magdogród:-)

[magdala]

Akurat w przypadku tego Wiciokrzewu kolor jest może mniej istotny -ale ten zapach......!
Coś pięknego . Dla mnie to najładniejszy zapach na mojej działce- intensywny ,odczuwalny z daleka.

Wiciokrzew Przewiercień ma białe kwiaty z odrobiną kremu i różu .

Niestety ,nie da się przenieść mojego wiciokrzewu ,bo nie ma żadnych odrostów-jeden gruby pień
Ale na pewno będę go mieć i to kilka sztuk
---------------------------------------------------------------------------------------------

Słuchajcie -ta "zima" jest niebywała....
Dzisiaj z racji wolnego udało nam się pojechać na starą działkę- zaszalałam i wykopałam mnóstwo
roślin.... Muszę to robić teraz ,potem może nie być czasu ...

Ziemia -jak masło! Miękka ,puszysta . Pogoda -słońce ,ciepło . Czasem w październiku
bywało mi zimniej na działce niż dzisiaj.
Pokopałam sporo roślinek ,pobudziłam sporo dżdżownic Styczeń w ogrodzie....

[gorzata76]

A gdzie kolejne zdjęcia z rozpłaszczania terenu?

[Siberia]

Pech...

[magdala]

Krysiu

W końcu spotkamy się -nie może być inaczej

Siberio Pech ? Brak wiciokrzewu czy zdjęć ?

Gosiu A czy taki rozpłaszczony teren może być w zamian ?



Może jest nieco nudny z jedną panią i pieskiem ,ale tak to teraz wygląda....nic się nie dzieje

Pozdrawiam i zapraszam nad morze

Dzisiaj wyrwałam z działki : dwa powojniki (drobny i wielkokwiatowy), bodziszek, funkie,
rutewkę orlikolistną,kokoryczkę, tawułki Arendsa, rozchodnik,ostrogowiec,
hortensję pnącą,gipsówkę, kawałek sasanki, przebiśniegi (które już kiełkują),
ubiorek wieczniezielony,malutką kalinę (ukorzenioną przeze mnie).

Co się da to posadzę w nowym miejscu ,a jak nie -to przetrzymam na strychu .
Jeszcze zostało trochę roślin do przeniesienia, ale śmieję się ,że w nowym
ogrodzie to wszystko ,co zabrałam utworzy zaledwie jedną rabatę

[gorzata76]

Już lecę!
Gleba, zdaje się, mało urodzajna, kiepsko rokuje

[magdala]

Gleba raczej piaszczysta ,ale biorąc pod uwagę pozasezonową częstą obecność
piesków -to taka nieurodzajna nie jest
W końcu tu na forum nieraz czytałam o użyźnianiu gleby w taki sposób (akurat tu była mowa
o końskim co nieco,ale...)

No to na poprawę "zapachu" w tym poście ,wrzucę jeszcze coś z roślin (archiwum ,oczywiście..)
To pachnidło też uwielbiam

[oster]

Nie wiem skąd u mnie jakieś dziwne przeświadczenie do tej pory tkwiło, że mieszkać będziesz w
ostępach leśnych za sąsiadów jedynie mając dziki i zające

A tu nawet światełko w oknie sąsiadów :shock

A ten wiciokrzew ile lat ma u Ciebie?

Ciekawa jestem, jakie będą moje?

Dzisiaj wyrwałam z działki (...)

Czy Twoim celem jest uzyskanie krajobrazu księżycowego na poprzedniej działeczce?

Dawno mnie nie było to sobie popisałam

[magdala]

Nie wiem skąd u mnie jakieś dziwne przeświadczenie do tej pory tkwiło, że mieszkać będziesz w
ostępach leśnych za sąsiadów jedynie mając dziki i zające

Bo tak prawie będzie,Osterku Albo taka fantazja spod klawiszy mi się snuje ,że
zmyliłam Twoją czujność
A ten wiciokrzew ma tyle lat ,ile ja urzędowałam na działce-czyli około 11.

Do Księżyca działce jeszcze daleko ,oj daleko! Niby tak wyrywam i wyrywam ,ale
to niczego nie zmienia w krajobrazie Za duży gąszcz....
Na ogół robię tak ,że część byliny zostawiam i w ogóle nie będzie śladu.
W końcu zależy mi ,żeby nasi następcy tez czerpali tyle przyjemności z ogródka ,co i my

[oster]

Aha

[Bufo-bufo]

Dziękuję za przypomnienie przewiercienia, może kiedyś go w końcu posadzę?
Które molo sfotografowałaś Magdo? Jakoś nie mogę się połapać.

[magdala]

Cześć Ola

Śmieszna sprawa z tym molo Tak byłam zagadana z moim mężem jak weszliśmy na deski,
że w pewnym momencie sama zapomniałam gdzie jestem Takie one podobne ...
Miałam takie dwie-trzy sekundy zaćmienia : które to molo ?

A to jest Brzeźno lub Zaspa -bo nierozstrzygnięty to konflikt miejscowy
Jak dla mnie to molo na Zaspie ,ale są tacy ,co przypisują je tej drugiej dzielnicy

Olu - Przewiercień koniecznie ! I to w miejscu gdzie często się przechodzi ....
Każdy powrót do domu i ogrodu po ciężkim (albo i nie) dniu będzie jeszcze większą przyjemnością
---------------------------------------------------------------------------------------------
Takich rudych gości miewałam na czereśniach ....




A ten nadal czeka na swój wielki dzień...

[gorzata76]

Odczuwam dziwną sympatię do tego rudego gościa... jakieś braterstwo kolorów?
Ciekawe, czy w nowym ogrodzie będzie Cię odwiedzać zwierzyna? Oby nie tak intensywnie, jak w starym

[magdala]

Braterstwo kolorów i siła wzbudzania sympatii - ot ,co was łączy

A może jeszcze skaczesz po drzewach za czereśniami ,co ?
----------------------------------------------------------------------

Tych dużych, chrumkających zwierzątek to nie zapraszam (tym bardziej teraz ,jak nie mam
jeszcze ogrodzenia ,a rośliny -owszem...)
Ale takie rudzielce to bardzo chętnie

Na starej działce wielki las jest po prostu za płotem ,na nowej nieco dalej ,za domami...
Ale ptaków jest bardzo dużo. Przywożę też sporo dżdżownic W doniczkach...

[gorzata76]

Cieszy mnie Twoja sympatia dla rudzielców
Po drzewach z czereśniami nie skaczę... od tych owoców odstręcza mnie... wkładka mięsna

[magdala]

. wkładka mięsna

A powidła albo dżemy jadasz? Albo potrawy z grzybami ?
Tam to jest tych wkładek
--------------------------------------------------------------

A tutaj ruda chyba mnie zauważyła. ...