolejny, jeszcze ciekawszy sezon w Twoim ogrodzie.. będą kolejne souveniry!
Kropi dziś u mnie, sennie jest... wróci jeszcze upalne lato?

Aguś właśnie wstawiłam listę nowych a jeszcze wiosenne nie wsadzone do gruntu.
Aura dobra dla odpoczynku naszych wymęczonych upałem roślinek, widać że wyraźnie odżyły przy tym chłodzie i wilgoci. Podobno ciepło ma jeszcze być ale za upał to ja dziękuję.

[Deirde]

Do nich nawet można przyjechać i odwiedzić ich szkółkę - jest taka wiadomość na ich stronie. Najpierw trzeba się oczywiście umówić na konkretną datę.

[Nutka81]

Majuś, u Ciebie już tyle tych souvenirów,a Ty ciągle kupujesz nowe ... Ale będzie się działo ...

[edulkot]

Gosiu chętnie bym pojechała ale po francusku ni w ząb więc gdzie się tam pchać.
Małgosiu bo to moje marzenie, inni zbierają np renesansowe czy angielki a ja Souveniry a że większość z nich jest mało odporna na mróz to dla zbudowania osłony kupuję jeszcze odporne i wielkie róże. Mam gdzie sadzić to mogę sobie pozwolić na giganty kilkumetrowe.

Mimo deszczu kwitną:

powtarza ale ciągle słaba

ta to ma kondycję, od czerwca ciągle w kwiatach

Kalmary powoli odbudowują podmarznięte krzaczki

długo trwało mu zebranie się w sobie ale teraz ciągle kwitnie, właściwie cały lipiec

to jest przykład jak ciężko przeżywa róża po przesadzeniu, drugi rok ledwo ją znać od ziemi a przesadziłam kilkunastoletni krzak

zrobiła się gigantyczna a drugie kwitnienie to ciągle kwiaty od połowy lipca, szkoda że tak szybko przekwitają

trzecie kwitnienie i najobfitsze, ładnie zbudowała krzaczek i zachwyca kwiatuszkami





powoli robi się gigantem i już ledwo mieści się z Blaze na swoim miejscu, jak będzie normalna zima to za rok będzie widowisko

Całkiem nowa różyczka zakwitła i bardzo mnie cieszy bo to imienniczka mojego M. Joachim du Bellay czyli Hermitage kupiona wiosną u Kamili





w dzisiejszym deszczu, ciekawe jak sobie poradzi bo ona wrażliwa na wodę

[Jule]

Hermitage, tez mi sie podoba mialam juz ja w reku ale jednak odstawilam. Mam za duzo roz w tym kolorze a jeszcze dostalam od Anki First Lady do kompletu, czesc sie jeszcze nie wyklula - to na razie wystarczy.
Wiesz, ze u mnie ciagle pada mam juz dosc tego ciaglego deszczu w tym roku

[edulkot]

Julcia a u mnie tylko pokrapuje, nawet zbiorniki mi się nie napełniły, takie 1000 i 2000 litrów. Ale i tak się cieszę z tego co jest bo wyraźnie ruszyły do przodu z rośnięciem wszystkie roślinki a było już tak sucho że lipy zaczęły tracić liście.

[Jule]

Mnie lato w tym roku nie rozpieszcza no co zrobisz, nic nie zrobisz ... dobranoc Majutka

[JAKUCH]

Majka znów tyle Souvenirów zamówiłaś . ,ale miejsca u Ciebie dostatek to masz gdzie sadzić.Fajnie sie rozrosły różyczki, a teraz po deszczu to na pewno odżyją .Zrobiło sie dość chłodnawo ,ale po tych upałach to raj dla wszystkich .Claire piękna i już się zastanawiam nad nia albo nad Niną, bo Isabell zamówiłam .Teraz jeszcze czekam na kwiaty 2 sipówek Mme Boll i Champagne

[AGNESS]

Majeczko cóż można powiedziec jak po prostu brakuje słów ....masz już mnóstwo cudnych róż a jeszcze zamówiłaś taką ilośc....Twój ogród to wspaniały różany raj

[gajowa]

Dołączam się do podziwu i gratulacji Tyle Souvenirów...chyba będziesz miała znaczącą kolekcję