Tez zrobilam eksperyment z miedzia....niestety slimak mial ja gdziesgienia1230 pisze:Z tym miedzianym drutem to może być prawda. Nasi sąsiedzi na działce zrobili "naukowe doświadczenie". Położyli na chodniczku obręcz z tego drutu, w środku posadzili gołego (bezdomnego) ślimora i pojechali do domu. Dopiero po dwóch dniach pojawili się na działce, ślimor leżał martwy na środku okręgu, ślady śluzu wskazywały, że próbował podchodzić do obręczy w różnych kierunkach. Do obręczy wsadzili innego, takiego z muszelką. Na drugi dzień ten muszelkowy leżał martwy poza obręczą, więc jednak się przedostał. Ciekawe, czy ten muszelkowy padł z wyczerpania, czy z powodu drutu?
Ślimaki - to nasz wielki problem
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4963
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Ślimaczki mają słabość do gleb wapiennych i wykorzystują go do budowy swojego schronienia, stąd są "bolączką" właścicieli chyba głównie właśnie takich ziem. Proponuję zainteresować się naturalnymi wrogami ślimaków, otóż są one w menu wielu zwierząt, chociażby ropuch i żab. Popularna wrona czy sroka też nie pogardzi smakowitym bezkręgowcem.
"Moja" błotniarka stawowa jest piękna i mam nadzieję, że nie stanie się łupem wyżej wymienionych.
"Moja" błotniarka stawowa jest piękna i mam nadzieję, że nie stanie się łupem wyżej wymienionych.
- Liriope
- 200p

- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
jest u mnie dużo żab, zielone, rude, nakrapiane. Ptaki też, sroki, sójki itp. są też jaszczurki i oczywiście chrabąszcze z rodziny biegaczowatych oraz jeż. Niestety to wszystko mało, bo ileż taka żaba zje ślimaków w ciągu doby?? Czy chrabąszcz zje slimaka 5 razy większego od siebie ?? Nie wiem czy u mnie jest gleba wapienna, na pewno jest gliniasta a ślimaki nagie nie budują sobie schronień tylko zakopują się w ziemi albo siedzą pod roślinami. W moim przypadku to one są plagą, występujaw takiej ilości że naturalni wrogowie nie są w stanie ich przejeść. Nie wiem jakie zwierze musiałoby to być, ale musiałoby spożywać ich setki w ciągu dnia żeby nie było ich tyle.
Pozdrawiam.
Ola
Ola
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4963
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Niektóre chrząszcze faktycznie żywią się ślimakami
(pró0chniaczek, biegacz)
Jakiś czas temu zrobiłam sobie zestawienie roślin "odpornych" na ślmaki. Są na niej rośliny jednoroczne, zioła i byliny. Oto ona:
onętek, kleome, gazania, lobelia speciosa (ta wysoka), czosnek, tymianek, begonia, nasturcja, aster gawędka, kocimiętka, krwawnik, szałwia omszona, przegorzan, złotlica, pysznogłówka, czyściec, rumian żółty, ostnica (trawa), żelaźniak, mikołajek alpejski.
ps. polecam zakładanie w ogrodach dzikich zakątków (takich ze spróchniałym drzewem np.), gdzie owady różnej maści będą mogły bytować. Bioróżnorodność to podstawa - także w walce ze ślimakiem.
Jakiś czas temu zrobiłam sobie zestawienie roślin "odpornych" na ślmaki. Są na niej rośliny jednoroczne, zioła i byliny. Oto ona:
onętek, kleome, gazania, lobelia speciosa (ta wysoka), czosnek, tymianek, begonia, nasturcja, aster gawędka, kocimiętka, krwawnik, szałwia omszona, przegorzan, złotlica, pysznogłówka, czyściec, rumian żółty, ostnica (trawa), żelaźniak, mikołajek alpejski.
ps. polecam zakładanie w ogrodach dzikich zakątków (takich ze spróchniałym drzewem np.), gdzie owady różnej maści będą mogły bytować. Bioróżnorodność to podstawa - także w walce ze ślimakiem.
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Tak,ale wyłącznie w tedy gdy nie mamy do czynienia z inwazją.Bufo-bufo pisze: Bioróżnorodność to podstawa - także w walce ze ślimakiem.
Podkarpacie przerobiło ten temat kilka lat temu i myślę,że mieszkający na tamtym terenie użytkownicy forum nie 'bawią ' się już w wynoszenie np.ślinka rdzawego czy pomrowika plamistego na łąkę czy do lasu ...
Nie można samemu sobie "załatwiać ' inwazji tych mięczaków... tu trzeba radykalnego działania i to wielu osób a nawet instytucji.
Aniu widzę,że zawędrowały do Ciebie te szkarady-
Nie baw się z nimi.
Dla dobra własnego ogródka dla poszanowania swojej ciężkiej pracy jaką włożyłaś przez te lata w jego urządzanie - podejmij jedyną skuteczną walkę z tymi szkodnikami.
Pozdrawiam i życzę sukcesu
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8291
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Bufo! Zapraszam na Podkarpacie, np na działkę moich znajomych (u siebie radykalnie ograniczyłam populację tego szkodnika), w sobotę wieczorem, po deszczu WYPEŁZŁY !!! Było ich mnóstwo! Nie można było kroku postawić, by się nie pośliznąć! Myślałam, że zwymiotuję! A znajomi tylko ramionami wzruszają! Nie mają żadnych warzyw, tylko drzewka, trawnik, parę krzaczków parkowych róż i kilka kęp wysokich dalii.
A mnie krew zalewa, jedni robią co mogą by zwalczyć tę plagę a inni mają to daleko w ... nosie!
A mnie krew zalewa, jedni robią co mogą by zwalczyć tę plagę a inni mają to daleko w ... nosie!
-
uzumaki
- 50p

- Posty: 71
- Od: 28 sty 2008, o 00:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: West Yorkshire UK
W zeszlym roku jeszcze mialam troche litosci dla slimakow.W tym roku bezpardonowa eksterminacja.
Zjadly mi lilie,dalie,etc znowu.Zbieram w pojemniki i siatki plastikowe,zamykam i wyrzucam do smieci.Z wysypiska do mnie nie wroca,poza tym smieciarka miazdzy smieci razem z slimakami w srodku.
Sama slimakow nie niszcze,bo sie okropnie brzydze.Stosuje tez granulki,choc smierdza i plesnieja ale sa skuteczne w donicach.
Zjadly mi lilie,dalie,etc znowu.Zbieram w pojemniki i siatki plastikowe,zamykam i wyrzucam do smieci.Z wysypiska do mnie nie wroca,poza tym smieciarka miazdzy smieci razem z slimakami w srodku.
Sama slimakow nie niszcze,bo sie okropnie brzydze.Stosuje tez granulki,choc smierdza i plesnieja ale sa skuteczne w donicach.
Pozdrawiam Danka
- Liriope
- 200p

- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Taki dziki zakątek to będzie tylko wylęgarnia ślimaków nagich. Będą sie tam chować na dzień a wieczorem będą wyłazić i pustoszyć ogród.Bufo-bufo pisze:Niektóre chrząszcze faktycznie żywią się ślimakami(pró0chniaczek, biegacz)
Jakiś czas temu zrobiłam sobie zestawienie roślin "odpornych" na ślmaki. Są na niej rośliny jednoroczne, zioła i byliny. Oto ona:
onętek, kleome, gazania, lobelia speciosa (ta wysoka), czosnek, tymianek, begonia, nasturcja, aster gawędka, kocimiętka, krwawnik, szałwia omszona, przegorzan, złotlica, pysznogłówka, czyściec, rumian żółty, ostnica (trawa), żelaźniak, mikołajek alpejski.
ps. polecam zakładanie w ogrodach dzikich zakątków (takich ze spróchniałym drzewem np.), gdzie owady różnej maści będą mogły bytować. Bioróżnorodność to podstawa - także w walce ze ślimakiem.
Jeśli chodzi o rośliny "odporne" na ślimaki to u mnie w tymianku siedzą. Szałwie też podjadają, na hyzopie wiszą niczym bąbki. Czosnek też ich nie odstrasza. Begonie zżerają.
Nie jedzą skorzonery
Pozdrawiam.
Ola
Ola
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4963
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Ejże, taki z próchniejącym drzewem, kamieniami, mnóstwem drobnych gałązek i raczej bez piętrowych roślin na które mogłby się wspinać w czasie deszczu
Toż to byłby jakieś genetycznie modyfikowane ślimaki już chyba, bo w takich warunkach to raczej owady się rozmnażają, czyli konkurencja
A może opracujmy taki zakątek dziki wspólnie, anty ślimakowy

-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8291
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Oj Bufo, właśnie tam ich szukam i tam ich jest najwięcej, i tych bezdomnych i tych z domkami. Miałam ładne kolorowe otoczaki na rabacie -wyrzuciłam, jest sterta drobnych gałązek ze starej wiśni, suszę by spalić, po każdym deszczu przerzucam widłami na inne miejsce (wczoraj znalazłam 3 ślimory pod nimi), a na wysokich roślinach (słonecznik), tuż pod dachem domku, na lilaku, nawet w gałązkach piennego agrestu siedzą sobie muszelkowe.Bufo-bufo pisze: taki z próchniejącym drzewem, kamieniami, mnóstwem drobnych gałązek
Coś czuję, że w waszyn regionie problemów ze ślimakami nie macie, nie martwcie się, wszystko jeszcze przed wami!
- Liriope
- 200p

- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
ile taki zakątek pożre ślimaków dziennie ?? jeśli będą to ilości rzędu 200 -500 szt to jestem zaBufo-bufo pisze:opracujmy taki zakątek dziki wspólnie, anty ślimakowy![]()
a tak przy okazji, czy ktoś z Was "testował" gnojówkę ze skrzypu do - nie wiem jak to nazwać - odstraszania/mylenia ślimaków?? Przy okazji opryskałam łodygi słoneczników, selery i wschodzącą fasolkę - to mi akurat ostatnio wyżerają
Pozdrawiam.
Ola
Ola
Dobrze że znalazłem ten dział, miałem z nimi problem bo zjadały mi kwiatki w ogródku
. Teraz kupiłem Substancje ślimakobójcze i będe z nimi toczył wojnę.
Kupię Aturi i Dzbanecznik - najlepiej nasiona, chociaż nie pogardzę sadzonką 
Moje Roślinki Doniczkowe
Moje Roślinki Doniczkowe


