Elizabetka po śląsku cz. 6.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Zgubiłam Cię.
Byłaś na Gardenii??
Nie mów, że kupiłas tylko lilie.'
Moje siewy jak zwykle nie udały się. Za wczesnie posiałam. Teraz musze jeszcze raz. I to będzie ostatni raz. Jak nic mi nie wyjdzie więcej za siewy się nie biorę
Byłaś na Gardenii??
Nie mów, że kupiłas tylko lilie.'
Moje siewy jak zwykle nie udały się. Za wczesnie posiałam. Teraz musze jeszcze raz. I to będzie ostatni raz. Jak nic mi nie wyjdzie więcej za siewy się nie biorę
- Iwcia&Patyrek
- 500p
- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu mam nadzieję, że na dłużej tym razem zostanę.
A co do przygotowań to właśnie wróciłam z piwnicy i stwierdzam, że pelargonie w większości przeżyły, ale mają wyciągnięte łodygi. Wiem, że się je obrywa i do sadzonkowania. Nigdy tego nie robiłam, w tym roku mam zamiar spróbować. Trochę poczytałam i chyba z tymi krążkami spróbuję, ale dopiero w przyszłym tygodniu... Mam nadzieję, że moje parapety będę choć trochę jak Twoje.

do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Znalazłem coś takiego o cięciu winorośli.
Są zdjęcia, opisy i filmy.
Może Ci się przyda.
Cięcie winorośli.

Są zdjęcia, opisy i filmy.
Może Ci się przyda.
Cięcie winorośli.

Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elżuś a jak tam prace, przygotowana do startu w ogródek ?
Pewno Diobliś już dokazuje bo wiosnę czuje, jak to kociaki.
Od 7 marca powyżej 10 stopni zapowiadają - wiosna idzie.
Pewno Diobliś już dokazuje bo wiosnę czuje, jak to kociaki.
Od 7 marca powyżej 10 stopni zapowiadają - wiosna idzie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
W tym roku ta zima się chyba nigdy nie skończy.
W przerwach między zimnem drzewka .... poobcinane....winogrona też przycięte, trawa z lekka wygrabiona....a tu dalej zima....brrr
Dziwna ta dzisiejsza zima....nawet przebiśniegi jeszcze nie kwitną.
Goś Byłam na Gardenii.....kupiłam tylko lilię martagon......już siedzi w donicy. Ciekawe jak tam Twoje powtórne zasiewy....zbyt szybko chcemy się zimy pozbyć a ona nam na przekór w dodatku robi. Ja sobie co roku obiecuję, że nie będę siała a co roku sieję więcej.
Iwonka mam nadzieję, ze zostaniesz na dłużej w miarę możliwości. Pelargonie w tym roku pierwszy raz sadzonkowałam i widać to lubią. Słonka mało to lubią się wyciągać....i tak to mosz.
My też się wyciągamy do słonka.
Romku bardzo się przydało....Od razu po przeczytaniu poszłam ciąć....na efekty poczekamy
Grażko trochę mam porobione....nawet posadziłam 8 róż...jeszcze mi 4 zostały. Jedną różę źle jakoś chwyciłam i mi się oderwała ....poszła w miejscu szczepienia. Aż mi się ciepło zrobiło.....nic, wsadziłam do ziemi i poczekam.....wątpię, że się ukorzeni ale może a nóż.
Przynajmniej w domu na parapetach coś się dzieje.



Na taki widok trzeba będzie poczekać....


W przerwach między zimnem drzewka .... poobcinane....winogrona też przycięte, trawa z lekka wygrabiona....a tu dalej zima....brrr
Dziwna ta dzisiejsza zima....nawet przebiśniegi jeszcze nie kwitną.
Goś Byłam na Gardenii.....kupiłam tylko lilię martagon......już siedzi w donicy. Ciekawe jak tam Twoje powtórne zasiewy....zbyt szybko chcemy się zimy pozbyć a ona nam na przekór w dodatku robi. Ja sobie co roku obiecuję, że nie będę siała a co roku sieję więcej.

Iwonka mam nadzieję, ze zostaniesz na dłużej w miarę możliwości. Pelargonie w tym roku pierwszy raz sadzonkowałam i widać to lubią. Słonka mało to lubią się wyciągać....i tak to mosz.

Romku bardzo się przydało....Od razu po przeczytaniu poszłam ciąć....na efekty poczekamy


Grażko trochę mam porobione....nawet posadziłam 8 róż...jeszcze mi 4 zostały. Jedną różę źle jakoś chwyciłam i mi się oderwała ....poszła w miejscu szczepienia. Aż mi się ciepło zrobiło.....nic, wsadziłam do ziemi i poczekam.....wątpię, że się ukorzeni ale może a nóż.
Przynajmniej w domu na parapetach coś się dzieje.



Na taki widok trzeba będzie poczekać....



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elusia coś tam tyla wysiała .
Tyla pomidorów
.Dzisiaj dopiero wysiałam moje pomidorki i jednoroczne 



- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elżbietko zima rozkraczyła sie na dobre nawet Twój świateczny zygokaktus znowu chyba ma paki 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Jadźko no
( na innych parapetach też są) ....prawie 100 pomidorów
W dni Panny po niedzieli biera się za wsadzanie do dużych kubków. Obejrzymy jak to będzie....a jak nie to w przyszłym roku posieja tak jak Ty.
Ewko
...ja, chyba mu się święta pomyliły
Już mam szczerze dość tej zimy....choć była całkiem niezła...ale ciągnie się niemiłosiernie.



Ewko


- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
No to ja też pokażę moje świąteczne wypociny.







- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Piękne zasiewy, pełne parapety pilnowane przez mamuta
Robótki
Szydełko to dla mnie magia...

Robótki

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Aniu
...ten niebieski to nie mamut tylko pozostałość po osiołku z Kubusia Puchatka malowany systemem "window color".
....a szydełko ....to moje początkowe podrygi
ale dzięki 

....a szydełko ....to moje początkowe podrygi


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.


A prace nie wyglądają na prace początkującej

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Aniu dzięki za miłe słowa w ten ponury czas.
Marzy mi się już taka świeżość.


Marzy mi się już taka świeżość.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Nom sie wszystkim już marzy tako świeżość
a tu nie wiadomo jak długo trzeba będzie jeszcze czekać
100 pomidorków kaj Ty to wsadzisz Elusia . Robótki
superowe i już na pewno wiszą gdzie ich miejsce




- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.





Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.