Łubin ogrodowy (Lupinus) uprawa,wymagania
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Nie odbije. Kup jutro nasiona, posiej jeszcze Ci zejdzie. Takie maluszki też dobrze zimują. Na przyszły rok zakwitną już w czerwcu.
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jak pielęgnować łubin?
emalia112, dziękuję za podpowiedź. Pozostaje rozejrzeć się za łubinem 

Re: Jak pielęgnować łubin?
Ja mam sporo tegorocznych łubinów z nasion - ciekawa jestem czy mi przezimują...
A zeszłoroczny właśnie kończy drugie kwitnienie w tym roku - zgodnie z sugestiami z forum przycięłam go po kwitnięciu (zresztą i tak grad i burze mi go połamały) i miałam na początku września niespodziankę
Piękne rośliny.
A zeszłoroczny właśnie kończy drugie kwitnienie w tym roku - zgodnie z sugestiami z forum przycięłam go po kwitnięciu (zresztą i tak grad i burze mi go połamały) i miałam na początku września niespodziankę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Odetnij mu tylko łodygi kwiatowe ze strąkami, jak skończy kwitnąć - nie ma sensu żeby się wysilał przed zimą, nasiona i tak nie zdążą dojrzeć.
Zielonym do góry!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1103
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Jak pielęgnować łubin?
Posiałem łubin trójbarwny, i rzeczywiście zakwitł pięknie; od niebieskiego u dołu wiechy, przez czerwień, pomarańcz i żółć aż po białawy wierzchołek. Niestety! W następnym roku te same rośliny miały kwiaty pospolite niebiesko-białe. Czy to taka natura? Na pewno nie były to siewki; wyrosły z tego samego korzenia. Może ktoś zna przyczynę takiej utraty barwy?
Re: Jak pielęgnować łubin?
Łubin trójbarwny? Nie ma takiego łubinu
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1103
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Jak pielęgnować łubin?
Wcale nie twierdzę, że tak się nazywał. To było ze czterdzieści lat temu. Już nie pamiętam co było na torebce. Natomiast pamiętam że w pierwszym roku kwitnienia był piękny i wielobarwny. W drugim roku stracił cały urok; stał się niebiesko-biały. Mam ponownie działkę i chciałbym wiedzieć, czy łubin trzeba traktować jako jednoroczny, czy opisane przeze mnie zjawisko dotyczyło tylko wysianej wówczas odmiany.
Re: Jak pielęgnować łubin?
Nie ma łubinu ubarwionego w taki sposób jak opisujesz ani wśród łubinów letnich (jednorocznych), ani wśród bylinowych. Jeżeli zdarzył Ci się taki egzemplarz, to miałeś ogromnego farta. Myślę jednak, że z biegiem lat trochę go ubarwiłeś w pamięci
.
Jeśli chodzi o zmianę barwy z kolorowej w pospolicie niebieską w następnym roku, to z biologicznego punktu widzenia nie jest to możliwe. Tak samo rasowy pies z biegiem lat nie przeistacza się w kundelka
.
Myślę, że posiałeś łubin jednoroczny (lupinus hartwegii), a w następnym roku kwitło potomstwo, które nie powtórzyło cech.

Jeśli chodzi o zmianę barwy z kolorowej w pospolicie niebieską w następnym roku, to z biologicznego punktu widzenia nie jest to możliwe. Tak samo rasowy pies z biegiem lat nie przeistacza się w kundelka

Myślę, że posiałeś łubin jednoroczny (lupinus hartwegii), a w następnym roku kwitło potomstwo, które nie powtórzyło cech.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Mógł to być i wieloletni - niebieski u dołu to przekwitłe, zwiędnięte kwiaty, potem czerwone czy pomarańczowe, górą jasne - "niedojrzałe". Jakaś ciekawa odmiana która wymarzła, a odbiła bardziej odporna - niebiesko-biała (np. z pozostawionego w glebie nasiona: albo z poprzedniego roku, albo nasionko - potomstwo tej ciekawej odmiany ujawniło cechy przodków).
Zielonym do góry!!!
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Ja w tym roku przesadzałam łubin - ten zwykły, niebieski. Zarówno młode siewki, jak i stare ukorzenione "krzaki".
Miałam go całkiem sporo, więc się nie patyczkowałam, rwałam na siłę z ziemi. Nasienniki obcięłam a pozostałe po nich pędy pocięłam na sadzonki - dzięki za info, nigdy bym sama nie wpadła na to, żeby sadzonkować łubin - wszystko powtykałam w ziemię w sierpniu. I wszystko się przyjęło. Najpierw oczywiście było nieźle klapnięte, ale potem zaczął puszczać młode liście jak szalony.
Nawet go nie podlewałam specjalnie, miałam w tym roku tyle roboty, że łubin miał sobie radzić sam. Wiecie - co nas nie zabije ...
No i sobie poradził. Zobaczymy jak będzie kwitł w przyszłym roku. W każdym razie - nie wiem jak z odmianowymi, ale ten zwyczajny nie stwarza żadnych problemów z przesadzaniem.
A inne kolorki będę odtąd sadzonkować co roku, bo jak do tej pory max po 2 sezonach u mnie znikały i znów miałam wyłącznie niebieski
Miałam go całkiem sporo, więc się nie patyczkowałam, rwałam na siłę z ziemi. Nasienniki obcięłam a pozostałe po nich pędy pocięłam na sadzonki - dzięki za info, nigdy bym sama nie wpadła na to, żeby sadzonkować łubin - wszystko powtykałam w ziemię w sierpniu. I wszystko się przyjęło. Najpierw oczywiście było nieźle klapnięte, ale potem zaczął puszczać młode liście jak szalony.
Nawet go nie podlewałam specjalnie, miałam w tym roku tyle roboty, że łubin miał sobie radzić sam. Wiecie - co nas nie zabije ...

No i sobie poradził. Zobaczymy jak będzie kwitł w przyszłym roku. W każdym razie - nie wiem jak z odmianowymi, ale ten zwyczajny nie stwarza żadnych problemów z przesadzaniem.
A inne kolorki będę odtąd sadzonkować co roku, bo jak do tej pory max po 2 sezonach u mnie znikały i znów miałam wyłącznie niebieski

Pozdrawiam
Magda
Magda
Re: Jak pielęgnować łubin?
Laelia, nie mogę sobie wyobrazić jak zrobiłaś te sadzonki, pocięłaś pęd kwiatowy? 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Jak robić sadzonki z łubinów parę stron wcześniej pisał Bixxx
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=294
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=294
Re: Jak pielęgnować łubin?
emalia112, dzięki
.
Gdzieś mi umknęła ta wiadomość.

Gdzieś mi umknęła ta wiadomość.
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak pielęgnować łubin?
Odpowiedź już podano, ale tak, pocięłam pęd kwiatowy. Bez butelek się przyjęły sadzonki, co prawda w półcieniu, w słońcu mogłoby się nie udać. Sama byłam zdziwiona, ale teraz polecam sposób każdemu i reklamuję szeroko.
A i wcale nie czekałam aby wcześniej wypuścił coś z kątów liści, jak przekwitnął, pocięłam tak, żeby w każdym kawałku mniej więcej w połowie był liść, powtykałam w ziemie tak, żeby nasada liścia też była trochę przysypana i już.
Wielkie dzięki dla forumowicza (niestety nie pamiętam nicka) od którego pomysł podchwyciłam
A i wcale nie czekałam aby wcześniej wypuścił coś z kątów liści, jak przekwitnął, pocięłam tak, żeby w każdym kawałku mniej więcej w połowie był liść, powtykałam w ziemie tak, żeby nasada liścia też była trochę przysypana i już.
Wielkie dzięki dla forumowicza (niestety nie pamiętam nicka) od którego pomysł podchwyciłam

Pozdrawiam
Magda
Magda
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Łubin ozdobny
Przesadzać można, mi nornica zniszczyła prawie cały system korzeniowy i po przesadzeniu zakwitły mi tego samego roku.
są odporne. 

