Wielkie dzięki za miłe słowa.
Pogoda znów się zrobiła do niczego. Plusem jest to, że podlałem rośliny i mają okazję się napić. Ale jeszcze przed pogorszeniem pogody zdążyły zakwitnąć:
1. Notocactus macambarensis

2. Gymnocalycium curvispinus, któremu w tym roku udało się w pełni otworzyć kwiat. W poprzednich latach walczył z własnymi cierniami i z reguły kwiat był mocno zdeformowany.

Gymnocalycium damsii trochę się spóźnil i brak słońca prawdopodobnie uniemożliwi otwarcie kwiatu.

Bogdan.