Lidko, typowe cieniolubne, to bluszcz, cissus, skrzydłokwiat i fittonia. Mam wszystkie
Oczywiście jest takich kwiatków znacznie więcej. Dziwna sprawa jest z sansewierią. Ona lubi słońce, ale w cieniu też przetrwa. Podobnie apidistra, czyli tzw
żelazne liście - twardzielka jakich mało, tylko nie mogę nigdzie dostać, a na pewno nie widziałam w LM, w biedronce, w Lidlu, ani w tesco, a tam jestem naprawdę często. Teraz poluję na sansewierię i apidistrę, bo kombinuję ciekawy kącik kwiatowy na nocnym stoliku, ale na razie mam zaledwie ćwierć obsady.