Ranczo Nokły cz. 5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Jasia22
100p
100p
Posty: 102
Od: 17 sty 2010, o 16:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu długo u Ciebie nie byłam ale dzis nacieszyłam oczy twoim pięknym ogrodem mam pytanie co mam zrobic żeby miec ładny trawnik wyrwałam cała trawę ,ziemię zasiliłam nawozem kurzym ,wybrałam pedraki (których mam dużo)przekopałam i tak sobie odpoczywała miesiąc .I teraz nie wiem czy mam posadzić nową trawę czy jeszcze poczekac,u mnie ziemia klasy IV piaszczysta tyle raz juz była trawa sadzona że lepiej nie wspominac trawę kupowałam na tereny suche ale i tak mi się nie udawało.Dlatego moze mi cos podpowiesz ,pozdrawiam
Zapraszam serdecznie
: Spełnione marzenie 2007
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

;:3
Szkoda, że gospodarz już tu nie bywa. :cry:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

HELENKO-dziękujemy za spacer po ogrodzie, wprawdzie, już temat pomidorów się kończy, ale z pewnością ich pękanie nie wynikają z powodu usuwania nadmiernej ilości liści.

Zauważyłem że u mnie pomidory pękają gdy nagle się na zewnątrz tunelu ochłodzi, i panuje dżdżysta pogoda ( po prostu są dłuższe opady deszczu.)

Z pewnością wpływ na pękanie pomidorów ma nierównomierna wilgotność w tunelu, ale te wahania wilgoci w glebie nie mają tyle wpływu na pękanie, co dżdżysta pogoda przez kilka dni przy nagłych ochłodzeniach.

DANUSIU -dziękujemy za spacer po ogrodzie i za ciepłe słowa o naszej w nim pracy.

MISIU- dziękujemy za odwiedziny w naszym ogrodzie, i ciągle mamy nadzieję że kiedyś w nim pospacerujesz nie tylko w wirtualnym ale i w realnym świecie. Serdecznie zapraszamy.

ASIU- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, nasz ogród zaczęliśmy tworzyć czternaście lat temu, a efekty tych prac zaczynają być widoczne dopiero teraz. Mamy nadzieję że i Ty swoją pracą, oraz uporem stworzysz w niedalekiej przyszłości piękny ogród, czego Ci bardzo życzymy.

WISIENKO-dziękuję za odwiedziny, na Twoje pytanie odpowiadam w wątku tematyczny, przepraszam, że go wcześniej nie zauważyłem, ale dużo czasu ostatnio przebywam w ogrodzie, a tam nie mam internetu ( ani prądu),stąd , odpowiedż będzie trochę opóźniona.

Nasz warzywnik jest rzeczywiście duży, można nim wyżywić kompanię wojska, chyba czas na zmiany, wiosną planujemy go znacznie zmniejszyć, tak, by warzywa uprawiane na nim starczały tylko na nasze potrzeby, bez nadmiernego rozdawnictwa sąsiadom.Pomidorów w tym roku było o wiele za dużo, ale od tego na szczęście głowa nie boli.

JASIU- dziękujemy za spacer po naszym ogrodzie, niestety, nie jestem Ci w stanie powiedzieć co dokładnie robić by mieć ładny trawnik, ja ciągle o swoim trawniku powtarzam że jest piękny bo ma na to wpływ jego lokalizacja, u nas w ogrodzie ziemia jest dobra, wilgotność ziemi też jest dobra, duże znaczenie ma mikroklimat panujący w ogrodzie, spowodowany przez przepływającą rzekę, oraz staw znajdujący się w ogrodzie.

Na różnych wątkach tematycznych pisałem tylko co ja robię na trawniku, jak go nawożę i kiedy, ale nikomu nie doradzam co ma robić na swoim, zresztą moje działania są mocno krytykowane przez różnego rodzaje Fachowców od czasu do czasu pojawiających się na Naszym Forum( jak podejrzewam by zdobyć nowych klientów).

HELENKO, rzeczywiście, w tym roku gospodarz tego wątku rzadko bywa na forumowym wątku, a to z tej przyczyny, że zmieniły się życiowe uwarunkowania, dużo teraz jesteśmy w ogrodzie gdzie nie mamy dostępu do internetu, za to staramy się jak najczęściej bywać w ogrodach naszych Forumowych Przyjaciół, szczególnie w naszym rejonie zamieszkania.

Postaramy się być nadal aktywny na Forum chociaż już nie z taką aktywnością ja kiedyś. Nadal będziemy pokazywać nasz ogród w miarę zmian zachodzących w naszym ogrodzie.

Mam również nadzieję że Tereska- TERRAZA, która, wraz ze mną podjęła się trudu prowadzenia ogrodu w Nokłach, pomoże mi również w aktywnym prowadzeniu wątku ogrodowego jakim jest RANCZO NOKŁY.

A oto jak wyglądał nasz ogród w ostatnich dniach i tygodniach.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tereska i Tadeusz.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeuszu Wasz ogród, to raj na ziemi.
Zawsze wychuchany i zadbany, że o trawniku nie wspomnę.
Zachwyciły mnie pomidory, cudnie wyglądają na tych łodyżkach.
Mnie niestety nie wystarczyło czasu, żeby oberwać liście .
Pozdrawiam Was serdecznie. ;:196
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Niejednokrotnie zastanawiałam się, jak sobie poradzisz z pracą w ogrodzie? ale skoro masz pomoc to ogród będzie dalej prosperował i się rozwijał, życzę sukcesów, Pozdrawiam.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeusz ogród jak zawsze piękny i kolorowy widać że roślinność nie cierpi na brak wilogci, u mnie panuje susza a na deszcz w najbliższych dniach się nie zanosi .
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeuszu po Waszym ogrodzie w ogóle nie widać panującej suszy, ale to też dlatego że macie obok rzeczkę i staw które tworzą klimat w ogrodzie, jest pięknie, kolorowo i ta soczysta zieleń trawnika.... Warzywnik to u Was faktycznie spory, a pomidorków zatrzęsienie. Moje pomidory w tunelu też pękają i nie wiem czemu ale jakoś teraz słabo się dojrzewają, czy to może dlatego że jest chłodniej?
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

hej :wit co słychać? wszystko tak pięknie kwitnie, mieczyki mnie kuszą i gdyby nie to wykopywanie to pewnie bym się skusiła, cebulki żle mi sie przechowywały. Kiedy sadzisz lilie żeby kwitły we wrześniu?
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeusz.....długo milczysz....co tam w Nokłach słychać ????
a jak w lesie ??? grzybki są ???
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

TERESKO-dziękuję za odwiedziny,w ogrodzie już nic się nie dzieje mimo że do naszego ogrodu jeszcze nie dotarły przymrozki.Ostatnią czynność jaką wykonaliśmy to uprzątnięcie warzywnika( wykopanie ostatnich już warzyw-marchwi) ,oraz ( chyba już) ostatnie koszenie trawnika.

ZOSIU- dziękuję za odwiedziny, pomoc w ogrodzie bardzo się przydaje, nigdy za wiele rąk do pracy, zwłaszcza w tak dużym ogrodzie. Rzadko jestem teraz na Forum, niewiele też się dzieje w ogrodzie, ale ogród na tej naszej nieobecności na Forum nie traci, wszystkie prace pielęgnacyjne są prowadzone na bieżąco.

ZENKU- dziękuję za odwiedziny, w naszym ogrodzie wilgoci nigdy nie brak, nawet w czasie suszy czy upałów, a tak się dzieje z uwagi na położenie ogrodu w starorzeczu, tuż przy rzece i stawie. Jak na razie to i przyroda jest łaskawa, nie było dotychczas u nas przymrozków, a jak zdążyłem zauważyć, przymrozki już poczyniły spustoszenie w ogrodach w Lublinie i pobliżu.

IWONKO- dziękuję za odwiedziny,ten rok był pod względem wilgoci dość łaskawy dla naszego ogrodu, podlewane były tylko rośliny rosnące pod osłonami. Pomidory jeszcze owocują, chociaż już choroba mocno weszła do szklarni, mała ilość liści na pomidorach powoduje że owoce , jeszcze dojrzewających pomidorów mają się jeszcze dobrze, trzeba je zerwać przed nadchodzącymi( tym razem pewnie i do naszego ogrodu) przymrozkami.

LAWENDOWA URSZULKO - dziękuję za odwiedziny,w ogrodzie wszystko po staremu, kilka dni temu byliśmy w nim by ( chyba po raz ostatni w tym roku)skosić trawnik i zebrać ostatnie plony z warzywnika, teraz przebywamy z dala od ogrodu, ale nie nudzimy się z braku pracy.

Z Tereską postaraliśmy się o nowe zajęcie, tym razem w pobliżu państwa " Lubelskich", oni, o tym jeszcze nie wiedzą, jak na razie to się rozglądamy po naszym" nowym królestwie". Stąd może i rzadziej zaglądamy na Forum.

GRAŻYNKO- dziękuję za odwiedziny faktycznie,trochę długo nie pokazuję się na Forum, co nie oznacza że nie śledzimy co się dzieje na nim. Jak wiesz, do nowej sytuacji, trzeba się dostosowywać, w ogrodzie bywamy teraz tylko po to by w nim prowadzić, jesienne prace, a ja często bywam poza swoim miejscem zamieszkania.

Z ostatnich doniesień wiem że w okolicach Biłgoraja, w lasach są grzyby, ale by je zbierać muszę pokonywać tyle drogi co i Ty, mam nadzieję że jeszcze będą one w przyszłym tygodniu, bo się spróbujemy wybrać tam na grzybobranie.

A oto jak wygląda nasz ogród w połowie października tego roku;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a to już zdjęcia ogrodu po koszeniu trawnika.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tereska i Tadeusz.
Awatar użytkownika
Dana58
200p
200p
Posty: 496
Od: 22 lip 2012, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Garbów

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

tadeusz48 pisze: Z Tereską postaraliśmy się o nowe zajęcie, tym razem w pobliżu państwa " Lubelskich", oni, o tym jeszcze nie wiedzą, jak na razie to się rozglądamy po naszym" nowym królestwie". Stąd może i rzadziej zaglądamy na Forum.
Witajcie Teresko i Tadeuszu...bardzo intrygująco napisaliście...może coś bliżej :wit
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Jaką odmianę marchwii uprawiacie ? moje zawsze nie większe od palca :;230 ale i gleba nie ta....
Awatar użytkownika
gosia79z
200p
200p
Posty: 428
Od: 19 sty 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Wolin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witam
Zawsze chętnie zaglądam, by popatrzeć, poczytać, podglądać...
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

No co ja czytam?? Nowy kawałek ziemi Tadeusz???
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Mnie tez skręca z ciekawości co nowego się kroi a tu cisza i cisza... ;:65 ;:65 ;:65
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”