Agunia, dzięki za miłe słowa
A ja podziwiam zawsze Twoje zdjęcia - i bardziej mi się podobają, niż te moje!
Co do planów donicowych, to żadnego postępu. Byłam w tym tygodniu na szkoleniu, wracałam wieczorem, nawet nie zdążyłam pomyśleć, co ja bym chciała. Oczywistym wyborem byłyby grafitowe ceramiczne, gdyby nie mój dach - mając taki, jak Ty, nie wahałabym się. Myślę o drewnianych i te linki, które chyba u siebie wstawiałaś mnie zaciekawiły, teraz muszę to jeszcze przemyśleć i skonsultować z m., przypuszczam, że będzie przeciw! ;)
Agatko, "wiosenne oferty" to wspaniała rzecz na poprawę humoru, co wieczór przeglądam jakieś i przymierzam w wyobraźni do swojego ogrodu. Zamówienie na razi zrobiłam tylko jedno, na szczęście... ;)
Moniu, dzięki za odwiedziny, zaraz zajrzę do Ciebie, co nowego!
Pierisy na razie się trzymają, bo ciepło, zobaczymy, co będzie dalej. Mróz zapowiadają na najbliższy tydzień...
Ewcia, dzięki!
U siebie muszę chodzić z nosem w ziemi, żeby cokolwiek zobaczyć. Ech, jak super będzie za klka lat, ogród będzie widoczny gołym okiem, a nie pod mikroskopem!
Cześć Agato
Rzeczywiście jak na styczeń jest bardzo wiosennie, teraz zabieliło się miejscami, ale i tak na środek zimy to nie wygląda... ;)