Mój fijoł

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Mój fijoł

Post »

Ewcia fajny ten sąsiad obserwator, dogląda czy Twój M. równo rozmieszcza ciężarki.Drżyjcie żabie rodziny bo łupieżca nadlatuje ;:118
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł

Post »

Stasiu :wit Bardzo miły sąsiad, często nas odwiedza :D M widzi różne rzeczy i osoby :D
Winobluszcz lubię, bo bezproblemowy. Co prawda osłania róże od południa, ale one dosyć lubią światło o wschodzie i zachodzie słońca :D
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Mój fijoł

Post »

Ewa spokojnie, przyginanie pędów w żaden sposób nie odbywa się kosztem owocowania.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł

Post »

Kasia, tak też myślę :D Podobno nawet pomaga, ale jestem skłonna do poświęceń :D
M wyraźnie lubi ogród w ciemności.
Obrazek


Jałowiec wyraźnie chory, nie wiem, jak mu pomóc.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Mój fijoł

Post »

Ponoć jałowce tak mają, że obsychają i ogałacają się od środka. Ja swój przycięłam z góry ( nie chcę by był taki wielki ) i jakby troszkę poprawił się z wyglądu. Podsadziłam go jednak trzmieliną z nadzieją, że wypełni jego braki. Widziałam taki duet kilkuletni - super wyglądało.
Na targi jedź bez wahania. Mimo nazwy "rolne" są jak najbardziej ogrodnicze. Może uda nam się spotkać ;:108
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł

Post »

Po pierwsze spady z wysokich drzew można przeznaczać na przetwory, a po drugie wymyślono już chwytaki na długich wysięgnikach do zrywania wysoko rosnących owoców :-)

Winobluszcz też bardzo lubię, mam stary egzemplarz na balkonie i młodsze w kilku miejscach na siatce w ogrodzie.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł

Post »

Iza, taką miałam nadzieję :D Na pewno będę o tym z Tobą jeszcze rozmawiać :D
Siberia, a po co mi takie ustrojstwo, skoro mogę mieć owoce blisko i prawie wprost do ust :D
Perukowiec mocno oberwal w maju, ale waleczny jest, tylko jak zwykle moje rośliny-opóźniony :D
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Mój fijoł

Post »

Ewa, mojego mama odratowala kiedys wycinajac mu wszystkie zzolkniete czesci, pozniej popryskala Karate, podlala czyms przeciw zolknieciu iglakow - fakt lysawy byl po tym zabiegu ale w nastepnym roku byl jak nowy.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój fijoł

Post »

ewamaj66 pisze: Krysiu, nie zawsze jest to zaletą, niektóre zdjęcia robię leżąc :D
A ja w tym tez widzę zaletę - to świetna okazja do gimnastyki ...
Pomysł z obciążnikami świetny, u siebie wbijałam metalowe szpile do ziemi i wiązałam do nich gałązki ale przy naciąganiu zdarzyły mi się wpadki bo czasami za mocno przyginałam i ... pstryk.
W naszych stronach w tym roku własnych owoców nie pojemy- niezbyt dobra kondycja drzew owocowych po ubiegłorocznych dziwnych chorobach ( szczególnie wiśnie), słabe kwitnienie, brak pszczół i majowe przymrozki załatwiły plony dokładnie.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł

Post »

Jule, biedak dostał już środki chemiczne, pozostaje mi faktycznie wycięcie żółtego i podsypanie nawozem :D
Krysiu, gimnastyka jest bardzo zdrowa, byle nie przesadzić :;230 W tym roku w ogóle nie kwitły jabłonie i grusze. Czereśnia pierwszy raz biała od kwiatów-przepadło w maju wszystko, ani jednego zawiązka. Będę jeść tylko wiśnie, agrest i porzeczki :D
Nie mam zupełnie pomysłu na osłonięcie śmietnika. Ma być łatwo dostępny dla nas i panów ze śmieciarki, zasłonięty od naszej strony i od ulicy też, przez zimę także. Pomęczę się trochę :D
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Mój fijoł

Post »

Witam serdecznie :wit :wit
Masz piękny ogród ;:138 ;:138 , a sąsiada też mam takiego, tylko u mnie usadowił się przy warzywniku ;:224
Pozwolisz że będę zerkać na postępy ;:180
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój fijoł

Post »

Ewo niedaleko mojego bloku jest dom jednorodzinny i w płocie bramka wejściowa bo na taka wygląda. Okazuje sie, że za nią stoją pojemniki na śmieci a wszystko to obudowane prostej konstrukcji pergolą. Po obu stronach rośnie Dławisz okrągłolistny, przy krótkim przycinaniu tak sie zagęścił, że pergola prawie niewidoczna i zawartość wnętrza też.
Ta aranżacja stworzyła zielony domek do którego wejście jest od ulicy i od podwórka. Pięknie to wygląda zarówno od wewnątrz jak i z zewnątrz.
Wygląda zawsze na zadbany i elegancki - jego liście ładnie sie prezentują.
Brałam od nich sadzonki w ub roku - trochę zaniedbałam ale z kilku sztuk 2 pięknie rosną tyle,że nie mam pojęcia czy zostawić im wszystkie pędy czy wybrać ze 3 najmocniejsze a resztę usunąć. Trzeba poszperać za wiadomościami o uprawie.
Można użyć innej rośliny ale w tym wypadku dławisz wyjątkowo sie sprawdza. Mam na działce jaskinię zieloną obrośniętą winobluszczem pięciolistkowym, który muszę kilka razy w roku przycinać a mimo to zawsze jest wielki busz.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Mój fijoł

Post »

Ewo, witam w niedzielne popołudnie. Drzewka w biżuterię obleczone :shock: Wyglądają niesamowicie. Podziwiam dzikie sady z pięknymi ogromnymi drzewami, ale u siebie nie mogę sobie na to pozwolić, więc tnę. Zapowiada owocowanie: jabłoń, grusze, czereśnie, wiśnia, oczywiście porzeczki i agrest też. Ale mszyc na jabłoniach i czereśniach. Nie wiem jak sobie z nimi poradzić. Wujo-zawodowy ogrodnik polecił skuteczny środek, który stosują na ogromnych terenach, ale ozdobnych. Skucha jest taka, ze można go stosować na owocowych, ale 3 miesiące przed spożyciem owoców. Więc nijak teraz się nie da tego zrobić. Dopiero po owocowaniu. A do tego czasu mszyce upasione ;:223
Twój iglak ma podobne zbrązowienia jak moje. Były pryskane na przędziorka i grzyby. Nawożone. Wyciąć te sucholce?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł

Post »

Agusia, zaglądaj do woli :D Wieczorem pewnie pokażę nowe zdjęcia. Nagle zrobilo się calkiem slonecznie :D
Krysiu, o czymś takim myślałam, ale to M musi przemyśleć bardziej jako główny projektant i wykonawca :D
Justyna, ja na owocowe mszyce używam Decisu, ostatnio Calypso, które mają krótszy okres karencji. Nie mogą robale zjeść tego, co chcę zjeść ja :D
Przez okno widać czarny bez, który jest czarny tylko w nocy, a i to nie całkiem.
Obrazek
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Mój fijoł

Post »

Ja mam kolejny rok problem z mszycami na czarnej porzeczce, susza szczególnie sprzyjała tym robalom :evil:
Rok temu żerowały nawet na młodych krzaczkach jaśminowca, polubiły też moją różę pnącą...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”